Razem wystąpili w „Misiu”. Stanisław Tym przez lata związany był z Anną. Bardzo chronił swoją prywatność

O śmierci Stanisława Tyma poinformował tygodnik „Polityka”, w którym był felietonistą.

Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru – podaje tygodnik.

Informację o śmierci dla portalu Onet potwierdził Jacek Rakowiecki z teatrów Och-Polonia i Teatru Polonia, z którymi współpracował aktor.

Stanisława Tyma pochowano 17 grudnia na warszawskich Powązkach.

Stanisław Tym po raz ostatni pojawił się publicznie na premierze sztuki teatralnej w marcu 2024 roku. Od lat aktor cierpiał na nowotwór żołądka. Lata temu w wywiadzie dla Faktu opowiadał:

Nie wiem, co to jest nie dać się, ale wiem, że można. Zachorowałem na raka żołądka. Miałem trzy procent szans na przeżycie(...). Ale te trzy miałem. Wycięli mi żołądek i zrobili nowy z jelita cienkiego.

To nie jedyne problemy zdrowotne, z którymi się zmagał w życiu. Gdy był wyrzucany wielokrotnie ze studiów, zachorował na nerwicę, na którą leczył się później aż 12 lat.

Stanisław Tym urodził się 17 lipca 1937 roku w Małkini Górnej. Jako dziecko wraz z rodzicami przeprowadził się do Warszawy. Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, miał zaledwie 7 lat. Jak wspominał, ten czas przeżył w stolicy, w śródmieściu, a kolejno wraz z rodziną został wywieziony pod Częstochowę. Tam zaczął naukę w 4 klasie. Po pewnym czasie rodzina wróciła do Warszawy, a Stanisław przystąpił do matury zaledwie w wieku 15 lat.

Studiował między innymi chemię na Politechnice Warszawskiej, pracował też w fabryce Wedla, przy produkcji słodyczy.

Tym dostał się do szkoły teatralnej, a co więcej, udało mu się za pierwszym podejściem. Chętnych było tak wielu, że był z góry przekonany o swojej porażce, lecz przy pomocy Romana Wilhelmiego nauczył się wiersza i zdał egzamin.

Z każdej uczelni wyrzucali mnie za brak postępów w nauce. Z aktorskiej również. Jan Świderski, który był opiekunem mojego roku powiedział, że egzaminatorzy pomylili się, przyjmując mnie do szkoły teatralnej i wyrzucił mnie w połowie studiów – mówił w wywiadzie dla portalu wywiadowcy.pl.

Po tej porażce Tym przez lata zmagał się z nerwicą. Jednocześnie zauważał pozytywną stronę, po wyrzuceniu z uczelni zaczął pisać. Ostatecznie zdał egzamin eksternistyczny.

Stanisław Tym sam nazywał się komediopisarzem, lecz ponadto był aktorem filmowym i teatralnym, pisał scenariusze i reżyserował.

Stanisław Tym chronił swoje życie prywatne, lecz jak wiadomo, jego pierwszą żoną była Anna Tym z domu Kokozow, scenografka. Kobieta może być kojarzona przez fanów „Misia”, gdzie zagrała pasażerkę samolotu do Londynu. Para nie pokazywała się razem na wydarzeniach publicznych, aktor niewiele mówił o ukochanej. Żona wspierała go, gdy walczył z rakiem, później to on był przy niej, gdy miała problemy zdrowotne.

Para jednak postanowiła się rozstać, choć żadne z nich tego nie skomentowało. Kobieta zmarła w 2023 roku i dopiero wtedy prawa o rozpadzie ich relacji ujrzała światło dzienne. Już wtedy aktor związany był z inną.

Stanisław Tym związany był również z Anną Nastulanką. Para spotkała się dzięki pracy, lecz w tym przypadku aktor również skutecznie bronił dostępu do prywatności. Kobieta reprezentowała aktora w mediach i redagowała jego książki.

Pewnego razu aktorka Krystyna Podleska wyznała, że próbowała uwieść Tyma na planie „Misia”, ten jednak nie uległ jej wdziękom.

Zawodowo Stanisława Tyma kojarzy się często z Zofią Merle. Aktor zaangażował ją do Teatru Dramatycznego w Elblągu, współpracowali też w sztukach teatralnych wystawianych w Warszawie czy w komediach, jak „Miś”.

Stanisław Tym lata temu opuścił Warszawę i osiedlił się w wiosce Zakąty, na Mazurach. Tam wyremontował dom, hodował kury i sam uprawiał warzywa. Był wegetarianinem. Miał trzy psy, choć w jego domu było znacznie więcej czworonogów, które ratował i przekazywał w dobre ręce.