Weź z szafki i podlej paprotkę. Domowa odżywka szybko ją postawi

Paprotka, a dokładnie nefrolepis wyniosły (Nephrolepis exaltata), to jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych, znana z efektownych, soczyście zielonych, pierzastych liści. Paprotka tworzy bujne, dekoracyjne, przewieszające się kępy. Paprotki nie mają pędów kwiatowych ani grubych łodyg — całą ich ozdobą są właśnie liście. Roślina osiąga zazwyczaj wysokość od 30 do 70 cm.

Paprotki nie kwitną w tradycyjnym sensie — są to rośliny zarodnikowe, które rozmnażają się poprzez zarodniki znajdujące się na spodniej stronie liści. Jednak brak kwiatów nie umniejsza ich dekoracyjności — to właśnie ich gęste, soczyście zielone liście są głównym atutem i ozdobą.

Zdecydowanie tak. Paprotka nie tylko pięknie wygląda, ale ma również pozytywny wpływ na jakość powietrza w pomieszczeniu. Oczyszcza powietrze z toksyn (np. formaldehydu), co potwierdzają badania NASA! Dodatkowo podnosi wilgotność powietrza, co jest korzystne zwłaszcza zimą, gdy w mieszkaniach panuje suche powietrze. Dzięki temu wspiera zdrowie dróg oddechowych i poprawia komfort życia.

Paprotka najlepiej czuje się w miejscach jasnych, ale nie bezpośrednio nasłonecznionych — ostre słońce może przypalać liście. Idealna będzie ekspozycja północna lub wschodnia, ewentualnie miejsce oddalone od okna. Roślina lubi ciepło (18–24°C) i wysoką wilgotność powietrza, dlatego dobrze rośnie w łazience z oknem. W suchych pomieszczeniach warto ją regularnie zraszać miękką wodą. Nie lubi przeciągów ani nagłych zmian temperatury.

Nawożenie paprotki jest ważne, zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu — od wiosny do wczesnej jesieni. Ponieważ roślina ma bujne ulistnienie, potrzebuje odpowiedniej ilości składników odżywczych, zwłaszcza azotu, który wspiera rozwój liści. Niedobór nawozu może prowadzić do żółknięcia liści, osłabienia rośliny i spowolnienia wzrostu. Warto stosować nawozy do roślin zielonych co 2–3 tygodnie w sezonie, za to zimą należy ograniczyć lub wstrzymać dokarmianie.