WAŻNE
TERAZ

Wiceminister finansów zrezygnował ze stanowiska

"Wypróbuj narzeczonego przed ślubem". Polki żądały tego już w XVII wieku

Brzmi jak współczesny postulat? A jednak to panny sprzed kilkuset lat – pozbawione prawa głosu, zależne od decyzji ojców i potencjalnych mężów – miały dość czekania, obietnic bez pokrycia i nieudanych zalotów. W satyrycznych, ale niepozbawionych poważnych postulatów instrukcjach panieńskich domagały się możliwości… przetestowania narzeczonego przed ślubem. Żądały też swobody wyboru męża, krótszych zaręczyn, kar dla nieuczciwych kawalerów, a nawet "zastępcy męża" na wypadek jego nieobecności. Co naprawdę kryło się za tymi tekstami i czego chciały kobiety w epoce, która z góry odmawiała im prawa do głosu?

Obraz CaravaggiaObraz Caravaggia
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Czym były instrukcje panieńskie?

Wyobraźmy sobie świat, w którym kobiety w Rzeczypospolitej, wykluczone z życia politycznego, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce: organizują własne sejmiki, wybierają posłanki (zwane posełkami) na sejm panieński (białogłowski) i przekazują im szczegółowe instrukcje wraz z listą postulatów do zrealizowania.

Taki obraz zaistniał w wyobraźni szlacheckiej, choć w formie parodii. Specyficzną i mało znaną dzisiaj formą utworów satyrycznych w XVII i XVIII wieku były instrukcje panieńskie – teksty naśladujące sejmowe instrukcje i obrady i postulujące odwrócenie ról społecznych. Kobiety miały pełnić funkcje polityczne i wojskowe, podczas gdy mężczyźni zajmowaliby się obowiązkami domowymi.

Trudno dziś jednoznacznie ocenić, czy te utwory stanowiły pierwsze, choć specyficznie zawoalowane, postulaty emancypacji kobiet, czy też były jedynie literacką grą służącą wyrażeniu kontrowersyjnych poglądów. W epoce nowożytnej, kiedy władza i społeczeństwo były szczególnie wrażliwe na wszelkie przejawy postępowych idei, konieczne było ostrożne wyrażanie swoich opinii.

Najbardziej obraźliwy traktat o kobietach?

Aby uniknąć oskarżeń o herezję, zdradę lub inne poważne postępki, często posługiwano się żartem lub kamuflowano przekaz. Takie rozwiązanie pozwalało autorom na swobodne wyrażanie poglądów, które w normalnych okolicznościach mogłyby zostać uznane za nieakceptowalne.

Przykładem takiej literackiej gry jest traktat Disputatio nova contra mulieres, qua probatur eas homines non esse [Nowa rozprawa przeciw kobietom, która dowodzi, że nie są one ludźmi], przypisywany niemieckiemu poecie Valensowi Acidaliusowi, wydany po raz pierwszy w 1595 roku.

Choć traktat wydaje się jawnym atakiem na kobiety, jego forma i styl mogą sugerować, że autor używał ironii i satyry, aby wyrazić poglądy, które mogły być trudne do wyrażenia w sposób bezpośredni. Traktat zyskał dużą popularność w całej ówczesnej Europie i wykonał swoje podstawowe zadania: wywołał sensację i przyniósł wydawcom znaczący zysk.

Postulaty kobiet niezamężnych

W Rzeczypospolitej odpowiednikiem takich traktatów były instrukcje panieńskie. Zachowały się one do naszych czasów dzięki sylwom szlacheckim, czyli księgom domowym, w których zapisywano anegdoty, wydarzenia z życia codziennego oraz różnorodne ciekawostki. Zwykle tworzyli je anonimowi autorzy – być może w procesie twórczym uczestniczyły nawet same kobiety, choć tego nie możemy być pewni.

Najstarsze z tych instrukcji pojawiły się w pierwszej połowie XVII wieku. Do naszych czasów zachowało się osiem panieńskich instrukcji. Koła panieńskie, podobnie jak tradycyjne sejmiki i sejmy, nie reprezentowały wszystkich kobiet, lecz jedynie młode panny, jeszcze niezamężne.

W postulatach sejmu panieńskiego z 1637 roku kobiety skarżyły się na mężczyzn, którzy zbyt długo zalecali się do panien na wydaniu i oszukiwali je w kwestii swoich zamiarów. Zasugerowano wprowadzenie ograniczenia czasowego na zaloty – maksymalnie trzy miesiące. Wnioskowano o karanie mężczyzn, którzy składali obietnice, ale nie doprowadzali do ślubu – proponowano nałożenie na nich wysokich grzywien.

Skrytykowano także wdowy, które po raz kolejny wychodziły za mąż, szczególnie za młodszych partnerów. Zaproponowano ograniczenie wiekowe: uznano, że po czterdziestym roku życia wdowy nie powinny ponownie wychodzić za mąż. Zachęcano młodzieńców do ożenku przed dwudziestym czwartym rokiem życia, aby uniknąć odkładania tego obowiązku na później.

Potępiono także młodzieńców za wymówki związane z unikaniem założenia rodziny, takie jak zasłanianie się służbą wojskową lub dworską. Ponadto postulowano, by małżonkowie dobierali się "zgodnie ze stanem" – na przykład szpetny powinien poślubić brzydką, a głupi niemądrą.

Panny mówią "dość"

W instrukcji powstałej około 1765 roku marszałkówna koła panieńskiego w swojej mowie wstępnej wskazuje na problemy, z jakimi borykają się panny – przede wszystkim długie i niepewne zaloty kawalerów oraz ograniczenia narzucane przez rodziców. Młode kobiety, znużone czekaniem na szczęśliwe zamążpójście, postanawiają wziąć los w swoje ręce i formułują postulaty, które mają zostać przedstawione na sejmie.

Wśród licznych punktów zawartych w instrukcji można znaleźć zarówno poważne żądania, jak i zabawne absurdy. Jednym z pierwszych wymagań była swoboda wyboru męża – panny miały same decydować o swoim przyszłym małżonku, kierując się sercem, a nie naciskami rodziców. Kryteria wyboru były jasno określone: uroda, wdzięk, umiejętność tańca i gospodarność, a nie wielkość posagu.

Kolejnym punktem była szybka realizacja planów małżeńskich – kawalerowie nie powinni zwlekać z zalotami, gdyż długie oczekiwanie na zaręczyny prowadzi u panien do "gorączki wewnętrznej". Małżeństwo miało być zawierane w krótkim czasie, a wesele trwać maksymalnie… trzy tygodnie! Sformułowano również postulat, by kobiety uznawane za "nieatrakcyjne" – niewidome lub z nie-pełnosprawnością fizyczną­ – trafiały do klasztorów, a ich posagi były przekazywane "atrakcyjniejszym" siostrom. Brutalny humor, ale taka to była epoka.

Kobiety vs konwenanse

W kwestii edukacji i równości płci postulowano z kolei, aby rodzice uczyli córki czytać i pisać, tak by mogły korespondować z kawalerami. Co więcej, młodsze siostry miały mieć prawo wyjść za mąż przed starszymi, co łamało tradycyjny porządek.

Jednym z najbardziej szokujących punktów była możliwość wypróbowania kawalera przed ślubem. Postulowano, by panna miała prawo sprawdzić swojego wybranka dwanaście tygodni przed zawarciem związku. Panowie mieli też wypełniać swoje obowiązki bez wymówek, a ich nieobecność w domu miała skutkować możliwością wyboru przez żonę zastępcy. W tekście pojawiła się także krytyka rodziców, zwłaszcza matek, które nie powinny oddawać córek do klasztorów ani same wychodzić powtórnie za mąż, dopóki nie wydadzą swoich córek.

Satyryczne instrukcje panieńskie pokazują, że dostrzegano ograniczenia i niesprawiedliwości dotyczące kobiet. Teksty tego rodzaju stanowią próbę zabrania głosu w sprawach, które ich bezpośrednio dotyczyły. Choć miały również charakter krytyczny, były przede wszystkim formą rozrywki – także dla samych kobiet. Któż mógł wtedy przypuszczać, że kiedykolwiek uzyskają one czynne i bierne prawa wyborcze?

Źródło

Niniejszy tekst stanowi fragment książki Artura Wójcika "Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku" (Wydawnictwo Znak, Kraków 2025).

Okładka książki Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku
Okładka książki Sarmatia. Czarna legenda złotego wieku © internet

Wybrane dla Ciebie

Pomorskie: Wyprzedził policjantów na podwójnej ciągłej. Tłumaczył, że "zamulali"
Pomorskie: Wyprzedził policjantów na podwójnej ciągłej. Tłumaczył, że "zamulali"
Trwają Dni Rybnika. Deptakiem przeszła parada w ramach festiwalu "Złota Lira"
Trwają Dni Rybnika. Deptakiem przeszła parada w ramach festiwalu "Złota Lira"
Meleksy wyjechały na zakopiańskie ulice. Również na Krupówki
Meleksy wyjechały na zakopiańskie ulice. Również na Krupówki
Szlak w Dolinie Kościeliskiej do schroniska Ornak częściowo zamknięty. Turyści zaskoczeni
Szlak w Dolinie Kościeliskiej do schroniska Ornak częściowo zamknięty. Turyści zaskoczeni
Shirley MacLaine. Barwna postać w historii kina
Shirley MacLaine. Barwna postać w historii kina
Niebezpieczne zalewisko w Bolesławiu. Stanie się dzikim kąpieliskiem?
Niebezpieczne zalewisko w Bolesławiu. Stanie się dzikim kąpieliskiem?
Gminny żłobek pierwszy raz otworzył drzwi. Tak nowa placówka wygląda w środku
Gminny żłobek pierwszy raz otworzył drzwi. Tak nowa placówka wygląda w środku
Warzywa i owoce prosto z rynku. Ile zapłacimy na Górniaku, ile na Bałuckim?
Warzywa i owoce prosto z rynku. Ile zapłacimy na Górniaku, ile na Bałuckim?
Wypadek w centrum Wrocławia. Samochód osobowy wjechał w koparkę
Wypadek w centrum Wrocławia. Samochód osobowy wjechał w koparkę
26 Ogólnopolski Przegląd Piosenki Religijnej CREDO w Chojnicach
26 Ogólnopolski Przegląd Piosenki Religijnej CREDO w Chojnicach
Zbliża się święto piłki nożnej. Siedem zespołów zagra w Turnieju im. Bronisława Przygrodzkiego
Zbliża się święto piłki nożnej. Siedem zespołów zagra w Turnieju im. Bronisława Przygrodzkiego
Zawisza Czarny. Legenda polskiego rycerstwa
Zawisza Czarny. Legenda polskiego rycerstwa