Zaginiona lalka. Niezwykła historia z życia Franza Kafki

Gdy Franz Kafka natknął się na zapłakaną dziewczynkę w parku, nie spodziewał się, że stanie się bohaterem jednej z najbardziej niezwykłych opowieści o stracie i miłości. Jego listy od lalki nie tylko pocieszyły dziecko, ale i przetrwały jako ponadczasowa lekcja o przemijaniu i sile uczuć.

Franz KafkaFranz Kafka
Źródło zdjęć: © internet
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Spotkanie w berlińskim parku

W ostatnim roku swojego życia Franz Kafka mieszkał w Berlinie, towarzyszyła mu Dora Diamant. Codzienne spacery po Steglitz Park były dla niego chwilą wytchnienia w trudnym czasie zmagania się z gruźlicą.

Pewnego popołudnia Kafka natknął się na zapłakaną dziewczynkę, która właśnie straciła swoją ukochaną lalkę. Zamiast banalnych pocieszeń, Kafka zaproponował jej niezwykłą historię: lalka nie zginęła, lecz wyruszyła w podróż po świecie.

By nie pozostawić dziewczynki z pustą nadzieją, Kafka obiecał jej, że lalka napisała list i że przyniesie go następnego dnia. Tak rozpoczęła się seria codziennych spotkań na tej samej parkowej ławce, podczas których Kafka czytał dziewczynce kolejne listy od lalki, opisujące jej niezwykłe przygody w odległych krajach. Każdy list był starannie napisany, pełen wyobraźni i czułości, a ich lektura stawała się dla dziecka codziennym rytuałem i źródłem otuchy.

Przez kolejne tygodnie Kafka oddawał się temu zadaniu z niezwykłą powagą. Listy, które tworzył, opisywały podróże lalki do miast takich jak Londyn, Paryż, Wiedeń czy egzotyczna Tanzania. Lalka spotykała nowych przyjaciół, poznawała świat, tęskniła za swoją właścicielką, ale zapewniała ją o swojej miłości i pamięci. Każde spotkanie było dla dziewczynki okazją do przeżywania nowych przygód i stopniowego oswajania się ze stratą.

Kafka, mimo własnej choroby i świadomości zbliżającego się końca, wykazał się niezwykłą empatią. Jego listy nie były tylko fikcją – były aktem głębokiej troski i zrozumienia dla dziecięcego bólu. Jak podkreślają biografowie, w tych chwilach Kafka odnajdywał sens i radość, których często brakowało mu w dorosłym życiu.

Nowa lalka i ostatni list

Po kilku tygodniach Kafka pojawił się w parku z nową lalką. Dziewczynka od razu zauważyła, że nie jest to ta sama zabawka, którą utraciła. Wtedy Kafka wręczył jej ostatni list, w którym lalka tłumaczyła: "Moje podróże mnie zmieniły. Nie jestem już taka sama, ale wciąż jestem twoją lalką".

Wzruszające jest to, że wiele lat później, już jako dorosła kobieta, dziewczynka miała odnaleźć ukrytą w lalce małą karteczkę z przesłaniem: "Wszystko, co kochasz, prawdopodobnie przepadnie, ale ostatecznie miłość powróci w inny sposób".

Ten cytat do dziś uznawany jest za esencję mądrości Kafki i uniwersalne przesłanie o przemijaniu i sile uczuć.

Prawda i legenda

Opowieść o Kafce i lalce nie jest w pełni udokumentowana w źródłach historycznych, jej głównym świadkiem była Dora Diamant, partnerka pisarza w ostatnich miesiącach jego życia. To ona przekazała tę anegdotę biografom, a później historia zaczęła żyć własnym życiem, inspirując pisarzy, artystów i psychologów na całym świecie.

Nie zachowały się oryginalne listy pisane przez Kafkę, a imię dziewczynki w różnych wersjach opowieści bywa różne (Irma, Elsi, Nancy).

Mimo to, zgodność relacji co do przebiegu wydarzeń i przesłania sprawia, że opowieść ta jest uznawana za autentyczną manifestację charakteru i wrażliwości pisarza. Współcześni badacze podkreślają, że nawet jeśli część szczegółów jest literacką rekonstrukcją, sama idea i gest Kafki są niepodważalne.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Poślubił 13-letnią kuzynkę. Wielki skandal w show biznesie
Poślubił 13-letnią kuzynkę. Wielki skandal w show biznesie
Malta Festiwal 2025: Niezwykły pokaz na Starym Rynku w Poznaniu. Akrobaci "latali" ponad tłumami ludzi. Zobacz zdjęcia
Malta Festiwal 2025: Niezwykły pokaz na Starym Rynku w Poznaniu. Akrobaci "latali" ponad tłumami ludzi. Zobacz zdjęcia
Sandomierz: giełda w pierwszy dzień lata. Duży ruch na zakupach
Sandomierz: giełda w pierwszy dzień lata. Duży ruch na zakupach
Renesans słowiańskiego święta. Jedyna taka noc w roku
Renesans słowiańskiego święta. Jedyna taka noc w roku
100 kilometrów trasy. 8 tysięcy złotych zebranych na szczytny cel
100 kilometrów trasy. 8 tysięcy złotych zebranych na szczytny cel
Szczecin chce się porozciągać? Joga na Różance przyciąga jak co roku [ZDJĘCIA]
Szczecin chce się porozciągać? Joga na Różance przyciąga jak co roku [ZDJĘCIA]
Radomski Piknik Lekkoatletyczny. To była świetna impreza. Zobacz zdjęcia
Radomski Piknik Lekkoatletyczny. To była świetna impreza. Zobacz zdjęcia
Wypadek na DK53. Są ranni, jedna osoba była zakleszczona w pojeździe
Wypadek na DK53. Są ranni, jedna osoba była zakleszczona w pojeździe
Statystki wskazują: dużo pożarów w wysokich blokach na Podkarpaciu
Statystki wskazują: dużo pożarów w wysokich blokach na Podkarpaciu
Młody kierowca BMW z Pyskowic pędził jak szalony w terenie zabudowanym. Brawurowa jazda kosztowała go 1500 złotych
Młody kierowca BMW z Pyskowic pędził jak szalony w terenie zabudowanym. Brawurowa jazda kosztowała go 1500 złotych
Wypadek w powiecie toruńskim. Jedna osoba trafiła do szpitala
Wypadek w powiecie toruńskim. Jedna osoba trafiła do szpitala
Tajemnicze miejsce w Beskidzie Niskim. Nie ma go już na mapach
Tajemnicze miejsce w Beskidzie Niskim. Nie ma go już na mapach