Smaczny, ale niebezpieczny. Ten składnik rujnuje zdrowe obiady i sprzyja chorobom serca. Lepiej go unikaj
Letnia pułapka na talerzu. Ten dodatek szkodzi bardziej, niż myślisz
W swoich tekstach często zachęcamy do jedzenia warzyw i owoców – szczególnie tych sezonowych. Choć niektóre z nich mogą być nafaszerowane pestycydami i lepiej na nie uważać (tak jak np. słynna Brudna Dwunastka), to te z własnego ogródka czy działki zazwyczaj są bezpiecznym wyborem. Jednym z ulubionych letnich obiadów jest fasolka szparagowa ze smażoną bułką tartą i jajkiem sadzonym. Brzmi zdrowo, prawda?
Jednak dodatek bułki tartej usmażonej na maśle lub oleju – tak smaczny i uwielbiany przez Polaków – może mieć negatywny wpływ na serce i poziom cholesterolu. Dlaczego? Gotowa bułka tarta, dostępna w sklepach, często zawiera konserwanty i inne polepszacze, których nikt nie chciałby świadomie dodawać do obiadu. Sama w sobie jest niemal czystym źródłem prostych węglowodanów – a podsmażona staje się istną bombą kaloryczną.
Czy smażona bułka tarta jest zdrowa?
Bułka tarta najczęściej powstaje z pieczywa pszennego, ale może być też zrobiona z chleba, sucharów czy nawet biszkoptów. Gotowe produkty często zawierają nie tylko oczyszczone węglowodany, ale również konserwanty i dodatki, których trudno uniknąć bez znajomości składu. Smażona bułka tarta z masłem lub olejem może negatywnie wpływać na zdrowie.
Co dokładnie robi smażona bułka tarta z naszym organizmem?
- Podwyższa kaloryczność warzyw – smażona bułka tarta to często setki zbędnych kalorii. Kaloryczność dania może się przez nią zwiększyć nawet trzykrotnie.
- Zwiększa indeks glikemiczny (IG) – dodatek smażonej bułki tartej powoduje gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi.
- Podnosi poziom „złego cholesterolu” (LDL) – smażona na tłuszczu bułka tarta dostarcza nasyconych kwasów tłuszczowych, które mogą zatykać naczynia krwionośne.
- Bywa pełna chemii – bułka tarta ze sklepu może zawierać cukier, spulchniacze i tłuszcze trans.
Efekt? Zdrowe warzywa, które miały odżywiać, zaczynają szkodzić. Niestety, taka mieszanina węglowodanów prostych i tłuszczu zdecydowanie zbyt często trafia na nasze talerze.
Jak zrobić zdrową panierkę? Alternatywy dla bułki tartej
Smażona bułka tarta jest smaczna, ale nie jest najzdrowszym dodatkiem do dań. Najzdrowsza bułka tarta to ta przygotowana samodzielnie – najlepiej z pieczywa pełnoziarnistego, np. grahamek, które zawierają więcej błonnika. Mimo to nawet domowa bułka tarta nie należy do niskokalorycznych dodatków. Jedna łyżka to ok. 30 kcal i niemal same węglowodany. Problem narasta, gdy dodamy do niej masło lub olej i poddamy całość smażeniu – panierka chłonie tłuszcz, co mocno zwiększa kaloryczność całej potrawy.
Nie musisz całkowicie rezygnować z chrupiącej posypki – wystarczy zmiana podejścia. Jak zrobić zdrową panierkę? Zamiast bułki użyj innych składników, jak np.:
- zblendowane orzechy i pestki (np. słonecznik, migdały, orzechy nerkowca, orzechy włoskie, sezam),
- zmielone siemię lniane lub płatki owsiane,
- mąka kukurydziana.
Zamiast panierki możesz też użyć czosnku przeciśniętego przez praskę. Takie alternatywy to więcej błonnika, witamin i dobrych tłuszczów – bez zbędnych kalorii i ryzyka dla serca.