Lidl wycofuje się z budowy w Gietrzwałdzie. Społeczny opór przyniósł efekt?

Plan wybudowania na obrzeżach Gietrzwałdu centrum dystrybucyjnego Lidla spotkał się ze sprzeciwem nie tylko mieszkańców, ale też m.in. Konfederacji Korony Polskiej, partii Grzegorza Brauna. Zdaniem działaczy, naruszałoby to godność miejsca objawień maryjnych. Teraz protestujący mogą odetchnąć z ulgą. Jak podało biuro prasowe, Lidl nie będzie realizował tam wspomnianej inwestycji.

Nie będzie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie.

Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Dawid Wygas/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne

Katarzyna Zawada

12 czerwca 2025, 16:35

Nie będzie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. © Polska Press Grupa | Dawid Wygas

Początkowo centrum dystrybucyjne miało działać na obrzeżach Gietrzwałdu, podobne funkcjonują z sukcesem w sąsiedniej gminie Stawiguda. Sieć podała jednak, że do realizacji nie dojdzie.

- Ze względu na przeciwności organizacyjne i logistyczne nie planujemy inwestycji w tej lokalizacji - poinformowano.

Lidl dodał też, że „okolice Gietrzwałdu były jedną z wielu opcji, które rozważano pod kątem budowy nowego obiektu, jednak umowa przedwstępna na zakup gruntu pod potencjalne centrum dystrybucyjne przestała wiązać strony z dniem 31 maja br.”.

Przeciwko budowie protestowały m.in. środowiska prawicowe, dla których miałoby to być „wysypisko śmieci”. Wskazywano też, że tego typu działanie narusza godność miejsca objawień maryjnych z 1877 roku. Od miesięcy w mieście organizowane były pikiety, a w całym kraju blokowano sklepy tej sieci handlowej.

Zarówno kuria metropolitalna w Olsztynie, jak i kanonicy regularni laterańscy z sanktuarium w Gietrzwałdzie, nie zajmowali żadnego stanowiska w tej sprawie.

Źródło: PAP

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!