Malbork: "Świąteczny Weekend na Zamku" pełen atrakcji

W szczycie sezonu, który już dawno za nami, dziedziniec Zamku Średniego jest miejscem, gdzie mijają się tłumy turystów. Ale nawet wtedy nie ma tutaj jednocześnie tylu osób, ile pojawiło się w piątek wieczorem (5 grudnia). Nawet organizatorzy, chociaż przecież liczyli na zainteresowanie, mimo wszystko byli zaskoczeni tak dużą frekwencją mieszkańców, którzy przyszli zobaczyć iluminację zamkowej choinki. Kolejka do bramy głównej była tak długa, że rozpoczęcie wydarzenia opóźniło się o około 20 minut.

Wszystkich powitał dyrektor Muzeum Zamkowego, które z licznymi partnerami przygotowało "Świąteczny Weekend na Zamku".

Bardzo się cieszymy, że jest nas tak wielu. Chciałbym państwa serdecznie na dziedzińcu Zamku Średniego, gdzie po raz pierwszy w historii znalazła się ta gigantyczna choinka, która za chwilę rozbłyśnie feerią świateł - mówił dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego.

W Kościele katolickim trwa adwent, czyli czas radosnego oczekiwania.

- Niektórzy z nas albo może i większość wierzy w tego ucieleśnionego Boga, małego Jezusa, który się narodzi i przyniesie światu pokój. Wierzymy też, że ten okres jest okresem magicznym, że ten świat się zmieni, będzie lepszy, i tego sobie życzmy wszyscy. A ja chciałbym państwu życzyć dobrej zabawy, pięknego wieczoru, pięknego weekendu i żebyście spędzili ten czas u nas dobrze. Moim współpracownikom z Muzeum Zamkowego w Malborku i wszystkim zaangażowanym w organizację tego wydarzenia, bezpieczeństwo, naszym wolontariuszom, serdecznie dziękuję - powiedział Janusz Trupinda.

Skoro adwent jest okresem radosnego oczekiwania, to dyrektor muzeum przekazał, że dla niego i jego pracowników taki charakter miały ostatnie dni z powodu, który zna cała Polska.

- Dla nas w tym roku to jest szczególnie radosny okres. Wszyscy chyba w Polsce słyszeli o głowie świętego Jakuba Starszego, która po 70 latach wróciła do nas. I to jest radość nie tylko nasza, pracowników muzeum, ale nas wszystkich. Myślę, że w większości jesteście państwo mieszkańcami Malborka, a ona została ukradziona w okresie, kiedy jeszcze muzeum nie było. Została ukradziona nam, mieszkańcom, i później pracownikom Muzeum Zamkowego. Dlatego się bardzo cieszymy, że ona jest z nami. Niedługo będziecie mogli ją państwo zobaczyć - zapowiedział Janusz Trupinda.

Chwilę potem 12-metrowa choinka, przekazana przez Nadleśnictwo Kwidzyn i wkopana w ziemię na dziedzińcu, rozbłysła pięknymi dekoracjami przy pokazie laserowym i videomappingu, czyli obrazkach wyświetlanych na murach. Trzeba tu na chwilę zatrzymać się i głęboko pokłonić aniołom, czyli aktorkom na szczudłach, które na trudnym dla nich podłożu, w ciemnościach, przyszły odegrać scenę "zapalenia" drzewka.

Dla wieczornych gości muzeum przygotowało coś dla ciała, czyli poczęstunek, i coś dla ducha - występ zespołów Balbiny i Amber Chant, które zaprezentowały się w świątecznym repertuarze.

W ramach "Świątecznego Weekendu na Zamku" w piątek rozpoczął się też i potrwa do niedzieli Jarmark Bożonarodzeniowy. W sobotę i niedzielę będzie można zwiedzić zamek na trasie rodzinnej, a w sobotni wieczór - na trasie nocnej, obie ze świątecznymi motywami. Została jeszcze niewielka liczba biletów.