Ostróda: 54-latka została oszukana na "inwestycje internetowe"
Do Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie zgłosiła się 54-letnia mieszkanka miasta, informując, że padła ofiarą oszustwa metodą na "inwestycje internetowe". Kobieta straciła blisko 500 tysięcy złotych, wierząc w zapewnienia o szybkim i wysokim zysku.
Fot. Licencjodawca
Z jej relacji wynikało, że od lipca do września wpłacała pieniądze na platformę inwestycyjną wskazaną przez osoby podające się za doradców finansowych. Oszuści przekonywali ją, że regularne inwestowanie pozwoli szybko pomnożyć jej oszczędności. Pokrzywdzona otrzymywała spreparowane wykresy i dane, które miały świadczyć o rosnącej wartości jej środków.
Kiedy 54-latka postanowiła wypłacić rzekomo zarobione pieniądze, kontakt z platformą i „doradcami” nagle się urwał. Wtedy uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustów, a jej oszczędności – łącznie około pół miliona złotych – zostały utracone.
Zginęły 22 osoby. Pokazali zgliszcza. Porażające ujęcia z Maroka
Podobne oszustwa często rozpoczynają się od reklam w mediach społecznościowych. Wykorzystują one wizerunki znanych osób, co ma nadać ofertom wiarygodność. Kliknięcie reklamy prowadzi na stronę z formularzem wymagającym podania danych osobowych i numeru telefonu.
Przestępcy kontaktują się następnie z ofiarą, podszywając pod doradców inwestycyjnych i nakłaniają do przelewów lub instalowania aplikacji umożliwiających im zdalny dostęp do komputerów i telefonów.
Podstawowe zasady bezpieczeństwa:
- nie inwestuj pieniędzy na platformach, których wiarygodności nie da się potwierdzić; sprawdź firmę w rejestrach KNF i wiarygodnych źródłach,
- nie ufaj osobom, które nakłaniają do inwestowania przez telefon lub komunikatory,
- nie udostępniaj nikomu zdalnego dostępu do urządzeń ani danych logowania,
- nie instaluj oprogramowania sugerowanego przez nieznane osoby,
- nie wierz w szybki, pewny i wysoki zysk – to jeden z podstawowych sygnałów ostrzegawczych,
- w razie wątpliwości skonsultuj się z rodziną, bankiem lub policją.
