WiadomościOszukani w internecie. Stracili łącznie 650 tysięcy złotych

Oszukani w internecie. Stracili łącznie 650 tysięcy złotych

Kolejne osoby padły ofiarą oszustwa, tracąc oszczędności poprzez korzystanie z fałszywej platformy inwestycyjnej. Przestępcy podszywają się pod doradców inwestycyjnych i maklerów giełdowych, zachęcając do lokowania pieniędzy w akcje lub kryptowaluty. W sieci powstają profesjonalnie wyglądające strony, które w rzeczywistości służą do wyłudzania środków finansowych. Niestety, dwoje mieszkańców Bydgoszczy, próbując pomnożyć swoje oszczędności, straciło w ten sposób łącznie 650 tysięcy złotych.
fot. policja
fot. policja
Kryminalki.pl

Kolejne osoby padły ofiarą oszustów. Sprawcy podszywają się pod maklerów giełdowych zachęcających do inwestowania w kryptowaluty. Coraz częściej przestępcy nawiązują kontakt wysyłając wiadomości przez aplikacje czy komunikatory, zachęcając do kontaktu i inwestycji. Informacje te brzmią bardzo wiarygodnie, a osoby, które je otrzymały nie podejrzewają, że jest to oszustwo.

Policjanci niemal każdego dnia odnotowują przypadki oszustw dokonanych przez internet. Sposoby działania oszustów są różnorodne i tylko ogromna czujność może uchronić nas przed utratą pieniędzy.

Niestety zatraciła ją również 43-letnia bydgoszczanka, która chciała zainwestować pieniądze i powielić swoje oszczędności. Oszust skontaktował się z nią za pomocą jednego z komunikatorów przesyłając ofertę inwestycji w kryptowaluty. Doszło do tego na początku lutego bieżącego roku. Od tego czasu mieszkanka Wyżyn dokonała kilku przelewów na łączną 450 tysięcy złotych na konto mające znajdować się na rzekomej giełdzie internetowej. Cały proceder trwał do 24 marca. Od tego czasu kobieta oczekiwała na odzyskanie zainwestowanej kwoty oraz zysków. Nie otrzymawszy ich nabrała podejrzeń, że padła ofiarą oszustów i w poniedziałek, 14 kwietnia zgłosiła sprawę policjantom w komisariacie na Wyżynach.

Wierząc w szybki i spory zysk również postanowił swoje oszczędności zainwestować 52-latek z bydgoskiego Szwederowa. Mężczyzna na jednym z portali internetowych poznał kobietę, z którą przez pewien czas korespondował, po czym ona przekazała mu kontakt do jej koleżanki, rzekomo zajmującej się doradztwem inwestycyjnym. Ta namówiła go do wpłaty pieniędzy na platformę obsługującej giełdę kryptowalut. Bydgoszczanin nie podejrzewając oszustwa, pod koniec października 2024 roku wpłacił na wskazane przez nią konto 200 tysięcy złotych. Oczekując swoich zysków i zwrotu kapitału we wtorek, 15 kwietnia zorientował się, że został oszukany i zgłosił ten fakt policjantom.

Policjanci apelują o ostrożność:

Niejednokrotnie zostało już powiedziane, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie powinno się także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Nie należy również ufać ofertom mówiącym o dużych zyskach z zainwestowanych pieniędzy w krótkim czasie za pośrednictwem stron brokerskich, czy osobom podającym się za doradców inwestycyjnych czy maklerów giełdowych.

Źródło artykułu:Kryminalki.pl

Wybrane dla Ciebie