Oszust wpadł w Rudzie Śląskiej. Podawał się za agenta nieruchomości
W środę, 9 kwietnia przed południem kryminalni z rudzkiej komendy zatrzymali 45-latka, poszukiwanego listem gończym za oszustwa. Mężczyzna ma do odsiadki ponad 7 lat, ale nie było mu spieszno do więziennej celi. Wpadł, gdy skontaktował się z rudzianką, która chciała sprzedać mieszkanie. Mężczyzna zaoferował swoje pośrednictwo w znalezieniu dobrego kupca, jednak chciał sporą prowizję i to płatną z góry. Rudzianka była na tyle przezorna, że sprawdziła go w internecie i ku jej zdziwieniu, jako pierwszą zobaczyła informację, że jest on poszukiwany przez Policję za oszustwa.
Kobieta natychmiast przyszła do rudzkiej komendy, gdzie opowiedziała o wszystkim policjantom. Po chwili rozmowy z doświadczonymi kryminalnymi umówiła się z "agentem” na następny dzień, aby zapłacić prowizję za pośrednictwo. Gdy 45-latek przyjechał pod jej dom, czekali tam na niego już policjanci w cywilu. Oszust został zatrzymany i trafił do policyjnej celi, a wkrótce zostanie przewieziony do więzienia, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Dokumentacja dotycząca jego sprawy była bardzo gruba, a o skali oszustw może świadczyć zasądzony wyrok - ponad 7 lat więzienia.
- Policjanci w całym kraju, każdego dnia tropią sprawców przestępstw, którzy ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. Bardzo często w ich odnalezieniu pomagają mieszkańcy, którzy nie pozostają bierni. Tak też stało się tym razem, za co bardzo dziękujemy - przekazali policjanci.