Oszustwo na obligacjach u deweloperów. Policja zatrzymała sprawców strat na 18,5 mln zł
Policja zatrzymała dwie osoby podejrzane o oszustwa związane ze sprzedażą obligacji, które mogły doprowadzić do strat na poziomie ponad 18,5 miliona złotych. Sprawcy, prezes i wiceprezes spółek deweloperskich, oszukali przynajmniej 161 inwestorów, wprowadzając ich w błąd co do sytuacji finansowej swoich firm i możliwości spłaty zobowiązań związanych z emisją obligacji.
Zatrzymanie miało miejsce 6 lutego 2025 roku, kiedy to aresztowano 37-letniego mężczyznę oraz 48-letnią kobietę. Działali oni na rynku inwestycyjnym od 2020 roku oferując obligacje, które rzekomo miały przynieść wysokie zyski, podczas gdy ich firma znajdowała się w trudnej sytuacji finansowej. Oszuści dostarczali fałszywe informacje w materiałach reklamowych oraz dokumentach, co miało przekonać klientów do zainwestowania ich oszczędności.
Co więcej, podejrzani zawierali z inwestorami umowy pożyczek, które tylko pogłębiały zadłużenie ich firm, a inwestorzy nie doczekali się ani zwrotu zainwestowanych pieniędzy, ani obiecanych odsetek. Po otrzymaniu pierwszego zgłoszenia w lutym 2024 roku śledczy rozpoczęli dochodzenie, które ujawniło skalę oszustw.
W trakcie przeszukań przeprowadzonych na terenie Lubonia i Niepruszewa policja zabezpieczyła dokumenty związane z działalnością spółek, sprzęt komputerowy, materiały reklamowe oraz gotówkę. Śledczy przedstawili podejrzanym zarzuty oszustw na dużą skalę oraz oszustw kapitałowych. Prokuratura zastosowała wobec nich środki zapobiegawcze, takie jak dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju i kontaktowania się z niektórymi osobami. Zabezpieczono także ich majątek, w tym aktywa o wartości niemal 7 milionów złotych.
Sprawa wciąż jest w toku, a podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.