Piłkarskie jaja w meczu Zagłębie Lubin - Stal Mielec. Jakub Mądrzyk z wpadką sezonu w PKO Ekstraklasie?

Stal Mielec od początku meczu w Lubinie prezentowała się naprawdę dobrze. W pierwszej połowie liczne ataki nie przełożyły się jednak na dorobek strzelecki. Znacznie skuteczniejsi byli Miedziowi, którzy w 28. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Dawida Kurminowskiego.
Po zmianie stron przyjezdni dopięli jednak swego i najpierw w 56. minucie do wyrównania doprowadził Alvis Jaunzems, a kilka chwil później bramkarza Zagłębia Lubin, pięknym uderzeniem zza pola karnego, pokonał Robert Dadok.

Goście z prowadzenia nie cieszyli się jednak długo. Kilkadziesiąt sekund po strzeleniu gola, Miedziowi wyrównali. Bartłomiej Kłudka popędził prawą stroną boiska, zdecydował się na centrę w pole karne, która powędrowała wprost w ręce Jakuba Mądrzyka. Bramkarz Stali Mielec spokojnie wyłapał piłkę, ale źle obliczył odległość od bramki i gdy miał już futbolówkę w rękach, wpadł za linię bramkową.

Wynik do końca nie uległ już zmianie i Stal Mielec na 4 kolejki przed końcem sezonu traci 4 punkty do pierwszego z miejsc nad strefą spadkową. Czy coroczny kandydat do spadku wreszcie nie zdoła utrzeć nosa krytykom? Coraz więcej wskazuje na to, że mielczanie tym razem pożegnają się z najwyższą klasą rozgrywkową.