Pobili pod dyskoteką. Jedna osoba zmarła. Ruszył proces nastolatków w Kaliszu
Śmiertelnie pobili 25-letniego strażaka-ochotnika przed miejscową dyskoteką. Trzech młodych mężczyzn w wieku 17-18 lat stanęło dziś przed Sądem Okręgowym w Kaliszu, gdzie rozpoczął się ich proces. Wcześniej ich czworo nieletnich kolegów odpowiedziało w tej sprawie przed sądem dla małoletnich.
Tragiczne zdarzenia rozegrały się 16 czerwca 2024 roku na parkingu przed dyskoteką we Wtórku w powiecie ostrowskim. Służby otrzymały zgłoszenie o trzech mężczyznach, którzy zostali pobici. Na miejscu ratownicy zastali nieprzytomnego 25-latka, którego stan określono jako krytyczny, a także dwóch innych mężczyzn z mniejszymi obrażeniami. Pomimo udzielonej pomocy, 25-latek zmarł jeszcze tej samej nocy w wyniku poniesionych obrażeń.
Podczas śledztwa ustalono, że trzej mężczyźni zostali zaatakowani przez siedmiu nastolatków w wieku 14-18 lat, z powiatów ostrowskiego i ostrzeszowskiego. Wszystko zaczęło się od słownych przepychanek między obiema grupami jeszcze na terenie dyskoteki, ale później, na parkingu przed budynkiem rozpoczęła się bójka.
Śledczy ustalili, że pokrzywdzeni byli kopani i uderzani pięściami po całym ciele. U dwóch spowodowało to obrażenia poniżej siedmiu dni, a u trzeciego śmierć.
Analiza nagrań z monitoringu pozwoliła na rozdzielenie zaangażowania każdego z uczestników bójki w zadawane obrażenia.
Dziś w Sądzie Okręgowym w Kaliszu rozpoczął się proces trójki z nich, w wieku 17-18 lat. Na sali rozpraw pojawiła się najbliższa rodzina 25-latka, która przyznała, że liczy na najwyższy możliwy wymiar kary dla sprawców.
Adam B., Kacper S. oraz Mateusz S. po wysłuchaniu aktu oskarżenia nie przyznali się do zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień. W czasie śledztwa nie podali powodów swojego zachowania. Grozi im kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, ale możliwe jest podwyższenie wyroku np. do 15 lat w sytuacji, gdy sąd uzna, że sprawca działał z zamiarem bezpośrednim. Wszyscy odpowiadają przed sądem jako dorośli. Od dnia zatrzymania przebywają w areszcie.
Wcześniej, czterech nieletnich w wieku 14-16 lat odpowiadało przed sądem w Sądzie Rejonowym w Ostrowie Wielkopolskim w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich. Sąd uznał wówczas, że każdy z uczestników zdarzenia dopuścił się czynu karalnego, który wyczerpuje znamiona przestępstwa pobicia. Trzech z nich zostało umieszczonych w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, a jeden w okręgowym ośrodku wychowawczym.