WiadomościPoznań walczy z suszą w lasach. Rusza projekt retencji wody deszczowej

Poznań walczy z suszą w lasach. Rusza projekt retencji wody deszczowej

Mając na uwadze narastające skutki zmian klimatycznych, Poznań stawia na nowatorskie podejście do ochrony miejskich lasów. Trwa realizacja projektu, który zakłada wykorzystanie oczyszczonej wody z kanalizacji deszczowej do nawadniania leśnych terenów. Inicjatywa, oparta na współpracy miejskich spółek Aquanet i Aquanet Retencja, Zakładu Lasów Poznańskich oraz Lasów Państwowych, ma na celu zatrzymanie postępującej degradacji środowiska naturalnego.

Poznań walczy z suszą w lasach uruchamiając projekt retencji
Poznań walczy z suszą w lasach uruchamiając projekt retencji
Źródło zdjęć: © codziennypoznan.pl
A. Karczewska

Ponad 15 procent powierzchni Poznania pokrywają lasy – to jeden z głównych zasobów przyrodniczych miasta. Jednak coraz wyższe temperatury, dłuższe okresy suszy oraz intensywne opady, które gleba nie jest w stanie wchłonąć, prowadzą do poważnych zaburzeń w leśnym ekosystemie. Coraz częściej obserwuje się obumieranie drzew i spadek poziomu wód gruntowych.

Jednym z najważniejszych punktów projektu jest rezerwat przyrody Żurawiniec na północy miasta. Jeszcze niedawno jego stan gwałtownie się pogarszał, jednak dzięki zastosowaniu wody deszczowej, poddanej wcześniejszemu oczyszczeniu, udało się zahamować procesy degradacyjne. Przedsięwzięcie to, prowadzone przy współpracy leśników, naukowców z UAM, lokalnych społeczności i specjalistów, dowiodło skuteczności tej metody.

W ślad za sukcesem w Żurawińcu, władze miasta zdecydowały się na rozszerzenie projektu. Powstaną kolejne systemy retencyjne – m.in. na Podolanach i w Lesie Piątkowskim. Aquanet zajmie się budową ujęć wody deszczowej, Zakład Lasów Poznańskich odpowiadać będzie za rozprowadzenie jej po lesie, a całość koordynować ma spółka Aquanet Retencja.

W planach jest m.in. wykorzystanie deszczówki z ulicy Umultowskiej w Lesie Piątkowskim oraz przesył wody z rowu Wierzbak do naturalnych obniżeń terenu w rejonie ul. Marciniaka. Projekt uwzględnia minimalną ingerencję w strukturę lasu oraz maksymalne wykorzystanie naturalnych uwarunkowań – tak, aby woda mogła w sposób naturalny przesiąkać do gleby i wspierać leśne ekosystemy.

Korzyści? Jak podkreślają władze miasta i specjaliści – jest ich wiele: od poprawy warunków wegetacyjnych, przez podniesienie poziomu wód gruntowych, po zmniejszenie obciążenia kanalizacji deszczowej i rowów melioracyjnych.

W planach są już kolejne lokalizacje: m.in. Strzeszyn, okolice jeziora Rusałka, Las Marceliński, ul. Gdyńska czy Miłostowo. Współpraca obejmuje zarówno lasy komunalne, jak i państwowe – w sumie blisko 90 proc. powierzchni leśnych w Poznaniu. Inicjatorzy projektu podkreślają, że woda nie zna granic własności, dlatego wspólne działania są niezbędne i już przynoszą wymierne efekty.

Źródło artykułu:codziennypoznan.pl

Wybrane dla Ciebie