Protesty przed przychodnią aborcyjną w Warszawie. Mieszkańcy mają dość hałasu

"120 decybeli, wuwuzele i trąbki” – mieszkańcy ul. Wiejskiej w Warszawie domagają się reakcji władz w sprawie protestów środowisk antyaborcyjnych, które od dwóch miesięcy prowadzą demonstrację pod przychodnią ABOTAK, gdzie kobiety mogą otrzymać pomoc m.in. w usunięciu niechcianej ciąży.

 fot. Fundacja Życie i Rodzina
Greta Sulik

Od ponad miesiąca przed przychodnią ABOTAK przy ul. Wiejskiej w Warszawie trwają głośne protesty środowisk antyaborcyjnych. Choć demonstracje w tej okolicy nie są niczym nowym - w końcu wokół swoje siedziby mają konsulowie, Sejm i różne fundacje - tym razem ich skala, zdaniem mieszkańców, przekracza wszelkie normy. Mieszkańcy budynków przy Wiejskiej 9 i 11 skarżą się na nieustanny hałas, utrudnione poruszanie się po ulicy, a nawet zastraszanie.

W odpowiedzi na eskalację sytuacji powstała petycja do władz Warszawy, w której czytamy: "Codzienne protesty przed kliniką ABOTAK uniemożliwiają nam normalne funkcjonowanie – pracę, odpoczynek i życie rodzinne. Protestujący używają trąbek, głośników emitujących płacz dziecka i wuwuzele. Hałas sięga 100 decybeli i trwa po 6 godzin dziennie”.

"To nie manifestacja, tylko terror akustyczny”

Ania Pięta z Aborcyjnego Dream Teamu, która współprowadzi przychodnię, opisuje sytuację jako bezprecedensową:

  • Ataki dźwiękowe – głośniki emitujące dźwięki o natężeniu 120 decybeli (to poziom zbliżony do startującego samolotu).
  • Zniszczenia – zamki zalane kwasem masłowym, zaklejone drzwi.
  • Zastraszanie – kobiety boją się przychodzić po pomoc, pracownice obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

- Zgłosiłyśmy sprawę wszędzie – do Biura Bezpieczeństwa, policji, prezydenta Warszawy. Dostajemy informację, że obserwatorzy nie widzą problemu. Tymczasem starsze osoby w okolicy myślą, że jest wojna, bo słychać syreny i wuwuzele – mówi Pięta.

Straty, jakie dotknęły przychodnię, opiewają na kwotę kilku tysięcy złotych. Sprawa zalania kwasem masłowym przez protestujących była podstawą do zgłoszenia zawiadomienia o przestępstwie. Kobiety, mieszkańcy oraz pracownicy pobliskich sklepów są również atakowani za pomocą dźwięków z megafonów. Protestujący mają przykładać im urządzenia prosto do uszu i puszczać dźwięki płaczących dzieci.

Władze Warszawy: "Nie możemy zakazać protestów”

Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydent Warszawy, przyznaje, że miasto jest świadome problemu, ale ma ograniczone możliwości reakcji. 

- Demonstracje są zgłaszane w trybie uproszczonym i zgodnie z prawem mogą się odbywać. Przekroczenie norm hałasu nie jest wystarczającą podstawą do ich zakazania – mówi Machnowska-Góra.

Policja może interweniować tylko w przypadku łamania prawa, jednak jak dotąd nie podjęto skutecznych działań. Władze Warszawy deklarują, że mierzą się z podobnym problemem – pod stołecznym ratuszem często parkuje "auto antyaborcyjne”. Jak przyznaje wiceprezydentka – nic nie są w stanie z tym zrobić.

#StopAbotak

Przychodnia ABOTAK, otwarta 7 marca 2025 roku, od początku stała się celem ataków. Jej twórczynie deklarują, że to miejsce pomocy medycznej i informacyjnej dla osób w ciąży, oferujące m.in. darmowe testy ciążowe i wsparcie.

Protestujący z kolei nazywają ABOTAK "morderczą kliniką” i prowadzą kampanię #StopAbotak, twierdząc, że placówka łamie polskie prawo. Kilka razy w tygodniu protestują i nadal zamierzają protestować pod przychodnią.

- Przez działalność pseudokliniki Abotak jeszcze więcej niewinnych dzieci zostanie bestialsko zamordowane. W Polsce aborcja jest przestępstwem, a brak reakcji organów państwa na jawne łamanie prawa – niedopuszczalny. Zatem my, obywatele, musimy działać, aby placówka aborcyjna jak najszybciej znikła z Warszawy – czytamy w komunikacie Fundacji Życie i Rodzina.

Udało nam się skontaktować z przedstawicielem Fundacji. Zaznacza on, że działania przychodni są nielegalne, bez medycznych uprawnień i mogą prowadzić do obciążenia okolicznych szpitali przez kobiety np. z krwotokiem po nieudanej aborcji farmakologicznej. 

- Dziwimy się, czemu Ratusz nie reaguje, domagając się zamknięcia tej placówki. Przecież jemu zależy na dobru kobiet. Zabija się tam dzieci i jest to również zagrożenie dla kobiet w ciąży, które dostaną bliżej niesprecyzowane środki – mówi Krzysztof Kasprzak, członek zarządu Fundacji Życie i Rodzina.

Co dalej? Mieszkańcy zapowiadają własny protest

Frustracja rośnie – mieszkańcy zapowiadają, że zgłoszą się na najbliższą sesję Rady Miasta, by domagać się rozwiązania problemu. Tymczasem przed przychodnią wciąż rozbrzmiewają wuwuzele, a ul. Wiejska pozostaje polem bitwy. Protestujący nie pozostają dłużni i również złożyli swoją petycję "Zamknijcie morderczą klinikę aborcyjną “Abotak”!”, pod którą podpisało się w chwili publikacji artykułu blisko 10 tys. osób.

Czy miasto znajdzie sposób, by pogodzić prawo do protestu z prawem do spokoju? Na razie odpowiedzi brak.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Czy w wodach Europy są rekiny? Gdzie trzeba najbardziej uważać?
Czy w wodach Europy są rekiny? Gdzie trzeba najbardziej uważać?
Ruda Śląska: Ogromna inwestycja. Wielki Piec przechodzi przemianę
Ruda Śląska: Ogromna inwestycja. Wielki Piec przechodzi przemianę
Zamość: Rowerowa przejażdżka zakończona wypadkiem. Matka i córka były pijane
Zamość: Rowerowa przejażdżka zakończona wypadkiem. Matka i córka były pijane
Jawiszowice: Pijana wjechała autem w słup. 38-latka była w ciąży i wiozła dziecko
Jawiszowice: Pijana wjechała autem w słup. 38-latka była w ciąży i wiozła dziecko
Szczecin: W niedzielę ostatni dzień Żagli 2025. Tak minęła sobota
Szczecin: W niedzielę ostatni dzień Żagli 2025. Tak minęła sobota
Ruszyły rezerwacje chryzantem na październik. Kto pierwszy, ten sprzeda
Ruszyły rezerwacje chryzantem na październik. Kto pierwszy, ten sprzeda
Obowiązkowe nowe tachografy. Na takich zasadach można dostać rządową dopłatę
Obowiązkowe nowe tachografy. Na takich zasadach można dostać rządową dopłatę
Słupsk: Ruch wahadłowy na ulicy Kołłątaja. Od poniedziałku utrudnienia dla kierowców
Słupsk: Ruch wahadłowy na ulicy Kołłątaja. Od poniedziałku utrudnienia dla kierowców
Osusz-Salnia: Dożynki wiejskie. Wspólna integracja z okazji zakończenia żniw
Osusz-Salnia: Dożynki wiejskie. Wspólna integracja z okazji zakończenia żniw
Gdańsk: Jarmark św. Dominika pożegna się barwnym widowiskiem. Warto być na Głównym Mieście
Gdańsk: Jarmark św. Dominika pożegna się barwnym widowiskiem. Warto być na Głównym Mieście
Zalesie Wielkie: Dożynki wiejskie. Wspólna zabawa i konkursy
Zalesie Wielkie: Dożynki wiejskie. Wspólna zabawa i konkursy
Zduńska Wola: Nowe kwiaty i zieleńce. Mieszkańcy zachwyceni
Zduńska Wola: Nowe kwiaty i zieleńce. Mieszkańcy zachwyceni