Ranachów: Pies przywiązany do drzewa. Wycie usłyszał przechodzień

W sobotę, 4 października, do Stowarzyszenia Pies z Kotem trafiło zgłoszenie o psie przywiązanym łańcuchem do drzewa w lesie w Ranachowie (gm. Kazanów pow. zwoleński). Zwierzę było ukryte w miejscu niewidocznym z drogi, odnalezione dzięki przypadkowo usłyszanemu wyciu. Na szyi miało bezpośrednio założony łańcuch i wyraźne ślady długotrwałego utrzymywania na uwięzi.
Pies na smyczy spacerujący po lesie, oświetlony przez latarkę, z drzewami w tle.Fot. Licencjodawca
Miejski Reporter
Pies na smyczy spacerujący po lesie, oświetlony przez latarkę, z drzewami w tle.
Fot. Licencjodawca

Stowarzyszenie informuje, że telefon odebrano przed godz. 19. Jak relacjonują wolontariuszki, teren wokół drzewa był rozkopany, a łańcuch owinął się o pień, unieruchamiając psa. „Jego wycie usłyszał przypadkiem jakiś facet z okolic i dzięki temu go odnalazł” – przekazały. Organizacja podkreśla, że to już piąty pies w ostatnim czasie porzucony w lasach gminy Kazanów, którego udało się uratować jednak wcześniejsze zwierzęta nie były wiązane.

Pies w lesie, oświetlony latarką, stoi na ziemi pokrytej igliwiem i liśćmi.
fot. Stowarzyszenie Pies z Kotem w Zwoleniu
Pies przywiązany do drzewa w lesie, oświetlony latarką, podczas nocnej akcji ratunkowej.
fot. Stowarzyszenie Pies z Kotem w Zwoleniu
Pies na uwięzi stojący przy drzewie w ciemnym lesie, oświetlony latarką.
fot. Stowarzyszenie Pies z Kotem w Zwoleniu

Po interwencji pies – nazwany przez opiekunów Grzesiem – został zabezpieczony i przewieziony do lekarza weterynarii. Zgłaszano biegunkę z domieszką krwi oraz dyskomfort przy wypróżnianiu. Badania wykluczyły parwowirozę, wdrożono leczenie farmakologiczne, w tym antybiotykoterapię. Stan zwierzęcia oceniono jako wynik zaniedbania. Stowarzyszenie wskazuje na konieczność dalszej diagnostyki jelitowo-żołądkowej, a po ustabilizowaniu zdrowia – pełnej profilaktyki (m.in. szczepienia, odrobaczenie, przygotowanie do adopcji).

Wolontariuszki podkreślają, że wsparcie służb przyszło po godzinach, a w podobnych sytuacjach „po godzinach i w weekendy jesteśmy jedyną nadzieją dla takich przypadków”. W jednym z komunikatów zaznaczają: „Nie wyobrażamy sobie, aby po takich przejściach trafił do likwidowanego schroniska, dlatego potrzebujemy domu tymczasowego oraz pieniędzy, aby móc go przejąć pod naszą opiekę”.

Pies w ciemności, o umaszczeniu czarnym z rudymi akcentami, stoi na leśnej ścieżce oświetlonej latarką.
fot. Stowarzyszenie Pies z Kotem w Zwoleniu
Pies na smyczy spacerujący po lesie, oświetlony przez latarkę, z drzewami w tle.
fot. Stowarzyszenie Pies z Kotem w Zwoleniu

Z informacji przekazanych redakcji wynika, że zbiórka na zapewnienie Grzesiowi opieki i miejsca w hotelu dla zwierząt jest w toku. W jednej z aktualizacji stowarzyszenie informowało o osiągnięciu 48 proc., a następnie 83 proc. planowanej kwoty. Z uwagi na brak zgłoszeń na dom tymczasowy postanowiono, że pies trafi do zaprzyjaźnionego hotelu. Urząd Gminy Kazanów zadeklarował pokrycie kosztów pierwszej diagnostyki. Organizacja dziękuje lokalnym władzom za współpracę w sprawach dotyczących zwierząt.

Grześ jest łagodny i bardzo skupiony na człowieku. Nadal wymaga specjalistycznej karmy typu gastrointestinal – stowarzyszenie zwraca się do darczyńców o pomoc rzeczową w zakupie takiej karmy (adres do wysyłki przekazywany jest w wiadomości prywatnej). „Ten widok zostanie z nami na długo… Dlatego w jego imieniu prosimy o pomoc” – przekazują wolontariuszki.

Organizacja apeluje także o informacje, które pomogłyby ustalić pochodzenie psa i osobę odpowiedzialną za porzucenie. „Szukamy również sprawcy, może ktoś kojarzy psa?” – czytamy w komunikacie. Zgłoszenia w tej sprawie można przekazywać bezpośrednio do Stowarzyszenia Pies z Kotem lub odpowiednich służb.

Stowarzyszenie przypomina, że obecnie pod opieką ma ponad 35 zwierząt, a zespół tworzą dwie wolontariuszki. Poszukiwania domu tymczasowego dla Grzesia trwają – w przypadku braku takiej możliwości pies pozostanie w hotelu do czasu zakończenia leczenia i przygotowania do adopcji.

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Bus wjechał w torowisko PKP w Ursusie
Warszawa: Bus wjechał w torowisko PKP w Ursusie
Węgliniec: Wypadek. Samochód ściął przydrożne drzewa i dachował
Węgliniec: Wypadek. Samochód ściął przydrożne drzewa i dachował
Podlaskie: Przemycali papierosy balonem meteorologicznym
Podlaskie: Przemycali papierosy balonem meteorologicznym
Busko-Zdrój: Koncert w Domu Zdrojowym. Gwiazdą będzie Julia Masnicova
Busko-Zdrój: Koncert w Domu Zdrojowym. Gwiazdą będzie Julia Masnicova
Poznań: 58 lat temu zmieniono ruch tramwajowy. Funkcjonuje on do dziś
Poznań: 58 lat temu zmieniono ruch tramwajowy. Funkcjonuje on do dziś
Łódź: Nagrody dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej
Łódź: Nagrody dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej
Busko-Zdrój: Wykład "Właściwości lecznicze wód siarczkowych"
Busko-Zdrój: Wykład "Właściwości lecznicze wód siarczkowych"
Polacy się zbroją. Znacząco wzrosła liczba wydanych pozwoleń na broń
Polacy się zbroją. Znacząco wzrosła liczba wydanych pozwoleń na broń
Szczecinek: Jaguar i 1500 zł mandatu. Koniec jazdy dla 31-latka
Szczecinek: Jaguar i 1500 zł mandatu. Koniec jazdy dla 31-latka
Pińczów: VIII Marsz Różowej Wstążki. Wspierają walkę z rakiem piersi
Pińczów: VIII Marsz Różowej Wstążki. Wspierają walkę z rakiem piersi
Łódź: Porządki i nowości w parku Jordanka na Starym Widzewie
Łódź: Porządki i nowości w parku Jordanka na Starym Widzewie
Chełmce: Jesień Organowa. Kolejny koncert za nami
Chełmce: Jesień Organowa. Kolejny koncert za nami