Była jedną z ulubienic widzów „Złotopolskich”. Nagle zniknęła! Dlaczego naprawdę odeszła? Oto co dziś robi Agnieszka Sitek

Zniknęła z ekranów w momencie, gdy jej serialowa kariera nabierała rozpędu. Agnieszka Sitek, znana widzom jako Weronika z „Złotopolskich”, nie chciała być tylko kolejną twarzą z telewizji. Dziś realizuje się w zupełnie inny sposób – z dala od blasku fleszy, za to bardzo blisko ludzi. Co skłoniło ją do odejścia i jak potoczyło się jej życie?
Agnieszka SitekAgnieszka Sitek wybrała inną drogę niż show-biznes.
Źródło zdjęć: © AKPA.pl | AKPA/NIEMIEC
Anna Moyseowicz
  • „Jak Zabłocki na mydle” - premiera spektaklu
  • Agnieszka Sitek
[1/2] Agnieszkę Sitek można zobaczyć w spektaklach teatralnych. Źródło zdjęć: AKPA.pl | Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Grała sympatyczną, choć nieco infantylną, porzuconą przez męża, mamę bliźniaków. Agnieszka Sitek była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy serialu „Złotopolscy”, gdzie wcielała się w postać Weroniki Gabriel. Aktorka zaskarbiła sobie sympatię widzów i widzek, a potem nagle zniknęła. Dlaczego odeszła z serialu i co się z nią teraz dzieje?

Agnieszka Sitek jako Weronika Gabriel w „Złotopolskich”

Agnieszka Sitek studiowała na Akademii Teatralnej w Krakowie i już rok po skończeniu studiów, dołączyła do obsady „Złotopolskich”. Grała tam żonę Mirka Gabriela (Radosław Elis) – Weronikę Gabriel, z początku postać drugoplanową. Weronika urodziła bliźnięta Antosia i Oleńkę.

Losy Weroniki szybko się skomplikowały i to z przyczyn od niej niezależnych.

– Radek, który grał mojego pierwszego męża, podpisał umowę na rolę w innym serialu. Scenarzyści wybrnęli z sytuacji: Mirek zostawia Weronikę i wyjeżdża do Ameryki. Okazało się, że był to świetny punkt. Wyjechał bez słowa, zostawił ją w ciąży – mówiła aktorka w Gazecie Wyborczej.

Scenarzyści przypisali Weronice inną miłość, brata stryjecznego jej męża, czyli Waldka, którego grał Andrzej Nejman.

Aktorka spotykała się na ulicy ze znacznym odzewem ze strony fanek serialu. Wiele pań utożsamiało ją z graną przez nią postacią. Najpierw jej współczuły, a następnie upominały, że wiążąc się z serialowym Waldkiem, postępuje niemoralnie. Scenarzyści wybrnęli z tego problemu, ponieważ Weronika i Mirek, jak się okazało, nie mieli ślubu kościelnego.

Postać grana przez Sitek zajmowała coraz więcej miejsca w scenariuszu i czasu na ekranie. To nie do końca spodobało się młodej aktorce, która miała spore wątpliwości.

– Weronika zaczęła się pojawiać na planie częściej. Wtedy nabrałam obaw. Uspokoił mnie pan Henryk Machalica. Uświadomił mi, że ma to też dobre strony. Przestanę być osobą anonimową i ode mnie będzie zależało, co z tym zrobię. A Weronika stała się symbolem kobiety porzuconej, samotnie wychowującej dzieci – cytuje Sitek portal Viva.

Agnieszka Sitek rezygnuje ze „Złotopolskich”. Co było przyczyną odejścia?

Miała spore grono fanek, a jej związek się układał. Serialowa Weronika ewoluowała, przeszła załamanie nerwowe, stając się bardziej dojrzała. Mimo tego, jej postać nagle, po czterech latach, zniknęła z ekranu. Wyjechała do Ameryki, gdzie po zamachach na World Trade Center przepadła bez śladu.

Po odejściu aktorki pojawiło się wiele pogłosek dotyczących jej końca przygody z serialem. Mówiono o tym, że ma swoje humory i trudny charakter, lecz ona sama niejednokrotnie w wywiadach zaprzeczała tym oskarżeniom, twierdząc, że przyczyny rezygnacji były zupełnie inne.

– Zrezygnowałam z roli po długiej rozmowie z nieżyjącym już Marianem Terleckim, ówczesnym współproducentem serialu. Rozmowa dotyczyła głównie planów związanych z rozwojem mojej postaci oraz wyrazu artystycznego. Nie finansów. Ktoś »życzliwy« zrobił z tej całej sytuacji newsa. Kilku dziennikarzy go podchwyciło i tak już zostało – powiedziała w Życiu na gorąco.

Agnieszka Sitek obecnie. Co się dzieje z aktorką?

Agnieszka Sitek zagrała również w wielu innych produkcjach niż „Złotopolscy”. Pojawiła się między innymi w „Zabić Sekala”, „Wiedźmin”, „Wrota Europy”, „Chopin. Pragnienie miłości”. Związana była również przez osiem lat z Teatrem Ochoty.

– To tu stałam się aktorką, tu zrozumiałam, na czym polega ten zawód i tu wciąż się go uczę. To wyjątkowe miejsce, w którym praca daje mi satysfakcję i pozwala rozwijać się. Wolę mu poświęcać całe swoje nie tylko zawodowe życie, niż brać udział w wątpliwej jakości przedsięwzięciach telewizyjnych czy filmowych, które nie oddają prawdy o mnie jako człowieku – cytuje ją plejada.pl.

Aktorka sporadycznie pojawia się na szklanym ekranie. Pracuje głównie w teatrze, ale także jako... logopeda. Ukończyła pedagogikę specjalną z modułem pedagogika wczesnoszkolna.

– Oprócz pracy w teatrze prowadzę warsztaty i zajęcia teatralne dla dzieci, młodzieży i dorosłych – nie będzie w tym przesady, jeśli napiszę, że w wieku od 3 do ponad stu lat, ponieważ mam za sobą doświadczenia pracy zarówno z przedszkolakami, czy uczniami szkoły podstawowej (m.in. w Młodzieżowym Domu Kultury w Pruszkowie), jak i z młodzieżą licealną (m.in. w LXIX Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Integracyjnymi im. Bohaterów Powstania Warszawskiego 1944 w Warszawie, gdzie prowadzę również terapię logopedyczną dla uczniów z orzeczeniami i opiniami poradni psychologiczno-pedagogicznej) oraz z seniorami (m.in. w jednym z warszawskich domów pomocy społecznej) – pisze aktorka sama o sobie na stronie Centrum RiM.

Nie każdy, kto znika z ekranów, znika z życia. Agnieszka Sitek znalazła swoją drogę z dala od telewizji – w teatrze, edukacji i pomocy drugiemu człowiekowi. Choć fani „Złotopolskich” zapamiętali ją jako Weronikę, prawdziwa Agnieszka napisała sobie lepszy scenariusz – pełen autentyczności, wartości i spełnienia.

Wybrane dla Ciebie

Staatsoper Hannover: Ewa Vesin debiutuje w roli Ortrudy w "Lohengrinie"
Staatsoper Hannover: Ewa Vesin debiutuje w roli Ortrudy w "Lohengrinie"
Kielce: Koncert Levente Kuzma w bazylice katedralnej
Kielce: Koncert Levente Kuzma w bazylice katedralnej
Nowe Strącze: Ukradł samochód, a potem porzucił go w polu
Nowe Strącze: Ukradł samochód, a potem porzucił go w polu
Talar: Samochód wpadł do stawu. Na jezdnię wbiegła sarna
Talar: Samochód wpadł do stawu. Na jezdnię wbiegła sarna
Da Ponte Opera Festival: Mariana Poltorak jako Donna Elvira
Da Ponte Opera Festival: Mariana Poltorak jako Donna Elvira
Czasem słońce czasem deszcz, czyli zmienny weekend w Międzyzdrojach
Czasem słońce czasem deszcz, czyli zmienny weekend w Międzyzdrojach
Szczecin: Bazylika Archikatedralna. Gotycka perła z tarasem widokowym
Szczecin: Bazylika Archikatedralna. Gotycka perła z tarasem widokowym
Wrocław: Ulice Drzewieckiego i Bajana wciąż rozkopane. Kiedy koniec remontów?
Wrocław: Ulice Drzewieckiego i Bajana wciąż rozkopane. Kiedy koniec remontów?
Kielce: Finałowy koncert Kapeli Podwórkowej SCYZORY w Wojewódzkim Domu Kultury zakończył letni cykl spotkań muzycznych
Kielce: Finałowy koncert Kapeli Podwórkowej SCYZORY w Wojewódzkim Domu Kultury zakończył letni cykl spotkań muzycznych
Warszawa: Ciężarówka spadła z nasypu na węźle Opacz. Droga zablokowana
Warszawa: Ciężarówka spadła z nasypu na węźle Opacz. Droga zablokowana
Radom: Uliczka Tradycji. Wystąpił zespół Warszawskie Combo Taneczne
Radom: Uliczka Tradycji. Wystąpił zespół Warszawskie Combo Taneczne
Radom: Uliczka Tradycji. Rynek cofnął się w czasie podczas pokazu mody z lat 20. i 30. XX wieku
Radom: Uliczka Tradycji. Rynek cofnął się w czasie podczas pokazu mody z lat 20. i 30. XX wieku