Gina Cerano kontra Disney. Jest ugoda między aktorką a gigantem, pomógł Elon Musk

W lutym 2021 roku aktorka Gina Carano, była fighterka mieszanych sztuk walki (MMA), została usunięta z obsady popularnego serialu "Mandalorianin" ze świata "Gwiezdnych Wojen", w którym wcielała się w postać Cary Dune, komandoski Sojuszu Rebeliantów.

Powód? W swoich mediach społecznościowych napisała wówczas, że "bycie Republikaninem w USA jest jak bycie Żydem w czasie Holocaustu", odnosząc się do krytyki jej poglądów politycznych. Krytykowała również noszenie maseczek w czasie pandemii COVID-19 oraz zarzucała sfałszowanie wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku.

LucasFilm, należące do Disneya studio tworzące "Gwiezdne Wojny" zwolniło Carano, tłumacząc, że "jej wpisy, poniżające ze względu na ich tożsamość kulturową i religijną, są odrażające i niedopuszczalne".

Aktorka złożyła w tej sprawie pozew do sądu. W czwartek wieczorem polskiego czasu poinformowała, że doszło do ugody.

"Zawarłam porozumienie z Disneyem i LucasFilm, które w moim przekonaniu jest najlepszym wynikiem dla obu stron. Mam nadzieję, że przyniesie to trochę uzdrowienia dla mocy" - napisała na X, nawiązując do "Gwiezdnych Wojen".

Carano podziękowała także właścicielowi X i Tesli, Elonowi Muskowi, który wspomógł ją w czasie procesu.

"Chcę wyrazić moją najgłębszą wdzięczność dla Elona Muska, człowieka, którego nigdy nie spotkałam, a który okazał się Dobrym Samarytaninem i ufundował ten pozew. Dziękuję panu, panie Musk oraz platformie X za wsparcie mojej sprawy i nieoczekiwanie niczego w zamian" - przyznała aktorka.

Podziękowała także swoim prawnikom, oraz "Bogu za jego miłość i łaskę".

"Jestem podekscytowana mogąc przewrócić kolejną stronę i rozpocząć kolejny rozdział (...) Tak, uśmiecham się" - zakończyła swój wpis.

Głos zabrał też LucasFilm. W rozmowie z portalem Variety, firma przyznała, że jest zadowolona z porozumienia i liczy na ponowne nawiązanie współpracy.

"Walt Disney Company i LucasFilm z zadowoleniem informują, że doszły do porozumienia z Giną Carano (...). Pani Carano zawsze była szanowana przez reżyserów, innych aktorów i współpracowników i ciężko pracowała by udoskonalić swoje rzemiosło, traktując kolegów w uprzejmością i szacunkiem. Zakończenie tego procesu oznacza, że mamy nadzieję znaleźć możliwość współpracy w niedalekiej przyszłości" - czytamy.

Szczegóły porozumienia między Giną Carano a koncernem Disney nie zostały na razie upublicznione.