Nowi mieszkańcy w łódzkim zoo. Duży kot i mały wielbłądowaty. Do zobaczenia na wybiegach
Lwy w łódzkim zoo. Indica, partnerka dla Lokiego
Kilka dni temu do Orientarium dotarł specjalny transport z zoo w Norymberdze. Przywieziono nim lwa azjatyckiego. To samica o imieniu Indica. Jest młoda, ma zaledwie dwa lata. Będzie drugą partnerką Lokiego, 8 - letniego samca i być może para doczeka się potomstwa. Loki ma co prawda partnerkę, 9- letnią Shivę, ale chociaż osobniki są już razem od czterech lat, nie doczekały się młodych. Tymczasem łódzka placówka realizuje międzynarodowy program hodowlany, którego celem jest zachowanie tego zagrożonego gatunku. Obecnie młoda lwica poznaje nowe otoczenie, adaptuje się do nowego środowiska. Cierpliwi i spostrzegawczy goście zoo mogą ją dostrzec w gęstwinie zieleni na wybiegu.
Lew azjatycki to jeden z najrzadszych podgatunków wielkich kotów na świecie. W przeciwieństwie do swoich afrykańskich kuzynów drapieżniki te charakteryzują się bardziej smukłą sylwetką, są mniejsze. To podgatunek zagrożony wyginięciem, przetrwał w naturze wyłącznie na ograniczonym obszarze Lasu Gir w Indiach. Populacja wciąż wymaga aktywnej ochrony.
Zoo w Łodzi. Havana, młode gwanako w stadzie
Na wybiegu bryka gwanako, które urodziło się w połowie czerwca. To pierwszy w 2025 roku przedstawiciel tego południowoamerykańskiego gatunku, który przyszedł na świat w łódzkim ogrodzie zoologicznym. Nowo narodzone zwierzę ma już imię - Havana. Zostało bardzo dobrze przyjęte przez resztę stada. Starsze osobniki wykazują wobec niego spokój i akceptację, co świadczy o prawidłowych relacjach w grupie.
Gwanako z rodziny wielbłądowatych to dziki krewny lamy, zamieszkujący głównie tereny Ameryki Południowej - od Patagonii po Andy w Peru i Boliwii. Prowadzi życie stadne, a młode rodzą się zazwyczaj raz w roku, po około jedenastu miesiącach ciąży.