Śmierć Tupaca. Tak zginęła legenda hip-hopu
7 września 1996 roku Tupac Shakur był królem wieczoru w Las Vegas. Grał w kości, śmiał się z przyjaciółmi i cieszył się życiem na pełnych obrotach. Kilka godzin później padły strzały, które zakończyły jego historię i rozpoczęły jedną z największych zagadek popkultury. Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy?
Las Vegas: noc boksu i gwiazd
Wieczór 7 września 1996 roku w Las Vegas był wyjątkowy nawet jak na standardy miasta grzechu. Do MGM Grand Hotel and Casino zjechały tłumy, by obejrzeć walkę bokserską Mike’a Tysona z Bruce’em Seldonem. Tyson znokautował przeciwnika w niecałe dwie minuty, a publiczność – wśród której byli Tupac Shakur, Suge Knight, Kidada Jones i inne gwiazdy – wciąż kipiała emocjami po kontrowersyjnym pojedynku.
Tupac, ubrany w białą koszulkę i bandanę, rzucał kośćmi przy stole do gry, żartował z fanami i pozował do zdjęć. Ta scena, utrwalona na fotografiach i nagraniach, stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrazów ostatnich godzin życia rapera.
Po walce Tyson–Seldon Tupac i jego świta natknęli się w holu MGM Grand na Orlando "Baby Lane" Andersona – członka gangu South Side Compton Crips. Kilka miesięcy wcześniej Anderson był zamieszany w próbę kradzieży łańcucha Death Row Records od Trevona Lane’a, członka ekipy Suge’a Knighta. Lane rozpoznał Andersona i wskazał go Tupacowi.
Raper natychmiast podszedł do Andersona i uderzył go w twarz, po czym do bójki dołączyli inni z otoczenia Death Row. Całe zajście zarejestrowały kamery monitoringu kasyna, a ochrona szybko rozdzieliła walczących.
Bójka trwała zaledwie kilka minut, ale jej konsekwencje okazały się tragiczne. Anderson, upokorzony i pobity, opuścił kasyno.
Ostatnie godziny Tupaca
Po bójce Tupac wrócił do hotelu Luxor, gdzie czekała na niego narzeczona Kidada Jones. Tam zmienił ubranie i razem z Suge’em Knightem udali się czarnym BMW 750iL na afterparty do klubu 662, należącego do Knighta. Po drodze zatrzymali się jeszcze w domu Suge’a oraz ponownie w kasynie. To wtedy powstało jedno z ostatnich zdjęć Tupaca – siedzącego na miejscu pasażera w BMW, z Suge’em za kierownicą.
W drodze do klubu Tupac i Suge zostali zatrzymani przez policję za zbyt głośną muzykę i brak tablic rejestracyjnych. Po krótkiej kontroli ruszyli dalej, nie wiedząc, że są już śledzeni przez ekipę Andersona i jego wuja, Duane’a "Keffe D" Davisa.
Około 23:15 czarne BMW Tupaca i Suge’a zatrzymało się na czerwonym świetle na skrzyżowaniu Flamingo Road i Koval Lane, zaledwie przecznicę od Stripu. Obok nich podjechał biały Cadillac. Z tylnego siedzenia padły szybkie strzały z Glocka kaliber.
Tupac został trafiony czterokrotnie – dwukrotnie w klatkę piersiową, raz w ramię i raz w udo. Jedna z kul przebiła prawe płuco. Suge Knight został lekko ranny odłamkami szkła, ale zdołał odjechać z miejsca zdarzenia, zanim policja i karetka dotarły na miejsce.
Tupac został przewieziony do University Medical Center w Las Vegas, gdzie przeszedł kilka operacji. Przez sześć dni pozostawał w stanie śpiączki, walcząc o życie. 13 września 1996 roku, o godzinie 16:03, zmarł z powodu niewydolności oddechowej i zatrzymania akcji serca. Miał zaledwie 25 lat.
Śledztwo, podejrzani i przełom po latach
Od początku śledztwa głównym podejrzanym był Orlando Anderson, który kilka godzin wcześniej został pobity przez ekipę Tupaca. Anderson został przesłuchany, ale nigdy nie postawiono mu zarzutów. Zginął w gangsterskiej strzelaninie w 1998 roku.
Przez lata pojawiały się kolejne teorie: od zemsty gangu Crips, przez porachunki w świecie hip-hopu, aż po sugestie, że Suge Knight sam zlecił zamach. Śledztwo wielokrotnie utknęło w martwym punkcie, a świadkowie z otoczenia Tupaca odmawiali współpracy z policją.
Przełom nastąpił dopiero w 2023 roku, gdy po niemal trzech dekadach aresztowano Duane’a "Keffe D" Davisa – wuja Andersona. Davis, były członek gangu Crips, od lat publicznie przyznawał się do udziału w zamachu, twierdząc, że to Anderson oddał śmiertelne strzały. Policja zebrała nowe dowody, a Davis został oskarżony o morderstwo jako organizator ataku. Proces ma się rozpocząć w listopadzie 2025 roku, ale wiele pytań o kulisy zbrodni wciąż pozostaje bez odpowiedzi.
Tupac Shakur pozostaje dziś jedną z największych ikon hip-hopu i popkultury XX wieku. W ciągu zaledwie pięciu lat kariery wydał 11 albumów (w tym kilka pośmiertnych), które sprzedały się w ponad 75 milionach egzemplarzy na całym świecie. Jego utwory – od "California Love" po "Dear Mama".
Tupac był nie tylko muzykiem, ale też poetą, aktorem i aktywistą, który w swoich tekstach poruszał temat rasizmu, przemocy, biedy i niesprawiedliwości społecznej.