Tak żyje i mieszka Marcin Miller z zespołu Boys. Nic więcej od życia mu nie trzeba

Marcin Miller z zespołu "Boys" jest niekwestionowaną gwiazdą disco-polo. Rocznie gra od 100 do 150 koncertów. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Wylansował tak wielkie przeboje jak "Jesteś szalona", "Łobuz", "Wolność", "Chłop z Mazur" i "Jaki piękny świat". Jego fani go kochają. Jak mieszka i żyje na co dzień? Zobaczcie zdjęcia.
Marcin Miller urodził się w 1970 roku. Pochodzi ze wsi Prostki na Mazurach.Marcin Miller to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Fani go uwielbiają. Z zespołem Boys wydał już łącznie 21 albumów studyjnych i dwie płyty świąteczne. Na jego koncerty przychodzą tłumy.Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>Marcin Miller urodził się w 1970 roku. Pochodzi ze wsi Prostki na Mazurach.Marcin Miller to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Fani go uwielbiają. Z zespołem Boys wydał już łącznie 21 albumów studyjnych i dwie płyty świąteczne. Na jego koncerty przychodzą tłumy.Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>
Źródło zdjęć: © AKPA.pl | Damian Grabarski/AKPA
Dariusz Nawrocki
  • 35 lat jest szczęśliwym mężem. Anna, jak podaje plotek.pl, jest jego miłością jeszcze z czasów liceum. Mają dwóch synów: 30-letniego Alana i 28-letniego Adriana oraz wnuka Michała. Wciąż mieszkają w Ełku, mimo że - jak informuje gwiazdy.wp.pl, kilka lat temu kupili apartament w Warszawie i próbowali się tam przeprowadzić."Jednak Anna stwierdziła, że lepiej czuje się na Mazurach. Mąż uszanował jej zdanie i wrócili w rodzinne strony" - czytamy na gwiazdy.wp.pl.Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>
  • W rozmowie z AKPA piosenkarz zdradził, że rocznie gra od 100 do 150 koncertów, więc imprez ma serdecznie dość. - Nie znoszę hoteli, balowania, więc nawet gdy koncert kończy się po północy, to wsiadamy w samochód i wracamy do domu. Uwielbiam budzić się rano we własnym łóżku - podkreśla w rozmowie z AKPA. Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>
  • Zdradza, że nie lubi też wychodzić na imprezy do klubów czy restauracji. - Nawet jak mnie ktoś zaprasza do lokalu to proponuję, aby spotkać się domu. Osoba popularna narażona jest na to, że ktoś zrobi zdjęcie, a potem trzeba będzie się z tego zdjęcia tłumaczyć - żartuje Marcin Miller.Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>
[1/3] 35 lat jest szczęśliwym mężem. Anna, jak podaje plotek.pl, jest jego miłością jeszcze z czasów liceum. Mają dwóch synów: 30-letniego Alana i 28-letniego Adriana oraz wnuka Michała. Wciąż mieszkają w Ełku, mimo że - jak informuje gwiazdy.wp.pl, kilka lat temu kupili apartament w Warszawie i próbowali się tam przeprowadzić."Jednak Anna stwierdziła, że lepiej czuje się na Mazurach. Mąż uszanował jej zdanie i wrócili w rodzinne strony" - czytamy na gwiazdy.wp.pl.Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>> Źródło zdjęć: AKPA.pl | Damian Grabarski/AKPA

Marcin Miller urodził się w 1970 roku. Pochodzi ze wsi Prostki na Mazurach.

Marcin Miller to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Fani go uwielbiają. Z zespołem Boys wydał już łącznie 21 albumów studyjnych i dwie płyty świąteczne. Na jego koncerty przychodzą tłumy.

35 lat jest szczęśliwym mężem. Anna, jak podaje plotek.pl, jest jego miłością jeszcze z czasów liceum. Mają dwóch synów: 30-letniego Alana i 28-letniego Adriana oraz wnuka Michała. Wciąż mieszkają w Ełku, mimo że - jak informuje gwiazdy.wp.pl, kilka lat temu kupili apartament w Warszawie i próbowali się tam przeprowadzić.

"Jednak Anna stwierdziła, że lepiej czuje się na Mazurach. Mąż uszanował jej zdanie i wrócili w rodzinne strony" - czytamy na gwiazdy.wp.pl.

Na swoim Instagramie, gdzie obserwuje go ponad 90 tys. osób, chętnie zamieszcza zdjęcia z rodzinnych stron. Pokazuje, jak żyje, bawi się, pracuje i mieszka. Często wpada z wizytą do swojej mamy.
Zobaczcie zdjęcia:

W rozmowie z AKPA piosenkarz zdradził, że rocznie gra od 100 do 150 koncertów, więc imprez ma serdecznie dość.

- Nie znoszę hoteli, balowania, więc nawet gdy koncert kończy się po północy, to wsiadamy w samochód i wracamy do domu. Uwielbiam budzić się rano we własnym łóżku - podkreśla w rozmowie z AKPA.

Marcin Miller zdradza, że nie lubi też wychodzić na imprezy do klubów czy restauracji.

- Nawet jak mnie ktoś zaprasza do lokalu to proponuję, aby spotkać się domu. Osoba popularna narażona jest na to, że ktoś zrobi zdjęcie, a potem trzeba będzie się z tego zdjęcia tłumaczyć - żartuje Marcin Miller.

W rozmowie z AKPA zdradza, że już kilka razy przeżywał śmierć muzyki disco polo.

Uwielbia Mazury.

- Wychodząc na taras wokół widzę las, a dalej jezioro. Nic więcej od życia mi nie trzeba, poza tym widokiem. Nie mam łódki, bo nie miałbym czasu z niej korzystać. To trochę straszne, wiem - zdradza wokalista.

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Bus wjechał w torowisko PKP w Ursusie
Warszawa: Bus wjechał w torowisko PKP w Ursusie
Węgliniec: Wypadek. Samochód ściął przydrożne drzewa i dachował
Węgliniec: Wypadek. Samochód ściął przydrożne drzewa i dachował
Podlaskie: Przemycali papierosy balonem meteorologicznym
Podlaskie: Przemycali papierosy balonem meteorologicznym
Busko-Zdrój: Koncert w Domu Zdrojowym. Gwiazdą będzie Julia Masnicova
Busko-Zdrój: Koncert w Domu Zdrojowym. Gwiazdą będzie Julia Masnicova
Poznań: 58 lat temu zmieniono ruch tramwajowy. Funkcjonuje on do dziś
Poznań: 58 lat temu zmieniono ruch tramwajowy. Funkcjonuje on do dziś
Łódź: Nagrody dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej
Łódź: Nagrody dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej
Busko-Zdrój: Wykład "Właściwości lecznicze wód siarczkowych"
Busko-Zdrój: Wykład "Właściwości lecznicze wód siarczkowych"
Polacy się zbroją. Znacząco wzrosła liczba wydanych pozwoleń na broń
Polacy się zbroją. Znacząco wzrosła liczba wydanych pozwoleń na broń
Szczecinek: Jaguar i 1500 zł mandatu. Koniec jazdy dla 31-latka
Szczecinek: Jaguar i 1500 zł mandatu. Koniec jazdy dla 31-latka
Pińczów: VIII Marsz Różowej Wstążki. Wspierają walkę z rakiem piersi
Pińczów: VIII Marsz Różowej Wstążki. Wspierają walkę z rakiem piersi
Łódź: Porządki i nowości w parku Jordanka na Starym Widzewie
Łódź: Porządki i nowości w parku Jordanka na Starym Widzewie
Chełmce: Jesień Organowa. Kolejny koncert za nami
Chełmce: Jesień Organowa. Kolejny koncert za nami