Ten błąd w Baldur's Gate 3 jest jak karaluch. Larian go "naprawił", a on wrócił po tygodniu
Larian Studios było prawie pewne, że tym razem rozprawiło się ze znanym błędem w Baldur's Gate 3. Jednakże wystarczyło kilka dni, by znany bug powrócił do gry.
Ukochany bug z Patcha 8 Baldur’s Gate 3 powrócił do życia, mimo wysiłków studia Larian.
W zeszłym tygodniu wydawało się, że graczom przyjdzie pożegnać się z dziwacznymi portretami postaci. Bug ten był obecny od początku gry (via Reddit), ale dla niektórych stał się szczególnie widoczny po premierze ostatniej, ósmej wielkiej aktualizacji do „trzeciego” Baldur’s Gate w połowie kwietnia – sprawiał, że gra dziwnie kadrowała portrety bohaterów.
Pod koniec lipca zespół Larian Studios wypuścił mały patch do BG3. Na liście wprowadzonych zmian znalazło się też naprawienie właśnie tej usterki. Bug Zooma (od komunikatora do wideorozmów – a raczej osób, które miały podobny problem z kadrowaniem przy korzystaniu z tej usługi) wydawał się być pieśnią przeszłości.
Na nieszczęście (?) dla miłośników Wrót Baldura, ten błąd okazuje się równie żywotny, co karaluch. Nie minął tydzień, a już gracze zauważyli kolejne przykłady działania tej usterki w nowej wersji gry (via serwis Reddit).
Po prawdzie gracze nie są zaskoczeni. Sam Larian pisał w ostatnim ogłoszeniu, że naprawił „prawdopodobnie tym razem na pewno” ten problem. Fani są bardziej rozbawieniu zarówno żywotnością tego buga, jak i zabawnym kadrowaniem postaci, które miejscami aż prosi się o zrobienie nowego mema.