Tłumy oglądały sobotnie pokazy w ramach Antidotum Airshow Leszno 2025. A Grande Finale to była wisienka na torcie!

Zarówno w piątek 20, jak i w sobotę 21 czerwca wszyscy ci, którzy wybrali się na leszczyńskie lotnisko, mogli zobaczyć plejadę gwiazd specjalizujących się w pokazach lotniczych. Za sterami komentatorskimi zasiedli Radek Brzózka i Marek Siuta, którzy nie tylko opowiadali o tym, co działo się na leszczyńskim niebie, lecz również raczyli gości imprezy ciekawostkami.

- Jeden z pilotów Panavia Tornado powiedział nam, że w tym samym dniu, w którym zaplanowano pokazy w Lesznie, mógł wystąpić w Paryżu, ale wybrał Leszno, ze względy na wspaniałą publiczność - zdradził Marek Siuta.

Z kolei Radek Brzózka mówił m.in. o tym, jak wielu przygotowań wymagają pokazy odbywające się po zmroku, zwłaszcza na takim lotnisku, jak leszczyńskie, które generalnie nie jest przystosowane do obsługi lotów nocnych. Przygotowania przeprowadzono perfekcyjnie i 40 tysięcy widzów w sobotni wieczór mogło podziwiać liczne loty okraszone akcentami pirotechnicznymi.

Organizatorzy zadbali również o muzykę na żywo. Podczas Antidotum Airshow Leszno 2025 zagrała Wind Cameral Orchestra.

W okolicach godziny 22.30 przyszedł czas na Grande Finale. Wielki finał okazał się prawdziwą wisienką na torcie. Złożył się na niego pokaz balonów, samolotów i licznych efektów pirotechnicznych. Wszystko rzecz jasna przy muzyce na żywo.

Dwa dni Antidotum Airshow Leszno 2025 pokazały, że jest to impreza, która już dawno przestała mieć charakter lokalny czy regionalny. Do Leszna przyjechali miłośnicy lotnictwa z różnych zakątków kraju, a także z zagranicy. Wielu z nich już zadeklarowało, że wrócą tu za rok.