Wysowa- Zdrój: Festiwal Pustelnika. Na starcie Najszybsza Babcia Świata. Wszyscy chcieli ją dogonić
Trzecia edycja Festiwalu Pustelnika w Wysowej-Zdroju zgromadziła ponad 400 zawodników z różnych zakątków kraju.
Startowali na czterech dystansach, przy czym maratończycy musieli stawić się w Parku Zdrojowym tuż przed siódmą rano, ale wszystkim dopisywał doskonały humor. Mobilizacja, by wypaść jak najlepiej, też była ogromna, bo na jeden z biegów zgłosiła się Barbara Prymakowska, czyli Najszybsza Babcia Świata.
Wysowa już dawno nie była tak gwarna. Co się zmieniło? Otóż za sprawą Festiwalu Pustelnika do zdroju przyjechali miłośnicy biegania. I to w różnych odsłonach - od zwykłego truchtania po wymagającego żelaznej kondycji maratonu. Jako dowód niech służą liczby - trasa licząca 42,3 kilometra, z czego 40,2 wiodła leśnymi ostępami i ścieżkami. Gdy do tego dołożyć przewyższenia sięgające 1930 metrów, pozostaje złożyć przed uczestnikami głęboki ukłon.
Były też krótsze dystanse, a na jeden z nich zgłosiła się Barbara Prymakowska, czyli Najszybsza Babcia Świata. I tak naprawdę zgarnęła całe show, bo każdy chciał mieć z nią zdjęcie, albo przynajmniej zamieć kilka słów.
- Ciśnijcie trasę, jak cytrynkę - zachęcała uczestników.
Swoje dokładał ks. Rafał Igielski, który jest nie tylko miłośnikiem biegów i innych różnorakich form aktywności, ale też szefem Centrum Duchowości im. św. Andrzeja Boboli w Blechnarce, wikariuszem w wysowskiej parafii oraz prezesem Stowarzyszenia Wysowa - Przekrocz Granice, które organizuje Festiwal. Stawał na starcie każdego z biegów, pokonywał kilkaset metrów i wracał do pracy komentatora.
- Odliczajcie - nawoływał!