Zakopiański "Pępek Świata". Teatr w epoce sztucznej inteligencji
Matka - groteska, która boli i śmieszy
Teatr Polonia z Warszawy przywiózł do Zakopanego "Matkę". Choć aktorzy obawiali się, że "przywożą drzewo do lasu", to spektakl został nagrodzony gromkimi brawami.
Reżyser Waldemar Zawodziński postawił na ukazanie rodzinnych napięć w formie groteskowej, podszytej sarkazmem. Publiczność obserwowała bohaterów, którzy - świadomi swojej scenicznej obecności - odgrywają role aktorów we własnym życiu. Humor i absurd mieszają się tu z dramatem, pozostawiając pytania o granice ludzkiej psychiki.
Kriplštreka - groteska o słabości i sile
Czeski zespół Divadlo Líšeň przywiózł spektakl "Kriplštreka - Okaleczony", reżyserii Pavli Dombrovskiej. To czarna komedia o dwójce outsiderów, którzy przemierzają świat pełen choroby, ubóstwa i wykluczenia. Lalki, maski i muzyka na żywo tworzą niepokojącą atmosferę, a groteskowe sceny obnażają tabu - cierpienie, marginalizację i śmierć.
Spektakl, choć momentami brutalny, niesie też czułość i poetycki obraz walki z własnymi ograniczeniami.
Eingeweide - trzewia w objęciach AI
Niemiecki projekt Marco Donnarummy to spektakl-rytuał, w którym ludzkie ciała stapiają się z maszynami. Performerzy wchodzą w interakcję z protezą sterowaną algorytmami sztucznej inteligencji, a scenę zalewają pulsujące, organiczne instalacje. Widzowie stają się świadkami intymnego eksperymentu - hybrydy człowieka, technologii i mikroorganizmów. To nie transhumanistyczna wizja, lecz poetyckie, choć brutalne, badanie granic cielesności.
Eleusis - misterium o matce i córce
"Eleusis" w reżyserii Grzegorza Brala to teatralne misterium, które przywołało mit Demeter i Persefony. Spektakl - koprodukcja Teatru Witkacego i Teatru Pieśń Kozła - oparty został na polifonicznych pieśniach i rytuałach, które opowiadają o miłości, stracie i odkupieniu. To opowieść o transformacji bólu w przebaczenie i wspólnotowe misterium, które uczy, że nawet w tragedii można odnaleźć sens i nadzieję.
Ostatnia fuga - w hołdzie Goi i Bachowi
Spektakl mechaniczny Dariusza Gorczycy to jedno z najbardziej niezwykłych widowisk całej edycji. Stworzony w całości w technologii 3D, łączy muzykę Jana Sebastiana Bacha, fragmenty Pendereckiego i mechaniczne dźwięki w poruszającą opowieść o autodestrukcji i sprawiedliwości. Dzięki cyfrowej formie reżyser mógł osiągnąć precyzję niemożliwą na tradycyjnej scenie - detale, światło i ruch tworzą niemal mistyczne doświadczenie dla widza w trakcie oglądania projekcji.
Wahazar - prorocy, złudzenia i manipulacje
Andrzej St. Dziuk sięgnął po dramat "Gyubal Wahazar", pytając o rolę fałszywych idei i proroków w dziejach ludzkości. Spektakl w Teatrze Witkacego odsłania brutalny system, w którym kobiety stają się "kobietonami", a marzenia o lepszym świecie prowadzą do zniewolenia. Reżyser Dziuk pyta o wiarę, prawdę i sens istnienia, a także o to, czy w historii jesteśmy wolnymi ludźmi, czy tylko marionetkami.
Bal - taneczna podróż przez epoki
Na placu przed teatrem odbył się plenerowy spektakl "Bal" Teatru KTO. Reżyser Jerzy Zoń zainspirował się kultowym filmem Ettore Scoli i stworzył teatralny kolaż tańca, muzyki i emocji. Od swingowych lat 30., przez namiętne tanga, aż po współczesne rytmy - taniec opowiada tu historie miłości, marzeń i przemijania. To widowisko pełne pasji i energii, które porwało widzów w rytm wspólnej podróży.
Sprawozdanie dla Akademii - między człowiekiem a zwierzęciem
"Sprawozdanie dla Akademii" Teatru KTO to spektakl balansujący między teatrem tańca, performancem, a cyrkowym widowiskiem. Reżyser Maciej Gorczyński postawił na konfrontację zwierzęcej natury z ludzką ambicją jej ujarzmienia. Na scenie pojawiły się elementy akrobatyki, muzyki na żywo i hipnotyzującego ruchu, które stawiały pytanie: kto dziś naprawdę żyje w klatce - człowiek czy zwierzę?
Tak zwana ludzkość w obłędzie - dramat dokończony przez AI
Teatr im. Juliusza Słowackiego zaprezentował projekt wyjątkowy - sztuczną inteligencję poproszono o dokończenie niedokończonego dramatu Witkacego. Dzięki technologii VR i współpracy międzynarodowej (z teatrami z Ukrainy i Niemiec) powstało widowisko łączące awangardowego ducha autora z nowoczesnymi mediami. Widzowie mogli doświadczyć teatru przyszłości - eksperymentu na styku tradycji i algorytmu.
Teatr w epoce sztucznej inteligencji
"Pępek Świata" 2025 udowodnił, że teatr nie boi się nowych technologii, lecz potrafi wykorzystać je jako narzędzie artystycznego eksperymentu. AI nie tylko ożywiła portrety Witkacego, ale i współtworzyła spektakle. A jednak - w każdym przedstawieniu najważniejsze były emocje, pytania i ludzka obecność. Być może właśnie w tym tkwi odpowiedź na tegoroczny temat: sztuczna inteligencja sama w sobie nie jest demoniczna - to człowiek nadaje jej sens i kierunek.