Śląskie. 30-letni Czech zatrzymany niedługo po włamaniu. Splądrował dom i ukradł auto z podwórka

Na początku kwietnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego w miejscowości Zabełków. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci. Z ustaleń wynika, że sprawca skradł sprzęt elektroniczny, perfumy oraz gotówkę. Dodatkowo dokonał kradzieży kluczyków do dwóch samochodów – marki Skoda oraz Toyota – po czym odjechał z posesji pojazdem marki Toyota.

Dzięki szybkim działaniom policjantów z komisariatu w Krzyżanowicach sprawca został szybko zidentyfikowany i zatrzymany. Okazał się nim 30-letni obywatel Czech. Łączna wartość strat wyniosła blisko 11 tysięcy złotych. Skradziony samochód został odzyskany i zwrócony właścicielowi. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolność.