2 mln euro? Za mało. Lechia Gdańsk odrzuciła ofertę Molde za Camilo Menę
Lechia Gdańsk: 2 mln euro za Camilo Menę to za mało
Pięć odjętych punktów w nadchodzącym sezonie PKO Ekstraklasy - to kara nałożona na Lechię za niespłacone w czasie zobowiązania. W Gdańsku powinni przyjąć chyba ofertę z Molde za Menę z pocałowaniem ręki, bo pozwoliłaby podreperować budżet (mowa w końcu o około 8,5 mln złotych). A jednak chętny usłyszał: "nie". Czy wyśle drugą, lepszą ofertę? Tego jeszcze nie wiadomo.
Znany jest za to komentarz prezesa Lechii Paolo Urfera, który tak wypowiedział się dla portalu trojmiasto.pl o ofercie za Menę: - Nie chcemy sprzedawać zawodników do klubów, z rozgrywek które nie są wyraźnie lepsze od tych, w których uczestniczy Lechia. Naszym celem jest dalszy rozwój grupy zawodników, którzy są w naszej kadrze, aż do momentu gdy wpłynie oferta, która usatysfakcjonuje wszystkie zainteresowane strony.
22-letni Mena ma ważną umowę z Lechią do połowy 2028 roku. Wcześniej, w zimowym okienku transferowym głośno było o zapytaniu z Argentyny. Skrzydłowego chciał tamtejszy zespół Talleres de Cordoba.