Aneta Konieczna. Multimedalistka igrzysk olimpijskich oraz mistrzostw świata i Europy w kajakarstwie

Aneta Konieczna to jedna z najbardziej utytułowanych polskich kajakarek w historii. W jej dorobku znajdują się nie tylko medale olimpijskie, ale też ogromna liczba krążków wywalczonych podczas mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Zdobytych miejsc na podium mogło być jeszcze więcej.

Aneta Konieczna.Aneta Konieczna.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | GRZEGORZ DEMBINSKI/POLSKAPRESSE
Łukasz Konstanty

Sukcesy Anety Koniecznej

Urodziła się w 1978 roku w Krośnie Odrzańskim (obecnie województwo lubuskie). Do klubu kajakowego zapisała się, gdy była w czwartej klasie szkoły podstawowej, w czym spora zasługa nauczycielki wychowania fizycznego.

- W czwartej klasie zmieniłam szkołę. I w nowej poznałam panią Beatę, która powiedziała, że jest możliwość zapisania się na kajaki. Na rekrutacji stanęłam na palcach, żeby mnie zauważono i przyjęto. Udało się - wspominała kilka lat temu w rozmowie z portalem sport.pl.

Bydgoszcz: 3 mężczyzn zatrzymanych po nocnych wybrykach na hulajnodze

Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Najpierw jako zawodniczka MKKS Gorzów Wielkopolski, a następnie Posnanii Poznań przez wiele lat notowała ogromne sukcesy. Trzy medale igrzysk olimpijskich (srebro i dwa razy brąz), siedemnaście medali mistrzostw świata (w tym dwa złote) oraz piętnaście medali mistrzostw Europy (pięć złotych) to osiągnięcia znakomitej kajakarki, która początkowo startowała pod panieńskim nazwiskiem Pastuszka.

Dyskwalifikacja w Atenach

Miejsc na podium mogło być znacznie więcej. Znakomita kajakarka może zwłaszcza żałować, że na igrzyskach skończyło się jedynie na trzech krążkach. Trzykrotnie w konkurencji K-4 500 metrów (2000, 2008 i 2012) kończyło się bowiem na czwartej pozycji, w dwóch przypadkach medal uciekł o włos (w Sydney o 0,066 s, w Pekinie o 0,048 s). Z kolei w Atenach w konkurencji K-1 500 m nie było jej dane powalczyć o krążek, ze względu na dyskwalifikację w półfinale. Po zważeniu kajaku okazało się, że jest zbyt lekki - do regulaminowych 12 kilogramów brakowało 150 gramów.

- Słyszałam głosy pocieszenia, ale wszystko było takie złudne. Potrzebowałam chwili dla siebie, żeby jakoś to poukładać w głowie i przede wszystkim zapomnieć, bo startowałam też w finale K2 - mówiła o sytuacji z 2004 roku Konieczna cytowana przez Przegląd Sportowy.

Kłopoty zdrowotne przed IO w Londynie

Kajakarka na igrzyskach była pięć razy, ale niewiele brakowało, a zabrakłoby jej w Londynie. Przed najważniejszą imprezą czterolecia wykryto u niej raka. Przeszła zabieg i dostała zgodę od lekarza na treningi oraz udział w zmaganiach.

- Ludziom bardzo łatwo szachuje się zdrowiem i życiem innych osób. Wielokrotnie słyszałam, że to nie był rak, tylko że pojechałam czyścić się z dopingu przed igrzyskami. Bolały mnie takie oskarżenia, bo nigdy nie zrobiłam czegokolwiek, co mogłoby negatywnie wpłynąć na moją karierę - wielokrotnie w wywiadach podkreślała Konieczna.

Do rywalizacji wróciła szybko, straciła jednak możliwość startu w Londynie w konkurencji K-2, w której w trzech wcześniejszych edycjach IO zdobywała medale - o co także wiele lat później miała żal zarówno do trenera Tomasza Kryka, jak i Beaty Mikołajczyk, z którą wywalczyła podium w Pekinie. Wyjaśnienia trenera, że wszelkie decyzje podejmował mając na uwadze przede wszystkim jej zdrowie, nie brzmiały dla niej przekonująco.

Karierę zakończyła w 2013 roku, bo jak sama mówiła, nie chciała pływać charytatywnie, a związek nie miał zamiaru starać się o stypendium dla niej. Musiała znaleźć dla siebie nowe zajęcie, by móc zarobić na utrzymanie. Pracowała m.in. jako przedstawiciel handlowy, czy też w dziale przyjmowania towaru w jednej z firm. W czerwcu 2025 roku podjęła pracę jako specjalistka ds. zamówień publicznych w Instytucie Matematycznym Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.

Wybrane dla Ciebie
Trzemeszno: "Psikus" na Halloween. Metalowy wkręt w batoniku
Trzemeszno: "Psikus" na Halloween. Metalowy wkręt w batoniku
Radomsko: Kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków. Trwa zbiórka
Radomsko: Kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków. Trwa zbiórka
Poważna awaria BLIKA. Nie można wykonywać płatności i przelewów
Poważna awaria BLIKA. Nie można wykonywać płatności i przelewów
Od 2026 r. zmiany w prawie dla sołtysów
Od 2026 r. zmiany w prawie dla sołtysów
Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa miesiąc. Ruszają przygotowania
Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa miesiąc. Ruszają przygotowania
Hokej: Nie było niespodzianki. STS Sanok przegrał z mistrzem Polski
Hokej: Nie było niespodzianki. STS Sanok przegrał z mistrzem Polski
Eksport zbóż: Polska traci rynki, dyplomacja gospodarcza śpi
Eksport zbóż: Polska traci rynki, dyplomacja gospodarcza śpi
Radom: Wszystkich Świętych. Tłumy na cmentarzu przy ul. Limanowskiego
Radom: Wszystkich Świętych. Tłumy na cmentarzu przy ul. Limanowskiego
Zatrzymany za napaść w pociągu. Zaatakował 17-letnią Ukrainkę
Zatrzymany za napaść w pociągu. Zaatakował 17-letnią Ukrainkę
Legnica: "Świerkowa od Nowa". Turniej Piłkarski dla dzieci z klas III
Legnica: "Świerkowa od Nowa". Turniej Piłkarski dla dzieci z klas III
Głogów: Młody mężczyzna postrzelony. Lekarze walczą o jego zdrowie
Głogów: Młody mężczyzna postrzelony. Lekarze walczą o jego zdrowie
Kraków: "Najlepiej się leży pod zniczem od harcerzy". Akcja ZHP
Kraków: "Najlepiej się leży pod zniczem od harcerzy". Akcja ZHP