Courtney Hurt wraca do AZS Gorzów na nowy sezon
Fot. Licencjodawca
To nazwisko znają wszyscy, którzy choć raz byli na hali podczas meczu AZS. Silna skrzydłowa z USA była jedną z liderek drużyny w sezonach 2016/2017 i 2021/2022. Teraz znów będzie reprezentować gorzowski klub w Basket Lidze Kobiet.
„To nie była trudna decyzja” – mówi Courtney Hurt
Po podpisaniu umowy Courtney Hurt powiedziała jasno, dlaczego wraca do Gorzowa:
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
– Dlaczego by nie wrócić do klubu, który dobrze znam i w którym chciałabym ponownie zagrać?! Znam bardzo dobrze klub oraz trenera i idealnie czuję się w stylu gry, jaki preferuje AZS. Pierwsze co przychodzi mi na myśl, gdy myślę o Gorzowie to zagorzali kibice. Są naprawdę naszym szóstym zawodnikiem na boisku. Pamiętam też, że klub jest bardzo profesjonalnie zarządzany i bardzo dba o swoje zawodniczki. Jest to dla mnie bardzo ważne. Cenię sobie to jeszcze mocniej, a nie w każdym klubie w mojej karierze było tak jak w Gorzowie.”
W Gorzowie zawsze była liderką. I kibice to pamiętają
W sezonie 2016/2017 Courtney Hurt zdobywała średnio 18,7 punktu i 10,1 zbiórki na mecz. Jej styl gry idealnie wpisywał się w potrzeby zespołu. Gorzowscy fani zapamiętali ją nie tylko jako skuteczną zawodniczkę, ale też jako osobę zaangażowaną i otwartą.
To już trzeci raz. Courtney Hurt naprawdę tu wraca
Po raz drugi pojawiła się w Gorzowie w rozgrywkach 2021/2022. Teraz – wraca po raz trzeci.
Grała w kilku krajach, ale to Gorzów został w głowie
W Europie Courtney Hurt grała m.in. we Francji, Izraelu i Turcji. Występowała również w reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Ale jak sama mówi – nie każdy klub dawał jej to, co Gorzów.
Zakontraktowanie tak doświadczonej zawodniczki pokazuje, że AZS stawia na stabilność, jakość i dobre relacje. I że nie chodzi tylko o transferowe „hity”, ale o ludzi, którzy potrafią zbudować zespół.
