Czarni Jasło boleśnie skarceni za błędy. Świetny JKS Jarosław w kontratakach
Drużynę JKS-u Jarosław do zwycięstwa nad Czarnymi Jasło poprowadził w głównej mierze Jaba Phkhakadze, który najbardziej dawał się we znaki jasielskim defensorom. Swoje umiejętności pokazał już na początku spotkania, ale brakło mu wówczas kilku centymetrów by zmieścić piłkę w pustej bramce. W 17. i 33. minucie jaślanie popełnili dwa błędy, wykorzystane bezlitośnie przez JKS. Najpierw Phkhakadze po indywidualnej akcji plasowanym strzałem przy słupku dał prowadzenie gościom, a kwadrans później Prokic po kiksie obrońcy przejął piłkę na połowie, przebiegł z nią kilkadziesiąt metrów i wyłożył na pustą bramkę do gruzińskiego napastnika.
Gospodarze najwięcej zagrożenia w pierwszej połowie stwarzali po strzałach z dystansu. O ile próba Ponomarenki nieznacznie minęła poprzeczkę, o tyle uderzenie Nowaka z trudem na rzut rożny wybił Guridov. Intensywne pięć minut po przerwie przyniosło kolejne dwie bramki. Najpierw Janiczak dobił strzał Phkhakadze, a za chwilę rzut karny wykorzystał Adrian Nowak. Czarni próbowali pójść za ciosem, ale JKS świetnie kontrował rywali.
W 56. minucie Phkhakadze powinien mieć hat-tricka, jednak w dogodnej sytuacji przestrzelił. Dziesięć minut później zbyt krótko bity rzut rożny dał kontrę gościom, którą skutecznie zamknął Reiman. Piłkę do siatki mógł skierować już Prokic, ale zostawił ją koledze z drużyny. Czarni Jasło mieli dobry fragment gry po strzeleniu gola. Najbliżej trafienia kontaktowego był wówczas Ponomarenko, lecz mocnym uderzeniem z woleja trafił tylko w boczną siatkę.
Czarni Jasło - JKS Jarosław 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Phkhakadze 17, 0:2 Phkhakadze 33, 0:3 Janiczak 48, 1:3 Nowak 50-karny, 1:4 Reiman 68.
Czarni: Wanat - Szot, Baran, Horodenko, Brągiel - Mastaj ż (73 Fara), Kmiotek (83 Morajda) - Ponomarenko (86 Zabawa), Potera (83 W. Hendzel), Nowak (83 Biernacki) - Macnar (68 Rzońca). Trener Szymon Cetnarowski.
JKS: Guridov - Pilch (80 Wiśniowski), Miroshnyk, Drelich ż, Ptasznik - Podstolak, Janiczak ż (81 Pindak) - Magdziak (66 Drapała), Reiman, Prokic (87 Martinez) - Phkhakadze (75 Stankiewicz). Trener Valerij Sokolenko.
Sędziował: Cich (Rzeszów). Widzów: 600.