Jagiellonia Białystok może zatrzymać Abramowicza i Pululu. Są tego plusy i minusy

Skład Jagiellonii Białystok w najbliższym sezonie będzie się sporo różnić od tego, który prezentował nam trener Adrian Siemieniec w ciągu ostatniego roku. Z ekipą Dumy Podlasia pożegnali się już między innymi Mateusz Skrzypczak, Michal Sacek, Kristoffer Hansen czy Joao Moutinho. Wszyscy ci zawodnicy stanowili o sile zespołu w zakończonym w maju sezonie.

Wiosną mówiło się, że w letnim oknie transferowym klub niemal na pewno opuszczą bramkarz Sławomir Abramowicz oraz napastnik Afimico Pululu, którzy świetnie zaprezentowali się w poprzedniej edycji Ligi Konferencji. Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski w rozmowie z TVP 3 Białystok przekazał jednak, że wspomniana dwójka może zostać w stolicy Podlasia, gdyż decyzja w sprawie ich ewentualnego odejścia stoi po stronie klubu.

Z jednej strony utrzymanie dwóch kluczowych piłkarzy może w perspektywie czasu zaprocentować wynikiem sportowym. Z drugiej strony jednak klubowa kasa nie wzbogaci się o przynajmniej kilka mln euro, które mogłyby płynąć za zawodników. Warto też nadmienić, że o ile młody golkiper spisywał się w poprzednim sezonie fantastycznie, o tyle król strzelców Ligi Konferencji często w rozgrywkach PKO Ekstraklasy mocno zawodził.

Łukasz Masłowski przekazał, że w planie jest, aby na obóz w Opalenicy, który rozpoczyna się 3 lipca, kadra zespoły była bliska optymalnej. Oznacza to, że w ciągu najbliższego tygodnia jeszcze sporo będzie się dziać w kontekście ruchów transferowych białostoczan.

• Przyszli: Dimitris Rallis (SC Heerenveen), Dawid Drachal (Raków Częstochowa).
• Odeszli: Mateusz Skrzypczak (Lech Poznań), Lamine Diaby-Fadiga (Raków Częstochowa), Michal Sacek (Górnik Zabrze), Jarosław Kubicki (Górnik Zabrze), Kristoffer Hansen (koniec kontraktu), Enzo Ebosse (koniec wypożyczenia, Udinese Calcio), Joao Moutinho (koniec wypożyczenia (Spezia Calcio), Darko Churlinov (koniec wypożyczenia, FC Burnley), Edi Semedo (koniec wypożyczenia, Aris Limassol).