John Carver z 3-letnim kontraktem w Gdańsku, nowy sponsor główny na przedzie koszulek Lechii
Dzień dobrych komunikatów z Lechii Gdańsk
Coś drgnęło w organizacyjno-finansowej sferze w Lechii Gdańsk. Ekstraklasowy klub jednego dnia pochwalił się dwoma ważnymi sprawami, przy czym jedna jest z drugą mocno związana.
Kibice dowiedzieli się, że bukmacherska firma LV Bet zwiększy swoje zaangażowanie w Lechię. Od 31 stycznia 2025 roku logo bukmachera widniało na rękawkach piłkarzy w biało-zielonych koszulkach. Szacuje się, że firma przeznaczyła na sponsoring gdańskiej piłki około 500 tysięcy złotych. Od 23 maja 2025 roku to wsparcie zwiększy się, bo logo przenosi się z rękawka na przód koszulki, a sponsor zyskuje miano sponsora głównego. Lepsza dla klubu umowa podpisana została do 2027 roku. Nieoficjalnie to może być ok. 3-4 mln złotych za sezon.
- Gdy w styczniu rozpoczynaliśmy współpracę z LV Bet, traktowaliśmy to jako ważny krok i szansę na zbudowanie trwałej relacji. Przez te cztery miesiące współpracy firma LV Bet miała okazję lepiej poznać nasz zespół, codzienną pracę klubu oraz ogromne zaangażowanie kibiców Lechii. To ogromna satysfakcja widzieć, że nasz partner biznesowy zdecydował się zaufać nam jeszcze mocniej i rozwinąć kooperację, pojawiając się na froncie koszulki meczowej jako sponsor główny. W szczególności dla całego zespołu marketingu i komunikacji to ogromna radość i dowód na to, że warto robić rzeczy z pełnym zaangażowaniem i z sercem. Dziękujemy bardzo LV Bet za zaufanie. Działamy dalej, wspólnie i z jeszcze większą energią - mówi Paweł Kokosza, dyrektor komercyjny Lechii Gdańsk.
Kolejną bardzo dobrą wiadomością jest nowy kontrakt Johna Carvera. Doświadczony angielski trener długo zarzekał się, że przedłuży swoją umowę z klubem, jeśli będzie przekonany, że ma on solidny plan długofalowy. 60-latek, który w wielkim stylu wydźwignął młody zespół Lechii ze strefy spadkowej i utrzymał drużynę w krajowej elicie, właśnie zdecydował się podpisać drugi, tym razem 3-letni kontrakt w Gdańsku.
- Piłkarze pytali mnie o to, czy zostaję, przez cały tydzień i nie mogłem im nic zdradzić. Teraz mają klarowność i wszystko zależy od nich - przekazał Anglik podczas konferencji prasowej przed ostatnim spotkaniem sezonu z GKS-em Katowice.