Keeza Klasa Okręgowa: Partyzant Radoszyce tylko z jednym zwycięstwem
Partyzant Radoszyce z jednym zwycięstwem w sezonie 2025/2026 Keeza Klasy Okręgowej. Teraz zagra z Wichrem Miedziana Góra
W meczu z Kamienną Brody Partyzant Radoszyce przegrywał po pierwszej połowie 0:1 po golu Pawła Mikosa. W drugiej części spotkania ten sam zawodnik dołożył drugie trafienie, a wynik na 3:0 ustalił Klaudiusz Marzec.
- Po pierwszej połowie spotkania można było mieć nadzieję na to, że ten mecz skończy się inaczej. Straciliśmy pierwszą bramkę po błędzie indywidualnym i potem próbowaliśmy gonić wynik, a kluczowa sytuacja była w 45. minucie, kiedy sędzia nie podyktował ewidentnego rzutu karnego. W drugiej połowie za bardzo się otworzyliśmy, ponieważ chcieliśmy dążyć do wyrównania. Przeciwnik nas skutecznie kontrował i wynik pokazuje, że Kamienna Brody zasłużenie wygrała to spotkanie - powiedział nam po meczu trener Partyzanta, Kamil Mech.
Jego podopieczni w drugiej części spotkania starali się zaatakować przeciwnika i doprowadzić do wyrównania, jednak w kluczowych momentach akcji zabrakło im dokładności. Kamienna natomiast w swoich wypadach pod bramkę gości była bardziej skuteczna.
- Zabrakło nam skuteczności, a dość długo potrafiliśmy utrzymać piłkę w strefie wysokiej, na połowie przeciwnika. Brakło wykończenia, brakło szczęścia. Mam nadzieję, że za tydzień, w ciekawym meczu, z Wichrem Miedziana Góra, to szczęście się do nas uśmiechnie - dodał szkoleniowiec piłkarzy klubu z powiatu koneckiego.
Dla Kamila Mecha nadchodzące spotkanie będzie wyjątkowe. W klubie z powiatu kieleckiego spędził sporo czasu, a jeszcze w poprzednim sezonie prowadził pierwszy zespół w klasie okręgowej, a w drugim zespole, w klasie B, zagrał nawet kilka meczów i strzelił pięć goli.
- Nie będę ukrywał, że dla mnie to będzie wyjątkowy mecz. Postaram się zaskoczyć przeciwnika swoimi możliwościami. Czekam na to spotkanie z niecierpliwością i mam nadzieję, że skończy się dla nas pozytywnie. I że szczęście się w końcu do nas uśmiechnie - dodał trener Partyzanta.
W obecnym sezonie Partyzant Radoszyce zagrał jak na razie sześć meczów, w których zdobył cztery punkty za jedno zwycięstwo (3:2 ze Stalą Kunów) i zajmuje 14. miejsce w tabeli, otwierające strefę spadkową. Wicher Miedziana Góra zajmuje miejsce czwarte i ma o osiem punktów więcej. Ich bezpośrednie starcie odbędzie się w Radoszycach w sobotę 20 września, początek o godzinie 16.