Podhale rozpoczyna treningi. Start sezonu nadal zagrożony. "Porozumienia nie widać"

Szopiński ma do dyspozycji grupę 14-15 młodych zawodników, którzy według prezesa Leszka Tokarza stanowią ostatnią szansę na utrzymanie hokeja w mieście 19-krotnego mistrza Polski. Trener odrzucił ofertę z Francji, aby po raz kolejny stanąć na czele nowotarskiej drużyny w kryzysowym momencie.
Hokeiści Podhala Nowy Targ w sezonie 2024/2025 (Foto: Mirosław Luberadzki)Hokeiści Podhala Nowy Targ w sezonie 2024/2025 (Foto: Mirosław Luberadzki)
Michał Ruszel

Klub ma zabezpieczone środki finansowe jedynie na sierpień. Prezes Tokarz potwierdza, że sama decyzja o rozpoczęciu treningów nie gwarantuje jeszcze udziału w rozgrywkach pierwszej ligi. Jeśli do końca wakacji nie uda się pozyskać sponsorów, przygotowani zawodnicy będą musieli szukać nowych klubów.

Dramatyczną sytuację hokeja w Nowym Targu opisał na sesji rady miasta Czesław Borowicz, prezes Nowotarskich Olimpijczyków. Przypomniał, że w 1994 roku jako burmistrz przejął od syndyka halę lodową NZPS Podhale jednym podpisem - była to pierwsza komunalizacja tego typu w Polsce. Inne miasta przyjeżdżały do Nowego Targu po doświadczenia, w tym burmistrz Wadowic z przewodniczącym rady.

Ostatnia szansa, albo 15 lat odbudowy

W lutym minęła setna rocznica powstania Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. W tym stuleciu Podhale Nowy Targ było najlepszym polskim klubem pod względem liczby tytułów mistrzowskich i zawodników dostarczonych do reprezentacji narodowej. Borowicz ostrzegł, że obecna grupa około 15 młodych zawodników to ostatnia szansa przed 15-letnią odbudową. Jeśli do tej grupy dołączą chłopcy ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego, za kilka lat można stworzyć konkurencyjną drużynę.

– To jest nasza ostatnia szansa, żebyśmy zgłosili drużynę do I ligi i stworzyli jej warunki do rozwoju. Potem jest dziura tak olbrzymia - że z mojego doświadczenia wynika, iż na odbudowę trzeba będzie 15 lat. Co najmniej. Jak nie będzie 1 drużyny, to szkolenie będzie kuleć bez względu na to ile będzie pieniędzy i jacy będą wspaniali trenerzy – powiedział Borowicz, co cytuje serwis podhale24.pl

Radna Ewa Pawlikowska, przewodnicząca miejskiej komisji sportu, potwierdziła brak porozumienia między stronami konfliktu. Na dzisiejszym posiedzeniu komisji mieszkańcy wyrazili niesmak wobec sytuacji. Miasto deklaruje chęć pomocy, ale wymaga przedstawienia konkretnej strategii rozwoju, a nie doraźnych rozwiązań.

– Dziś obradowała komisja sportu. Byli mieszkańcy, ale niesmak też był, bo dalej porozumienia nie widać. Niemniej chcemy pomagać, by hokej był - szczególnie jeśli chodzi o rozwój dzieci i młodzieży. Spotkamy się w sierpniu. Wtedy przedstawiona ma być konkretna strategia, bo przekazywane są pieniądze publiczne i musimy mieć pewność, że są one rzetelnie wydawanie. A strategia musi być konkretna - na przyszłość, nie na "tu i teraz" – zastrzegła radna, a jej słowa przytoczył serwis podhale24.pl

Samorząd przeznacza rocznie milion złotych z budżetu na stypendia dla zawodników. Pawlikowska zastrzegła, że środki publiczne muszą być wydawane rzetelnie, dlatego konieczne są wyjaśnienia między MMKS-em a KH Podhale. Finalne decyzje dotyczące wsparcia mają zapaść w sierpniu. Do tego czasu trwają treningi pod okiem Szopińskiego, który mimo trudnej sytuacji po raz kolejny nie odwrócił się od klubu będącego jego hokejowym domem.

Źródło artykułu: Hokej.net

Wybrane dla Ciebie

Białystok: Czy na osiedle Zawady powróci stacja BiKeR-a? Za takim rozwiązaniem jest radny. Co na to władze?
Białystok: Czy na osiedle Zawady powróci stacja BiKeR-a? Za takim rozwiązaniem jest radny. Co na to władze?
Gmina Rychwał: Sztab kryzysowy. Woda nie nadaje się do picia. "Apelujemy, abyście nie doprowadzali do dezinformacji"
Gmina Rychwał: Sztab kryzysowy. Woda nie nadaje się do picia. "Apelujemy, abyście nie doprowadzali do dezinformacji"
Zielona Góra: Pościg za młodym mężczyzną. Policjant wyjął pistolet
Zielona Góra: Pościg za młodym mężczyzną. Policjant wyjął pistolet
Rybnik: Jechał seicento mając 5,5 promila alkoholu. Porzucił auto pod sklepem i próbował uciec
Rybnik: Jechał seicento mając 5,5 promila alkoholu. Porzucił auto pod sklepem i próbował uciec
Mazowsze: Obfite opady. Zalane drogi i auta pod wodą
Mazowsze: Obfite opady. Zalane drogi i auta pod wodą
Falęcin: Pożar domu. Strażacy gasili ogień w nocy, wrócili rano dogaszać pogorzelisko
Falęcin: Pożar domu. Strażacy gasili ogień w nocy, wrócili rano dogaszać pogorzelisko
Trzeba segregować tekstylia. Ale nie jest łatwo
Trzeba segregować tekstylia. Ale nie jest łatwo
Sandomierz: IV Powiatowe Święto Miodu i Dziczyzny. Mnóstwo wystawców czeka na uczestników
Sandomierz: IV Powiatowe Święto Miodu i Dziczyzny. Mnóstwo wystawców czeka na uczestników
Łódź: 200 osób sprząta teren festiwalu. Służby działają od rana
Łódź: 200 osób sprząta teren festiwalu. Służby działają od rana
Ciasna: Dramatyczny wypadek na DK11 w pow. lublinieckim. Auto przekoziołkowało i wylądowało w rowie. Kobieta trafiła do szpitala
Ciasna: Dramatyczny wypadek na DK11 w pow. lublinieckim. Auto przekoziołkowało i wylądowało w rowie. Kobieta trafiła do szpitala
Chodzież: Tradycyjne błogosławieństwo pojazdów w parafii św. Floriana
Chodzież: Tradycyjne błogosławieństwo pojazdów w parafii św. Floriana
Lublin: Carnaval Sztukmistrzów. Magia, cyrk i tysiące uśmiechów
Lublin: Carnaval Sztukmistrzów. Magia, cyrk i tysiące uśmiechów