Pogrzeb Diogo Joty i jego brata. Piłkarza Liverpoolu żegna również Fernando Santos
Pogrzeb tragicznie zmarłego Diogo Joty
Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się o godzinie 10:00 miejscowego czasu (11 w Polsce). Diogo Jota osierocił troje dzieci. Dziesięć dni przed tragicznym wypadkiem wziął ślub z Rute Cardoso. Miał zaledwie 28 lat.
W ostatniej drodze Jocie towarzyszą bliscy z rodziny, przyjaciele, koledzy z Liverpoolu i reprezentacji Portugalii, a także kibice. Pojawili się m.in. ostatni selekcjonerzy - Roberto Martinez i Fernando Santos - a także trener Liverpoolu Arne Slot.
Ledwie chwilę po zakończonych ćwierćfinałowych meczach na Klubowych Mistrzostwach Świata w USA pojawili się zapłakani Ruben Neves i Joao Cancelo.
Z czerwonym wieńcem w kształcie koszulki z numerem 20 przeszedł w pochodzie kapitan The Reds, Virgil van Dijk. Drugi taki sam wieniec, tyle że z numerem 30 niósł Andy Robertson.
Było mnóstwo innych piłkarzy: Bruno Fernandes, Nelson Semedo, Ruben Dias, Joe Gomez, Alexis Mac Allister, Darwin Nunez, Ryan Gravenberch, Cody Gakpo czy Joao Moutinho. Był też agent piłkarza, Jorge Mendes.
Liverpool zapewnił bliskich Diego Joty o wsparciu. Rodzinie zostanie wypłacony cała kwota wynikająca z kontraktu Portugalczyka obowiązującego do połowy 2027 roku.