Radom: Pilica Białobrzegi sięga po doświadczonych zawodników
Nie da się robić wyników samą młodzieżą - o tym Pilica Białobrzegi przekonała się w ostatnich latach spadając dwukrotnie, najpierw z trzeciej, a potem w czwartej lidze. Teraz klub sięga po bardziej doświadczonych graczy.
Pilica nie ma mocarstwowych ambicji, ale na pewno nie chce zaliczyć kolejnej degradacji. Nadal zespół opierać się będzie na młodych graczach, ale tym razem włodarze klubu chętniej sięgają też po doświadczonych, bo w końcu młodzi muszą się od kogoś uczyć.
Pierwszym transferem Pilicy o którym pisaliśmy, było pozyskanie Jakuba Chrzanowskiego. Ostatnio grał w Granacie Skarżysko, w przeszłości miał też epizod w Pilicy. To gracz z przeszłością w I lidze w ekipie Miedzi Legnica. Jeśli będą omijały go kontuzje, to Pilica będzie mieć z niego duży pożytek.
Drugim nowym zawodnikiem został 21-letni obrońca, Michał Motyka, ostatnio grający w Polonii Gorzędów (piotrkowska liga okręgowa). Do białobrzeskiej defensywy dołącza też Oliwier Terlikowski, zawodnik Agrykoli Warszawa. Z kolei z Tygrysa Huta Mińska zakontraktowano Bartosza Fiedenia.
Pilica pozyskała też nowego bramkarza. Zagra dla biało-czerwonych Jakub Szymkowiak, 24 latek z Tygrysa Huta Mińska.
Dużą pociechą jest powrót Stanisława Kapłona. To wychowanek Pilicy, niezwykły talent, który kilka lat temu odchodził do Radomiaka. Na pewno będzie dużym wzmocnieniem linii ofensywnych.
Najgłośniejszym (przynajmniej na razie) transferem jest pozyskanie Tomasza Bartosiaka. Popularny Owen, to wychowanek Broni Radom, grał ostatnio w Granacie Skarżysko Kamienna, był również grającym trenerem Wulkana Zakrzew.
Okienko transferowe jest jeszcze otwarte i w Pilicy z pewnością ktoś jeszcze się pojawi. W pierwszej kolejce zespół zagra z Józefovią Józefów.