Rekordy życiowe na 53 Memoriale Józefa Żylewicza. Powiew młodości podczas mityngu w Gdańsku

Lekkoatletyczny mityng w Gdańsku w sobotę, 14 czerwca 2025 roku dla czołowych zawodników z Polski był okazją do poprawiania swoich rekordów życiowych. Do lepszych wyników podczas 53. Memoriału Józefa Żylewicza dopingowała także grupa katarskich biegaczy, która trenuje obecnie w Gdańsku. Rekord Polski do lat 16 w biegu na 1500 metrów ustanowiła natomiast Lena Maciejewska z Energetyka Poznań.
Memoriał Żylewicza w Gdańsku ma długą i ciekawą historię. Przyciąga na Pomorze ambitnych lekkoatletówMemoriał Żylewicza w Gdańsku ma długą i ciekawą historię. Przyciąga na Pomorze ambitnych lekkoatletów
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | JAKUB STEINBORN
Rafał Rusiecki

53 Memoriał Józefa Żylewicza w Gdańsku 14.06.2025

Młodzi i ambitni lekkoatleci z całej Polski rywalizowali na stadionie w Gdańsku Strzyży podczas 53. Memoriału Józefa Żylewicza. Kibice mogli oglądać liczne konkurencje biegowe oraz techniczne.

- Liczyłam na wiatr w plecy, ale chyba nie jest mi dany wiatr w plecy w sezonie letnim. Obstawiam, że dostanę go na mistrzostwach Polski, jak rok temu. Forma jest, ale brakuje tego wiatru i dobrej obstawy, żeby było z kim się ścigać. Szkoda, że nie ma tutaj organizowanych dwóch biegów. To jest kluczowe, bo zawsze w tym drugim biega się szybciej. Nie ma co narzekać. Zabrakło jednej setnej do minimum na mistrzostwa Europy. Zrobię to, ale to musi być ten dzień. W niedzielę, 22 czerwca startuję w Warszawie i mam nadzieję, że będzie coraz szybciej, że będzie coraz cieplej. Na razie nigdzie w Polsce nie ma warunków do dobrego biegania. Ja wiem, że jestem dobrze przygotowana. Pik formy będzie na mistrzostwa Polski, ale czuję się dobrze już teraz i jestem pewna tego, co potrafię - powiedziała nam Aleksandra Piotrowska, sprinterka AZS-u AWFiS-u Gdańsk, która wygrała bieg na 100 metrów.

Jednym z wielu, którzy poprawili swoje rekordy życiowe był Karol Makiła (GKS Cartusia Kartuzy) w biegu na 800 metrów. A ta nowa życiówka to 1.50,02.

- Po dwóch latach się udało, chociaż nie spodziewałem się tego dzisiaj. Zakładałem, że bieg będzie taktyczny i taki też się okazał. Było jednak "pod nogą", a na ostatnich 250 metrach zerwałem. Chłopaki poszli, a ja się złapałem jako czwarty. Na końcu myślałem, że jeszcze będzie moc, ale na ostatniej prostej zawiało. Szkoda troszkę, że 1.50 nie zostało złamane, ale, tak jak mówię, to do poprawy jeszcze. Fajna niespodzianka, a mam nadzieję, że jutro poprawię to jeszcze na Memoriale Janusza Sidły w Sopocie. Trzeba korzystać z okazji, bo widziałem, że stawka też będzie bardzo mocna. Wszedłem w pierwszy rok młodzieżowca, więc to ciężki rok. W planach mam minimum na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Mam nadzieję, że to się uda, bo treningi to pokazują, a trzeba to przełożyć na zawody - wyjaśnia Karol Makiła, biegacz GKS-u Cartusii Kartuzy.

Publiczności przypomniał się Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn), czyli złoty medalista olimpijski w Tokio w sztafecie mieszanej. 32-letni zawodnik wygrał w Gdańsku bieg na 200 metrów.

- Było zgodnie z planem, bo przyjechałem na Pomorze, żeby pobiegać mocne 200 metrów jako trening, a następnie 400 metrów w Sopocie na Memoriale Janusza Sidły. Te 21,01 to fajne przetarcie. Myśleliśmy z trenerem, że będzie szybciej, ale mimo słonecznej pogody wiatr na ostatniej prostej nie pomagał. Wynik na poziomie 20,80 dawałby lepszą satysfakcję. W Polsce ten czerwiec jest bardzo zimny, maj był jeszcze gorszy, a ja nie pamiętam takiej pogody, żeby wychodzić na trening i było 12-14 stopni. Cieszymy się w końcu na pogodę, że nie ma chmur i świeci słońce. Te 200 metrów to połowa dystansu docelowego, a w Sopocie muszę pobiec podobnie, wytrzymać do końca. W tym sezonie chciałbym zbliżyć się do 45 sekund, czyli rekordu życiowego. To mi udowodni, że w momencie, kiedy nie przygotowuję się na zgrupowaniach zagranicznych jak reszta świata, tylko siedzę w domu z rodziną, mam większą motywację, żeby udowodnić, że w takim ustawieniu też można szybko biegać - tłumaczył nam Karol Zalewski.

Egzotyką powiało podczas Memoriału Józefa Żylewicza za sprawą grupy biegaczy z Kataru. Ich występ w Gdańsku związany jest z tym, że tutaj przygotowują się do sezonu. A robią to w Trójmieście, bo te miejsce doskonale zna ich trener Rafał Has.

- Przyjechaliśmy tutaj na zgrupowanie sportowe na dwa miesiące. U nas w Katarze w tych letnich miesiącach jest bardzo gorąco. Korzystamy z tego, że w tym czasie w Polsce jest dużo zawodów sportowych, jak chociażby Memoriał Żylewicza w Gdańsku, czy dzień później Memoriał Sidły w Sopocie. Potem wybierzemy się jeszcze do Lublina i kilka startów mamy jeszcze zaplanowanych. Do tego w Polsce latem pogoda do trenowania jest idealna. Nie jest ani za ciepło, ani za zimno. Na obiektach Gdańskiego Ośrodka Sportu mamy dobre warunki. Ja jestem z Trójmiasta, bo wiele lat pracowałem w AZS-ie Gdańsk i w SKLA Sopot, więc znam tutaj każdy kąt. Moja grupa to młodzieżowa kadra Kataru 400-metrowców. To zawodnicy od 16 do 20 lat. Samer Moosa Hassan, który wygrał w Gdańsku 400 metrów niedawno został wicemistrzem Azji w kategorii U-18. A jeden z tych chłopców, którzy biegali na 200 metrów był brązowym medalistą. Ci młodsi przygotowują się do azjatyckich igrzysk młodzieżowych w Bahrajnie, a ci starsi są w szerokim składzie na mistrzostwa świata w Tokio - opisał nam Rafał Has, szkoleniowiec katarskich biegaczy.

Nie wszyscy mogli być jednak pocieszeni po występach na Memoriale Żylewicza. Do takich należał uzdolniony sprinter AML-u Słupsk Marek Zakrzewski. Był drugi w biegu na 100 metrów i szósty na 200 metrów.

- Nie jestem zadowolony z żadnego z tych biegów. Cały czas staram się wrócić do formy i kiedy już prawie ją osiągam, to tak jak w tym tygodniu, złapała mnie grypa. Trzy dni miałem wyjęte z życia i do treningu wróciłem właściwie dzień przed mityngiem. Z jednej strony, zupełnie niepotrzebnie, spodziewałem się czegoś fajnego tutaj, a z drugiej nie spodziewałem się cudów. Może dwa biegi po chorobie to dużo, aczkolwiek wydawało się, że jestem na siłach. Dopiero jak się zacząłem rozgrzewać, to poczułem, że z wszystkich witamin się wypłukałem, odwodniłem się przez chorobę. To była moja pierwsza "dwusetka", więc postanowiłem pobiec także drugi raz. Z pozytywnych stron, to bieg na 200 metrów był dla mnie zawsze takim dystansem, gdzie mogłem wyczuć siebie, etapy treningu, na którym jestem. Czuję, że tutaj wciąż brakuje trochę na końcówce. Wiem, że jeszcze wrócę do formy. Byłem teraz wyciągnięty z mojego normalnego, słupskiego treningu do grupy lubelskiej. Ich treningu w żaden sposób nie kwestionuję, tylko po prostu zabrakło pewnych elementów, które ja biegam. Wyszło jak wyszło i wracam do siebie - powiedział nam Marek Zakrzewski.

Punktem kulminacyjnym Memoriału Żylewicza były biegi na 5000 metrów, które w przypadku kategorii U-20 i U-23 miały rangę mistrzostw Polski. To spowodowało, że na bieżni było na starcie ciasno. Pasjonującą walkę wśród młodzieżowców stoczyli Kamil Herzyk (SLiS Just Team Bielsko-Biała) oraz Maciej Megier (SKLA Sopot). Ostatecznie obaj wyraźnie poprawili swoje rekordy życiowe. Herzyk został mistrzem, a Megier wicemistrzem kraju.

- Generalnie jestem z tego zadowolony, bo to życiówka. Sporo straciłem do Kamila Herzyka, ale to rywal europejskiej klasy. On będzie się bił o medal w biegu na 5000 metrów na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Wyszedłem i cały bieg biegłem równym tempem 2:45 na kilometr. Kolega bardzo mocno przyspieszył i już nie miałem siły, żeby się przy nim trzymać. Na pewno jeszcze będziemy się ścigać, a jak będę miał lepszy dzień, to powalczymy (śmiech). Teraz trochę odpoczniemy przed startem na drużynowych mistrzostwach Europy, które odbędą się za dwa tygodnie w Madrycie. Potem będę miał jeszcze mistrzostwa Polski do lat 23, a po nich mistrzostwa Europy - powiedział Maciej Megier, który przed sezonem zamienił AZS AWFiS Gdańsk na SKLA Sopot.

Niektórzy udział w zawodach w Gdańsku mogli potraktować nieco ulgowo, bo spisali się wcześniej w ważniejszych. Tak było w przypadku chodziarza Dominika Barbużyńskiego z Klubu Lekkoatletycznego Lechii Gdańsk, który dwa dni wcześniej na 10 km wynikiem 43.25 wypełnił minimum uprawniające do startu w lipcowych mistrzostwach Europy U-23 w Bergen.

- Jechałem na Litwę z wyczyszczoną głową, bo byłem pewien swego, prędkości i możliwości. Udało się to przekuć w rzeczywistość, czyli wypełnienie minimum. A to jest równoznaczne z powołaniem na mistrzostwa Europy U-23. Czekam na oficjalne potwierdzenie. Z takim podejściem trenuję do startu 20 lipca. W Gdańsku, dwa dni po starcie na Litwie, odczuwałem zmęczenie. Spowodowało to, że ten wynik nie jest w stu procentach satysfakcjonujący - przyznał Dominik Barbużyński, który na 5000 metrów miał czas 22.54,08.

Wyniki Memoriału Żylewicza 2025 Kobiety

Bieg na 100 m

  1. Aleksandra Piotrowska (AZS AWFiS Gdańsk) - 11,61
  2. Anna Matuszewicz (MKL Toruń) - 11,83
  3. Kamila Sobczyk (AZS AWFiS Gdańsk) - 12,11

Bieg na 200 m

  1. Karolina Łozowska (AZS AWF Warszawa) - 24,15
  2. Adrianna Janowicz-Półtorak (AZS UMCS Lublin) - 24,19
  3. Aleksandra Belowska (AZS AWFiS Gdańsk) - 24,23

Bieg na 800 m

  1. Natalia Kopeć (OŚ AZS Poznań) - 2.12,32
  2. Zofia Szyderska (Iskra Białogard) - 2.13,00
  3. Kalina Urbaniak (Energetyk Poznań) - 2.13,77

Bieg na 1500 m

  1. Lena Maciejewska (Energetyk Poznań) - 4.24,62
  2. Anna Jędrzejczyk (Energetyk Poznań) - 4.26,41
  3. Martyna Karolczuk (CWZS Zawisza Bydgoszcz) - 4.26,98

Bieg na 5000 m (mistrzostwa Polski U-20)

  1. Zuzanna Wiernicka (RKS Łódź) - 16.28,40
  2. Oliwia Kopeć (AZS AWF Warszawa) - 16.55,24
  3. Klara Strząbała (Passion First Warszawa) - 17.20,77

Bieg na 5000 m (mistrzostwa Polski U-23)

  1. Katarzyna Nowakowska (AML Słupsk) - 15.50,47
  2. Katarzyna Napiórkowska (LKS Maków Mazowiecki) - 15.56,87
  3. Paulina Stempniak (OŚ AZS Poznań) - 16.12,30

Chód na 5000 m

  1. Izabela Krzyżanowska (ALKS AJP Gorzów Wielkopolski) - 24.07,99
  2. Kinga Waleriańczyk (Sztorm Kołobrzeg) - 24.36,01
  3. Julia Czajka (Hermes Gryfino) - 26.50,20

Skok w dal

  1. Kinga Burczyc (AZS AWFiS Gdańsk) - 5,88
  2. Joanna Bujarowicz (SKLA Sopot) - 5,73
  3. Natalia Świątkowska (AZS AWFiS Gdańsk) - 5,42

Pchnięcie kulą

  1. Martyna Karwowska (Podlasie Białystok) - 14,80
  2. Kinga Jackowska (Jurand Szczytno) - 14,58
  3. Joanna Marszelewska (Jurand Szczytno) - 13,01

Rzut dyskiem

  1. Daria Zabawska (AZS UMCS Lublin) - 61,65
  2. Weronika Muszyńska (AZS UMCS Lublin) - 57,48
  3. Joanna Marszelewska (Jurand Szczytno) - 50,15

Rzut oszczepem

  1. Małgorzata Maślak-Glugla (ULKS Tychowo) - 52,95
  2. Magdalena Banasiewicz (Sokół Węgorzewo) - 52,82
  3. Marleen Baas (SKLA Sopot) - 42,00

Mężczyźni

Bieg na 100 m

  1. Damian Opuszewicz (AZS AWFiS Gdańsk) - 10,65
  2. Marek Zakrzewski (AML Słupsk) - 10,80
  3. Khalid Wadi Adoum (Katar) - 10,81

Bieg na 200 m

  1. Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn) - 21,01
  2. Khalid Wadi Adoum (Katar) - 21,57
  3. Jakub Śliwa (AZS UWM Olsztyn) - 21,66

Bieg na 400 m

  1. Samer Moosa Hassan (Katar) - 48,47
  2. Łukasz Zaczyk (MKS-MOSM Bytom) - 48,95
  3. Jan Stańczuk (AZS AWF Warszawa) - 49,85

Bieg na 800 m

  1. Karol Makiła (GKS Cartusia Kartuzy) - 1.50,02
  2. Jan Wawrzkowicz (OŚ AZS Poznań) - 1.50,43
  3. Kacper Skibiak (WKS Oleśniczanka Oleśnica) - 1.51,83

Bieg na 1500 m

  1. Michał Gajdus (LKB im. Braci Petk Lębork) - 3.49,74
  2. Mateusz Zakrzewski (SKLA Sopot) - 3.52,59
  3. Aleksander Okruciński (Wejher Wejherowo) - 3.53,29

Bieg na 5000 m (mistrzostwa Polski U-20)

  1. Jakub Abramczyk (RLTL GGG Radom) - 14.56,72
  2. Antoni Jarosz (Pomorze Stargard) - 14.57,75
  3. Mateusz Nijakowski (AZS AWF Warszawa) - 14.58,36

Bieg na 5000 m (mistrzostwa Polski U-23)

  1. Kamil Herzyk (SLiS Just Team Bielsko-Biała) - 13.31,72
  2. Maciej Megier (SKLA Sopot) - 13.46,83
  3. Szymon Skalski (AZS AWFiS Gdańsk) - 13.47,84

Chód na 5000 m

  1. Dominik Barbużyński (KL Lechia Gdańsk) - 22.54,08
  2. Kryspin Garski (ULKS Talex-Borysław Borzytuchom) - 24.32,42
  3. Sebastian Karpiński (Athletics Warszawa) - 24.33,17

Skok w dal

  1. Tobiasz Butra (AZS AWFiS Gdańsk) - 7,00
  2. Kewin Małek (AZS AWFiS Gdańsk) - 6,23
  3. Jakub Ciesielski (AZS AWFiS Gdańsk) - 5,74

Trójskok

  1. Jakub Bracki (MKS Aleksandrów Łódzki) - 15,67
  2. Dawid Krzemiński (RLTL GGG Radom) - 15,53
  3. Kewin Małek (AZS AWFiS Gdańsk) - 14,41

Pchnięcie kulą

  1. Wojciech Marok (AZS UWM Olsztyn) - 17,11
  2. Damian Rodziak (LUKS Orkan Września) - 15,41
  3. Marcin Gąsiorowski (AZS AKF Kraków) - 15,16

Rzut dyskiem

  1. Oskar Stachnik (AZS UMCS Lublin) - 59,72
  2. Wojciech Lewkowicz (MKL Szczecin) - 56,17
  3. Damian Rodziak (LUKS Orkan Września) - 55,04

Wybrane dla Ciebie

Niewiadoma druga na ostatnim etapie i trzecia w generalce wyścigu Dookoła Szwajcarii
Niewiadoma druga na ostatnim etapie i trzecia w generalce wyścigu Dookoła Szwajcarii
Tłumy na kąpielisku Fala w Chorzowie. Tak było drugiego dnia po otwarciu
Tłumy na kąpielisku Fala w Chorzowie. Tak było drugiego dnia po otwarciu
Wystawa motocyklowa w Zduńskiej Woli przyciągnęła tłumy
Wystawa motocyklowa w Zduńskiej Woli przyciągnęła tłumy
Zawody sportowo-pożarnicze w Książu Wielkopolskim. Na miejscowym stadionie rywalizowali strażacy ochotnicy z siedmiu jednostek
Zawody sportowo-pożarnicze w Książu Wielkopolskim. Na miejscowym stadionie rywalizowali strażacy ochotnicy z siedmiu jednostek
Do Szczecinka zjechali tancerze z całego kraju. Walczyli „O koszyczek truskawek”
Do Szczecinka zjechali tancerze z całego kraju. Walczyli „O koszyczek truskawek”
Górnik aktywny na rynku. Chce ściągnąć Szymona Żurkowskiego
Górnik aktywny na rynku. Chce ściągnąć Szymona Żurkowskiego
Ostatni dzień grodziskiego Piwobrania. Żakinada przeszła ulicami Grodziska
Ostatni dzień grodziskiego Piwobrania. Żakinada przeszła ulicami Grodziska
Jacek Cygan ze specjalnym wyróżnieniem na festiwalu w Opolu
Jacek Cygan ze specjalnym wyróżnieniem na festiwalu w Opolu
IV Triathlon "La Rive" 2025 w Grudziądzu. Tak wyglądały zawody nad Rudnikiem
IV Triathlon "La Rive" 2025 w Grudziądzu. Tak wyglądały zawody nad Rudnikiem
Nowa droga za granicą Torunia: na razie 900 metrów, ale będzie więcej
Nowa droga za granicą Torunia: na razie 900 metrów, ale będzie więcej
Wymarzony transfer Widzewa bliski powodzenia. Uczestnik Euro 2016 wróci do Polski
Wymarzony transfer Widzewa bliski powodzenia. Uczestnik Euro 2016 wróci do Polski
Zderzenie motocykla z autem na remontowanym odcinku DK7. Motocyklista w szpitalu
Zderzenie motocykla z autem na remontowanym odcinku DK7. Motocyklista w szpitalu