Ukrainiec piątym wzmocnieniem ŁKS. Łodzianie nie żałują grosza
W ŁKS starają się, by pierwszoligowa drużyny bały znacznie mocniejsza. I wszystko wskazuje na to, że nie żałują grosza
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | ANDRZEJ SZKQCKI/POLSKA PRESS
Jan Hofman
Pojawiła się informacja, że Serhij Krykun, który ma za sobą wypożyczenie do Stali Mielec. Ekstraklasowy Piast Gliwice nie wiąże z nim przyszłości, więc Ukrainiec rozpoczął poszukiwania nowego klubu.
Zawodnik prowadził rozmowy z Wisłą Kraków, ale do akcji wkroczyli przedstawiciele ŁKS. Łódzcy działacze przedstawili lepszą ofertę i Krykun wkrótce ma zostać ełkaesiakiem.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że skrzydłowy chciał zarabiać w Krakowie aż 60 tysięcy złotych miesięcznie, co spotkało się z odmową ze strony przedstawicieli Białej Gwiazdy.
Widać jednak, że takie oczekiwania nie zmroziły ŁKS i łódzki nie żałował grosza, bowiem porozumienie jest już na wyciągnięcie ręki.
ŁKS dopina także transfer napastnika — Fabiana Piaseckiego.