Warka awansowała do V ligi. Wielka feta na stadionie
KS Warka - Rzekunianka Rzekuń 4:0 (4:0)
Bramki: Śliwa 17, Grot 31, Prasek 40, Puciłowski 43
Warka: Błesznowski - Grot, Pietrusiewicz (83 Makuch), Macioszek (78 Malinowski), Prasek (75 Rogoziński), Śliwa (60 Skowroński), Rawski (88 Olejnik), Złoch (90 Pawlak), Puciłowski, Jasnoch, Diaz (70 Kur).
W minioną środę, w pierwszym meczu Klub Sportowy Warka zremisował pod Ostrołęką w Rzekuniu. W rewanżu cichym faworytem była drużyna z Warki. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem ze strony kibiców. Trybuny w Warce zapełniły się niemal do ostatniego miejsca. Samo spotkanie toczyło się w niemiłosiernym upale. Kiedy mecz się zaczynał na termometrach było ponad 25 stopni Celsjusza.
Pogoda nie podziałała źle na gospodarze, a wręcz przeciwnie. Warka zaczęła odważnie, ofensywnie i od pierwszych minut wypracowała sobie dużą przewagę. Jednak na pierwszą bramkę trzeba było czekać do 17 minuty. Po ładnym zagraniu Karola Praska, sprytnie z bliska skierował piłkę do siatki Tymoteusz Śliwa. W 31 minucie po dośrodkowaniu i strzale głową było 2:0. Przed przerwą goście kompletnie się rozsypali i stracili dwie kolejne bramki.
Na początku drugiej połowy czerwoną kartkę za ostry faul zobaczył Puciłowski i Warka przez40 minut grała w osłabieniu. Prowadziła jednak różnicą czterech goli i rywale byli bezradni. W 58 minucie Śliwa mógł podwyższyć wynik. Warka przy lepszej skuteczności nawet grając w osłabieniu mogła wygrać wyżej.
Wieczorem po godz. 20 w Warce na rynku zapowiedziano wielkie świętowanie.