Złe wieści dla Legii Warszawa. Wydłużona droga do europejskich pucharów w eliminacjach

Kibice łudzili się, że ich klub rozpocznie eliminacje do europejskich pucharów później - od II rundy, a nie od I rundy eliminacji Ligi Europy. Już wiadomo, że ten idealny scenariusz się nie spełni. Szereg kryteriów, które musiały zajść jednocześnie, o tym niestety zadecydował. Więcej o nich i potencjalnych scenariuszach pisaliśmy pod linkiem. Szczegóły przedstawiał i wyliczał też Wojciech Frączek w swoim artykule na łamach TVP Sport.
- Legia rozpocznie eliminacje LE od I rundy. Nie ma już możliwości startu od II - pisał z kolei użytkownik Jan Sikorski po wygranym finale Pucharu Ukrainy przez Szachtar Donieck.

- Szachtar zdobył Puchar Ukrainy i też zakwalifikował się do tej fazy. Jeżeli w eliminacjach LE wystąpią przesunięcia, to on lub Dinamo Zagrzeb będzie zaczynał później z uwagi na wysoki współczynnik.

W "idealnym scenariuszu" Wojskowych urządzał tylko triumf Dynama Kijów, który dawałby piłkarzom więcej czasu na regenerację. Ostatecznie wiadomo już, że tak się nie stanie. To oznacza, że do gry wrócą już 10 lipca, a rewanż w I rundzie eliminacji Ligi Europy zaplanowano na tydzień później. W tak zwanym międzyczasie - jak zauważył Frączek - odbędzie się również... Superpuchar Polski.

Przypomnijmy, że problem ze znalezieniem terminu był w trwającym sezonie. Jagiellonia oraz... Wisła Kraków, która też sięgnęła po krajowy puchar rozegrały go dopiero na początku kwietnia tego roku.