Sword Hero to niezależne RPG akcji inspirowane Gothikiem i Kenshi
Niezależne RPG akcji inspirowane Gothikiem i sandboxowym Kenshi? Sword Hero ma oferować otwarty świat bez granic, brutalny system walki i pełną swobodę w zakresie wyborów.
Jeśli oprawa graficzna nie jest dla Was tak ważna, jak sam gameplay, to mamy dla Was produkcję, którą zdecydowanie warto wziąć pod uwagę. Mowa o Sword Hero – RPG akcji, który według twórców, czyli niezależnego studia ForestWare, czerpie inspirację z kultowej serii Gothic (via Mein-MMO).
Najmocniejszą stroną Sword Hero będzie rozgrywka w otwartym świecie fantasy, który od samego początku zapewni nam pełną swobodę eksploracji – jak zapewniają twórcy, tu nie będzie niewidzialnych ścian ani sztucznego skalowania poziomu. Oznacza to, że od razu będziemy mogli udać się dokądkolwiek, ale nieprzygotowani bohaterowie szybko przekonają się, że kraina Wes jest pełna bezlitosnych bestii. Co więcej, świat ma reagować na postępy gracza – wrogowie, którzy na początku zmiażdżą nas jednym ciosem, z czasem będą uciekać przed nami w popłochu.
Zanim jednak do tego dojdzie, nie raz przyjdzie nam przełknąć gorzką pigułkę porażki. Warto przy tym zaznaczyć, że po każdej przegranej walce nie odrodzimy się w bezpiecznym miejscu – zamiast tego obudzimy się dokładnie tam, gdzie padliśmy, często ograbieni z ekwipunku, a czasem nawet pozbawieni kończyny. To tutaj w grę wejdzie unikatowy system obrażeń i protez, pozwalający zastąpić utracone części ciała mechanicznymi zamiennikami.
Kluczowe elementy Sword Hero
Dzieło ForestWare odznacza się m.in.:
- otwartym środowiskiem bez barier (eksploracja wyspy Wes od pierwszej minuty bez sztucznych barier);
- dynamicznymi systemami takimi jak zmienna pogoda, cykl dnia i nocy, NPC z rutynami i pamięcią, system przestępczości i reputacji;
- kierunkową walką i obrażeniami kończyn (m.in. odrąbywanie rąk i nóg przeciwnikom, specjalne nagrody za trafienie w konkretne części ciała);
- rozbudowaną gospodarką (możliwość kupowania domów i biznesów, a następnie ich rozwijania);
- realistycznym światem (rany, infekcje, płonące lasy, rozkładające się zwłoki);
- rozwojem postaci i statystykami wpływającymi na wygląd bohatera (blizny, mięśnie, tatuaże, protezy);
- frakcjami i wyborami (dołączenie do jednej z trzech stron lub podążanie własną, krwawą ścieżką);
- kampanią fabularna (historia podzielona zostanie na sześć rozdziałów z rozgałęzionymi wyborami).
Entuzjastyczne reakcje graczy
Osoby, które zwróciły już uwagę na Sword Hero, chwalą dewelopera za to, że w centrum uwagi stawia wiarygodny świat zamiast fajerwerków graficznych. Pod udostępnionym wyżej zwiastunem rozgrywki w serwisie YouTube użytkownik rogue_of_the_winds napisał:
Ograniczając grafikę, można opowiedzieć znacznie większą historię w znacznie większym świecie […]. To wszystko, czego oczekiwałem od gier przez ponad pół dekady. Dobra robota.
Pozytywnych reakcji jest oczywiście znacznie więcej i wystarczy obejrzeć materiał dewelopera, a także zapoznać się z wersją próbną gry, by zrozumieć, że nie są to słowa bez pokrycia.
Demo i plany na przyszłość
Zainteresowani grą mogą już teraz sprawdzić darmowe demo dostępne na Steamie. ForestWare opublikowało też plan rozwoju Sword Hero. W nadchodzących miesiącach deweloper skupi się na pracach nad wersją alfa, dalszym rozbudowywaniem świata gry oraz ukończeniem systemu protez. Ekipa chce też poprawić reakcje NPC i dodać pierwsze zadania.
Na przyszły rok zaplanowana jest kampania na Kickstarterze, która zapewni wspierającym nie tylko wcześniejszy dostęp do gry, ale także dalszy rozwój projektu.
Na ten moment Sword Hero nie ma wyznaczonej daty premiery, ale jeśli czekaliście na duchowego spadkobiercę Gothica z domieszką sandboxowych mechanik w stylu Kenshi, możecie dodać ten tytuł na swoją listę oczekiwanych gier.
- Sword Hero – karta gry na Steamie