Tak wyglądało lądowanie Rosjan. Mamy oświadczenie poznańskiego lotniska
Port Lotniczy Poznań-Ławica wydał oświadczenie w związku z lądowaniem samolotu z obywatelami Rosji na pokładzie na poznańskim lotnisku. Odniósł się także do zarzutów dotyczących braku dostępu do wody i możliwości korzystania z toalet.
O sytuacji informowaliśmy na naszym portalu (tutaj). W sobotę wieczorem na poznańskim lotnisku awaryjnie lądował samolot egipskich linii lotniczych z obywatelami Rosji na pokładzie, który leciał z Szarm el-Szejk do Królewca (Kaliningradu), jednak z uwagi na trudne warunki atmosferyczne na lotnisku docelowym, został przekierowany do stolicy Wielkopolski.
Jak wyjaśniono w komunikacie poznańskiego portu, zapytanie o możliwość przyjęcia maszyny zostało skierowane przez kontrolera Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP), na prośbę Kierownika Zmiany PAŻP. Dopiero po konsultacji ze strażą graniczną i firmą handlingową (Welcome Airport Services), wskazano, że można wydać zgodę na lądowanie.
Maszyna wylądowała w Poznaniu o godzinie 00:03 i została skierowana na stanowisko postojowe.
Odniesiono się też do zarzutów dotyczących traktowania pasażerów na pokładzie, którym nie pozwolono opuścić samolotu. W oświadczeniu przekazano, że służby naziemne firmy handlingowej uzupełniły wodę i dokonały asenizacji.
Ponieważ lot odbywał się jako operacja spoza strefy Schengen, nadzór nad procedurami i decyzjami, w tym tymi dotyczącymi pasażerów lotu, dokonywała straż graniczna.
Wyjaśniono także, dlaczego samolot tak długo był w Poznaniu.