WAŻNE
TERAZ

Pilne spotkanie ministra z kierownictwem KOWR. Będą domagać się zwrotu działki pod CPK

Krzepice: Pamiętacie Naszą Klasę? Serwis wraca dzięki przedsiębiorcy

Legendarna Nasza Klasa powraca - tym razem w nowej aplikacji mobilnej, której twórcą jest Marian Knop z Krzepic. Nostalgia połączona z nowoczesnymi funkcjami sprawia, że projekt już przyciąga pierwszych użytkowników.
aplikacje media społecznościoweWirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Pexels
Piotr Ciastek

Od nostalgii po nowoczesną aplikację - Nasza Klasa powraca

Pamiętacie serwis Nasza Klasa? Polegał na tym, że użytkownicy mogli odnaleźć dawnych kolegów i koleżanki ze szkoły, odnowić kontakty, a z czasem także korzystać z gier, grup i mikroblogów. Serwis, działający od 2006 roku, przez lata zyskał ogromną popularność w Polsce, ale w 2021 roku został zamknięty. Teraz legenda powraca - tym razem w formie nowoczesnej aplikacji mobilnej, której pomysłodawcą jest pochodzący z Krzepic Marian Knop.

Pomysł reaktywowania Naszej Klasy w formie aplikacji zrodził się z osobistych doświadczeń Knopa.

Katarzyna Zillmann o pocałunku z Janją Lesar: "My tutaj PERFORMUJEMY". Co na to jej ukochana?

- Kilkakrotny udział w zjazdach absolwentów LO w Krzepicach i wspaniałe spotkania z dawnymi koleżankami i kolegami ze szkoły średniej wzbudziły wspomnienia dawnej Naszej Klasy, na której miałem kilka cennych kontaktów, które po zamknięciu serwisu bezpowrotnie straciłem. Nie pojawiły się niestety na Facebooku - mówi Knop.

Dalsze poszukiwania w mediach społecznościowych pokazały, że istnieje około 500 tys. osób w grupach o nazwie "Nasza Klasa", które czekały na platformę umożliwiającą łatwe tworzenie szkół i klas.

- Wtedy zrobiłem pierwsze szkice, jak by to mogła wyglądać, i przesłałem do oceny w firmie AppVenture z okolic Łodzi. Ocenili pomysł jako ciekawy i mający spore szanse na sukces. Przyznali się przy okazji, że mają w swym zespole programistę, który kiedyś programował dla dawnej NK. Pomyślałem - dobrze trafiłem!

Knop zaznacza, że nie miał żadnych wcześniejszych powiązań z pierwotnym serwisem Nasza-klasa.pl, a ochrona starego znaku wygasła, dlatego zarejestrowano własny znak nowej aplikacji.

"Nie spodziewaliśmy się aż takiego szumu"

Głównym celem projektu było połączenie nostalgii z prostotą obsługi w nowoczesnej aplikacji mobilnej.

- Pomysł był taki, aby skonstruować nowoczesną i prostą w obsłudze wersję aplikacji mobilnej, skoro prawie 70 proc. Polaków korzysta z mediów społecznościowych w wersji mobilnej - tłumaczy prezes AppVenture, Bartosz Wawrzyniak.

- Koncept reaktywacji NK był na tyle unikalny, że zdecydowaliśmy się podjąć to wyzwanie. Przyznam szczerze - nie spodziewaliśmy się aż takiego szumu. W pierwsze 48 godzin aplikację pobrało grubo ponad 10 tysięcy osób, mimo że praktycznie w ogóle nie była jeszcze reklamowana. Robimy wszystko, aby utrzymać techniczną stabilność projektu i sprostać zainteresowaniu użytkowników. Planowany jest dalszy rozwój aplikacji, a każdy feedback od użytkowników jest dla nas niezwykle cenny i za wszystkie opinie serdecznie dziękujemy - dodaje Wawrzyniak.

Z Krzepic do Danii

Inicjator powołania do życia nowej Naszej Klasy pochodzi z Krzepic. Marian Knop po ukończeniu LO i Politechniki Częstochowskiej (wydział Budowy Maszyn, specjalność Systemy Energetyczne), spędził kilka lat na pracy w Częstochowie i służbie wojskowej. W 1984 roku wyjechał do Danii.

- Nie widziałem się w tym systemie. Żona dojechała półtora roku później, a dzieci w wieku 5 i 7 lat musiały pozostać jako zakładnicy. Szczęśliwie pół roku później przyleciały same pod opieką stewardess - wspomina.

W Danii szybko nauczył się języka, zaliczył studia jako wolny słuchacz, a następnie zdobył doświadczenie w technikach komputerowych i programowaniu. Przez osiem lat prowadził firmę consultingową współpracującą z duńskim producentem materiałów budowlanych. Następnie zajmował się projektowaniem i zarządzaniem budową ciepłowni, elektrowni na biomasę oraz komponentów do turbin wiatrowych w firmie Vestas.

Bogate doświadczenie zawodowe Knopa pomogło mu w realizacji projektu reaktywacji Naszej Klasy. Pomimo życia za granicą, utrzymuje kontakt z rodziną w Polsce i nawiązał relacje z dawnymi kolegami ze szkoły.

- Mam coraz mniej rodziny w Polsce. Mam jeszcze bratanków w Częstochowie, Raciborzu i Ustroniu. A ostatnio udało mi się nawiązać kontakt z paroma kolegami z podstawówki i nawet z kolegą z ławki szkolnej - mówi Marian Knop.

200 tys. złotych na start nowej aplikacji Nasza Klasa

Nowa Nasza Klasa nie stawia sobie za cel konkurowania z Facebookiem czy TikTokiem.

- Chcemy pozostać aplikacją niszową dla starszego segmentu społeczeństwa, chociaż widać duże zainteresowanie wśród młodych - wyjaśnia Knop.

Jedną z innowacji jest możliwość rejestracji z użyciem nazwiska panieńskiego, co pozwala na odnalezienie osób, gdy zna się tylko ich poprzednie nazwisko - to częsty problem w przypadku dawnych znajomości.

Budżet przedsięwzięcia szacuje się na około 200 tys. złotych, a reakcje pierwszych użytkowników przerosły oczekiwania Knopa.

- Kilka tysięcy użytkowników w przeciągu tygodnia, praktycznie bez użycia reklamy. Niektórzy chcieli zobaczyć swoje stare konta, ale niestety to nie było możliwe. Często jednak jest fajnie zaczynać coś nowego i być od nowa. To jak odpakowywać prezent niespodziankę - mówi CEO.

Aplikacja ma pozostać wierna ideom pierwotnej Naszej Klasy, z pełnym przestrzeganiem regulaminu i odpowiedzialnością za treści użytkowników. Czy na dłuższą metę pomysł przyjmie się ponownie? Są na to szanse, ale silna konkurencja wśród serwisów społecznościowych tego na pewno nie ułatwi.

Wybrane dla Ciebie
Radomsko: Konkurs Plastyczny "Pocztówka z wakacji" rozstrzygnięty
Radomsko: Konkurs Plastyczny "Pocztówka z wakacji" rozstrzygnięty
Kraśnik: Inauguracja budowy fabryki amunicji
Kraśnik: Inauguracja budowy fabryki amunicji
Kraków: Digital Dragons 2026. Miasto znów stanie się stolicą gamingu
Kraków: Digital Dragons 2026. Miasto znów stanie się stolicą gamingu
Zakopane: Awantura w schronisku nad Morskim Okiem. Agresywna para trafiła z Tatr na komendę policji
Zakopane: Awantura w schronisku nad Morskim Okiem. Agresywna para trafiła z Tatr na komendę policji
Szkaradowo: Piąty raz złamał sądowy zakaz prowadzenia. Pójdzie do więzienia
Szkaradowo: Piąty raz złamał sądowy zakaz prowadzenia. Pójdzie do więzienia
Kupiłeś ten ser w Auchan? Natychmiast oddaj, chodzi o szkło i tworzywo sztuczne
Kupiłeś ten ser w Auchan? Natychmiast oddaj, chodzi o szkło i tworzywo sztuczne
Ukrainiec łamał sądowe zakazy prowadzenia. Został deportowany
Ukrainiec łamał sądowe zakazy prowadzenia. Został deportowany
Mirzec: Ciągnik nie przechodził badań ćwierć wieku
Mirzec: Ciągnik nie przechodził badań ćwierć wieku
Stodoły-Kolonie: Kierowca z czterema zakazami uciekał przed policją
Stodoły-Kolonie: Kierowca z czterema zakazami uciekał przed policją
Świętokrzyskie: Ponad 30 milionów złotych unijnego wsparcia dla szpitali. Nowy ośrodek i rozbudowana przychodnia
Świętokrzyskie: Ponad 30 milionów złotych unijnego wsparcia dla szpitali. Nowy ośrodek i rozbudowana przychodnia
Jarosław: Miasto zyska nową ochronę przeciwpowodziową. Inwestycja za ponad 40 milionów złotych
Jarosław: Miasto zyska nową ochronę przeciwpowodziową. Inwestycja za ponad 40 milionów złotych
Rewolucja na drogach: nowe europejskie prawo jazdy zmieni zasady dla kierowców
Rewolucja na drogach: nowe europejskie prawo jazdy zmieni zasady dla kierowców