Total War: Warhammer 3. Dodatek Tides of Torment z datą premiery

Creative Assembly podało nowe informacje na temat dodatku Tides of Torment do gry Total War: Warhammer III (patrz wideo poniżej). Po opóźnieniu spowodowanym obawami co do jakości DLC, jego premiera przesunęła się z lata na końcówkę października 2025 r. Dużych zmian doczeka się frakcja Wysokich Elfów – nie tylko otrzyma nowego legendarnego lorda, władcę mórz Aislinna, ale również świeże jednostki (najbardziej efektowny wydaje się Skycutter – latający rydwan z orłami – ale pojawią się również oceanidy i magowie mgły) oraz mechanikę konfederacji dla ugrupowań na wyspie Ulthuan. Drobne nowości otrzymają także frakcje Norsca i Slaanesh, w tym ich legendarni lordowie.

Mamy złe wieści dla fanów Total War: Warhammer III. Studio Creative Assembly poinformowało o opóźnieniu premiery następnego dodatku, czyli Tides of Torment.

1. Pierwotnie DLC miało zadebiutować tego lata. Powodem opóźnienia jest chęć lepszego dopracowania rozszerzenia. Niedawne testy pokazały bowiem, że DLC sporo jeszcze brakuje do ideału.
2. Twórcy nie podali nowej daty premiery. Stwierdzili jedynie, że dodatek ma się ukazać w tym roku.
3. W międzyczasie zainteresowanie graczy mają utrzymać darmowe aktualizacje. W tym miesiącu ruszą publiczne testy ulepszeń mechanik związanych z oblężeniami. W sierpniu patch 6.3 doda wyczekiwane zmiany dla frakcji Królów Grobowców (Tomb Kings) oraz jaszczuroludzi (Lizardmen), jak również odświeży jednostki orków i goblinów. We wrześniu autorzy w pełni poświęcą się dokończeniu Tides of Torment.
4. W przyszłym roku twórcy mają wypuścić inny dodatek, zachwalany jako jeden z największych, jakie kiedykolwiek trafiły do serii Total War: Warhammer. Rozważane są także pomniejsze DLC, które mają być spełnieniem życzeń społeczności. W skład takich mikrorozszerzeń wejdzie jeden Legendarny Lord lub bohater z garścią innych nowości.

Ostrożność twórców ma sens. Obecnie Total War: Warhammer cieszy się poważaniem fanów (na Steamie wśród ocen z ostatnich 30 dni 82% chwali tę grę), ale nie zawsze tak było. Produkcja zadebiutowała w 2022 roku w kiepskim stanie technicznym i doprowadzenie jej do przyzwoitego poziomu zajęło twórcom dużo czasu. Odzyskana sympatia graczy została pod koniec 2023 roku wystawiona na dużą próbę za sprawą rozczarowującego dodatku Shadow of Change. Nic zatem dziwnego, że deweloperzy z Creative Assembly nie chcą ryzykować kolejnej wtopy. Zwłaszcza po Faraonie…