Tomaszów Lubelski: Złodziej uciekł na dach bloku. Grozi mu 15 lat więzienia
To finał śledztwa prowadzonego przez funkcjonariuszy tomaszowskiej policji. 28-latek był podejrzewany o liczne włamania i kradzieże, do których dochodziło na terenie miasta od połowy lutego. Policjanci, dzięki intensywnej pracy operacyjnej, zdołali zebrać materiał dowodowy potwierdzający jego udział w przestępstwach.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w okresie od 15 lutego do 23 kwietnia br. mężczyzna włamał się do dwóch samochodów. W jednym z przypadków usiłował ukraść radio z mercedesa, lecz został przyłapany na gorącym uczynku przez właściciela pojazdu. W efekcie uszkodził szybę czołową oraz elementy wnętrza auta. Z innego pojazdu – audi – sprawca wyniósł okulary przeciwsłoneczne, perfumy, odzież i dokumenty.
Na tym jednak nie poprzestał. Policjanci ustalili, że podejrzany ukradł także dwa rowery oraz pieniądze z jednego ze sklepów, wykorzystując chwilową nieobecność sprzedawczyni. Dodatkowo dopuścił się serii kradzieży w drogeriach, skąd wynosił perfumy i inne artykuły o łącznej wartości sięgającej kilkunastu tysięcy złotych.
Kiedy mundurowi zlokalizowali podejrzanego, ten poruszał się po mieście skradzionym rowerem. Na widok patrolu porzucił pojazd i rzucił się do ucieczki. Wbiegł do jednego z bloków w Tomaszowie Lubelskim, a następnie przez okno przedostał się na dach. Na miejsce wezwano również straż pożarną oraz zespół ratownictwa medycznego. Po kilkunastu minutach mężczyzna sam zszedł z dachu i został zatrzymany.
28-latek usłyszał liczne zarzuty związane z włamaniami i kradzieżami. Na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.