Nałęczów: Cisza i spokój w uzdrowisku. "Zwiedzamy lubelskie"
Początki Nałęczowa sięgają czasów, gdy kupcy ze Wschodu, podążając szlakiem handlowym nad Bałtyk, oraz pielgrzymi, udający się do Matki Bożej Kębelskiej, zatrzymywali się przy krystalicznie czystej wodzie wypływającej ze źródła obok Bochotnicy Górnej.
Po pożarze Wąwolnicy, starosta Gałęzowski przeniósł tutaj siedzibę starostwa, co znacznie przyspieszyło rozwój miasta. W 1751 r. właścicielem tych ziem został Stanisław Małachowski herbu Nałęcz i to od nazwy jego herbu wzięła się nazwa miasta Nałęczów.
Stanisław Małachowski wybudował w parku wspaniały pałac istniejący do dziś. Na kartuszu nad pałacem Małachowskich zobaczyć można herby małżonków: Pilawa i Nałęcz. Potomkowie rodziny Małachowskich wykorzystują pałac jako dom gościnny dla kuracjuszy leczących się nałęczowskimi wodami. Gdy ilość kuracjuszy rośnie, budują Domek Grecki, Domek Gotycki i nowoczesne, jak na tamte czasy, łazienki, zwane obecnie Starymi Łazienkami.
Kolejny impuls rozwoju uzdrowiska daje lekarz Fortunat Nowicki, który w 1877 r. dzierżawi część dóbr Małachowskich i tworzy Zakład Leczniczy. Szybko powstają nowe budynki i urządza się park, który stworzył obecny unikalny mikroklimat.
Główny trakt handlowy przeniesiono na obrzeża parku (obecnie ul. Armatnia Góra), oczyszczono staw i przepływającą przez niego rzekę Bochotniczankę, a wokół parku posadzono drzewa tworząc naturalną osłonę dla powstającego uzdrowiska. Nałęczów przeżywa swoje złote lata.
Coraz więcej osób buduje tutaj swoje wille i pensjonaty, przybywa coraz to więcej kuracjuszy, pragnących napić się w pijalni cudownej, leczniczej wody. W czasach gdy Polska była pod zaborami, Nałęczów staje się miejscem spotkań pisarzy, artystów i patriotycznej polskiej inteligencji.
Od 1882 r. kilkakrotnie przebywał w Nałęczowie Henryk Sienkiewicz, pracując tu nad "Krzyżakami" i "Ogniem i mieczem". Spotykał się tu z Bolesławem Prusem, mieszkającym w pałacu Małachowskich również od 1882 r. Prus tak polubił Nałęczów, że spędził tu dwadzieścia osiem sezonów aż do 1910 r.
Na pałacu jest tablica z 1924 r. upamiętniająca pisarza, a w środku jest muzeum eksponujące zachowane po nim pamiątki. Obecnie pałac Małachowskich i jego okolica są poddane renowacji i nie ma tam dostępu. Bolesław Prus mieszkał jeszcze w innych miejscach Nałęczowa. Na budynku kawiarni i galerii sztuki "Ewelina" znajdziemy tablicę mówiącą, że pisarz mieszkał i tworzył w tym domu w latach1900-1910.
Z historią Nałęczowa splecione są też bardzo mocno losy Stefana Żeromskiego. Pisarz przebywał tu w latach 1890-92 i 1905-08 pracując jako guwerner u Michała Górskiego, właściciela Nałęczowa. W swej powieści "Ludzie bezdomni" opisał Nałęczów, nazywając go wsią Cisy. Z honorarium za "Popioły" wybudował w stylu zakopiańskim Chatę- pracownię, a obecnie muzeum pisarza.
Obok Chaty znajduje się Mauzoleum Adama Żeromskiego- kaplica z grobem jedynego syna. Żeromski jako wielki społecznik, dokładając swoje honorarium za "Dzieje grzechu", doprowadził do wybudowania Ochronki, czyli przedszkola użytkowanego do dziś i nazwanego imieniem jego syna Adama. W wielu utworach pisarza odnajdziemy opisy postaci, budowli i samego Nałęczowa, co świadczy o wielkiej sympatii pisarza do tego miejsca. W parku znajdziemy pomnik poświęcony Stefanowi Żeromskiemu.
Mimo sporych zniszczeń w czasie II wojny światowej, Nałęczów znowu kwitnie wśród polskich uzdrowisk. Wybudowano tu nowe sanatoria, Atrium, czyli zespół basenów z podgrzewaną wodą i SPA, Termy Pałacowe, a prywatne wille nabierają blasku po remontach i modernizacji. Ale tak jak za czasów Żeromskiego, kuracjusze spacerują po parku delektując się wodą mineralną, ciszą i spokojem. Centralnym punktem spacerów jest staw, po którym majestatycznie pływają łabędzie, oraz Wyspa Miłości, na którą wejdziemy romantycznym mostkiem.
Krzysztof Baranowski
Od wielu lat pielęgnuję moje najważniejsze hobby - zwiedzanie Polski, Europy i świata w rodzinnym gronie. Polska jest piękna, a najpiękniejsza jest Lubelszczyzna. Nasze jeziora, grzybowe lasy i zabytkowe miasta, odpowiednio zagospodarowane i wypromowane, skutecznie konkurować mogą z innymi perłami turystycznymi w świecie.