Cieszów: Ruiny zamku ukryte głęboko w dolnośląskim lesie. Pamiętają czasy średniowiecza. Niełatwo tu dotrzeć, a warto! Kamienne mury przejdą lifting

Zamek Cisy znajduje się we wsi Cieszów koło Wałbrzycha, od Zamku Książ dzieli go zaledwie 3 kilometry. Ukryty wśród drzew, nie należy do najbardziej obleganych przez turystów. A szkoda, bo średniowieczne ruiny robią niesamowite wrażenie.

• Pierwsza wzmianka o tym miejscu pochodzi z ro­ku 1243, zamek był wtedy drewnianym grodem.
• Zes­pół mu­ro­wa­ny zbu­do­wa­ny zos­tał na prze­ło­mie XIII i XIV stu­le­cia, nie póź­niej jed­nak niż w ro­ku 1327 r.
• Zamek zbudował prawdopodobnie Bolko I Surowy, a rozbudował jego wnuk Bolko II świdnicki.
• Na zamku mieszkała Agnieszka Habsburżanka, wdowa po Bolku II Świdnickim. Od 1381 r. zamek zaczął coraz częściej funkcjonować jako miejsce pobytu dworu świdnickiego księżnej Agnieszki.
• W 1466 r. zamek został częściowo zniszczony przez wojska husyckie, a następnie odbudowany i powiększony.
• Podczas wojny trzydziestoletniej, w 1634 r., zamek został spalony przez Szwedów, w latach kolejnych zaczął popadać w ruinę.
• Po II wojnie światowej obiektem opiekowali się harcerze, a w 1961 r. Cisy zabezpieczono jako trwałą ruinę.

"Za pa­no­wa­nia ksią­żąt świd­nic­ko-ja­wor­skich wa­row­nia na­zy­wa­na by­ła m.in. Zeisk­berg (1327), Czeys­ber­ge (1369), Czys­berg (1370), a nie­co póź­niej Czis­sberg (1389) i Czeis­berg (1389). W XV stu­le­ciu naz­wa ta ule­gła zniem­cze­niu i od­tąd miej­sce to o­kreś­la­no mia­nem Zeis­berg lub Zeis­ken­schloss. W wie­ku XIX po­ja­wi­ły się for­my Czes­chaus oraz Czechs­sburg (1818), któ­re funk­cjo­no­wa­ły do koń­ca dru­giej woj­ny świa­to­wej. Z cza­sów pol­skie­go o­sad­nict­wa po­wo­jen­ne­go pa­mię­ta­my okreś­le­nia Ci­so­wiec (1946), Ci­sek (1947) i wresz­cie współ­cześ­nie przy­ję­te Ci­sy" - czytamy na stronie zamkipolskie.com

Zamek założono na planie czworoboku. Do jego budowy użyto głównie piaskowca. Wewnątrz muru znajdował się 2-piętrowy budynek mieszkalny, a w południowo-wschodnim narożniku wieża obronna o średnicy około 10 metrów. Zamek był otoczony murem. Od strony południowo-wschodniej wejście do zamku prowadzi przez most przerzucony nad suchą fosą (odbudowany ponownie w 2020 roku) i dalej przez główną zrekonstruowaną w XX wieku bramę.

Remontu doczeka się brama wejściowa, która ma być bardziej reprezentacyjna. Fachowcy uzupełnią ubytki w starych murach i zabezpieczą kamienne mury. Wszystko w trosce o estetykę, ale też bezpieczeństwo turystów.

Prace będzie prowadziło Nadleśnictwo Wałbrzych.