Ibiza. Plaga węży sprawia, że ludzie boją się pływać

Wczasowicze są zbyt przestraszeni, by się zanurzyć po zobaczeniu ogromnych węży. Niektóre z nich osiągały prawie dwa metry długości.

Jedna z par płynąca pontonem w pobliżu Portinatx na północy Ibizy, natknęła się na morskie węże i jak najszybciej uciekli. Zapowiadają, że wyniosą się w wyspy. Para udostępniła w sieci film, aby pokazać rozmiary gada. „Nie wiedziałem, że węże potrafią pływać!" - wykrzyknął jeden z ich znajomych.

Inwazja węży na wyspę została potwierdzona, a raporty miejscowych specjalistów wskazują, że gady zdziesiątkowały lokalne populacje jaszczurek.

Choć nie są jadowite, to jednak ich sam widok sprawia, że wielu ma ochotę wynieść się z wyspy. „Nie jest niczym niezwykłym, że węże kąpią się w morzu”, uspokajają eksperci.

Doktor nauk biologicznych, Antònia Maria Cirer, wyjaśnia, że ​​choć rzadko można je zobaczyć pływające w innych częściach kraju, to w miejscach takich jak Ibiza jest to sensacją.

Te pełzające stworzenia często znajdują schronienie w łodziach zacumowanych na lądzie zimą. Kiedy łódź wraca na morze, węże odpływają.

„To ich instynkt. Ta sytuacja wywołuje ich niepokój” – powiedziała. Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że teraz inwazja węży osiągnęła poziom krytyczny, domagając się działania władz.

Rozstawiono setki pułapek na Ibizie, aby powstrzymać ich wzrost. Węże pojawiły się również na wiejskich drogach i polach. Niektórzy wczasowicze przyznali się nawet do odwołania swoich wyjazdów z powodu plagi węzy.

Jeden turysta natknął się na informację przyczepioną do gałęzi drzewa, obok dzbanka z wodą dla węży, „bo będą spragnione w gorącą pogodę!” Zażartował: „Nie wiem, co jest gorsze, inwazja węży czy inwazja głupich ludzi”.