Osieczna zachwyca. Słoneczne promienie dodają wdzięku miasteczku nad Jeziorem Łoniewskim
Osieczna i jezioro Łoniewskie
Z Leszna do Osiecznej jest raptem kilka kilometrów. Ten dystans wystarczy, aby wszystko dookoła sąsiadujących ze sobą miejscowości było inne. Przyzwyczajonym do płaskiego jak stół krajobrazu Leszna, pofalowana Osieczna może przypaść do gustu.
Jezioro Łoniewskie, do którego przyklejone jest nieduże miasteczko i pofalowany teren z bujną roślinnością, budzą zachwyt nie tylko mieszkańców Leszna. Latem nad jeziorem wypoczywają turyści z całej Polski. Zaś zimą jezioro pełne jest kąpiących się „morsów".
Osieczna liczy nieco ponad 2 400 mieszkańców, a gmina której jest stolicą około 9 200. Niezwykłe ukształtowanie okolica zawdzięcza lodowcowi, który dotarł tutaj kilkadziesiąt tysięcy lat temu. Pozostawiając po sobie liczne jeziora.
Właśnie z jeziorem Łoniewskim, o które ociera się Osieczna wiąże się jeden z największych sekretów. Chodzi o tajemniczy korytarz biegnący pod dnem Jeziora Łoniewskiego.
Sanatorium w zamku w Osiecznej
Opowieść mówi o wojach, którzy gankiem przybyli z pomocą Osiecznej zaatakowanej przez okrutnego władcę z Koźmina. Dużo później, wyprawę w poszukiwaniu tajemniczego korytarza zorganizował wielkopolski arystokrata Edward Raczyński.
Wraz z utratą obronnego charakteru, zmieniał się zamek w Osiecznej. Warownia była wielokrotnie przebudowywana. Odzierana z jednych detali i wzbogacana o kolejne. Dziś położona w parku za murami forteca cieszy się dużym powodzeniem, bo mieści słynące na całą Polskę sanatorium. Niezależnie od pory roku sił nabierają w niej rekonwalescenci.
Od 7 kwietnia 2024 roku gmina Osieczna ma nowego burmistrza. Powodem jest emerytura Stanisława Glapiaka, który przez kilka kadencji zarządzał gminą i Osieczną. Nowym włodarzem został Sławomir Kosmalski, który do 15. osobowej rady gminy wprowadził dziewięciu radnych.