Podróż samochodem z Poznania do Legolandu – wyjazd z dziećmi? Daliśmy radę!

Podróż do Legolandu w Billund to marzenie wielu dzieci, ale też doskonała przygoda dla dorosłych. Rodzina z Poznania postanowiła nie rezygnować ze swoich planów, mimo że ich lot został odwołany. Zamiast tego wybrali samochód i wyruszyli w drogę liczącą ponad 1600 km. Jak wyglądał ich wyjazd do Legolandu? Ile kosztuje taka podróż? Jakie atrakcje czekają na miejscu? Oto szczegółowa relacja, praktyczne porady oraz wskazówki dla innych rodzin z Wielkopolski, które planują podobną wyprawę.
lego, minifigure, family, legoland, entrance, face, smile, mother, father, background, beautiful, boy, brown, character, childhood, city, colorful, concept, cute, editorial, fun, grass, green, happiness, happy, illustrative, illustrative editorial, kid, lifestyle, little, miniature, outdoor, park, people, plastic, play, red, season, small, spring, street, summer, young, man, roadWirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Adrianna Jackowiak

Z Poznania do Danii – odwołany lot nie pokrzyżował planów

Podróż do Legolandu planowali od dwóch lat. Niestety, różne okoliczności sprawiały, że termin wciąż się przesuwał. W tym roku postanowili, że już nic ich nie zatrzyma. Mieli bilety lotnicze z Poznania do Billund, ale na kilka tygodni przed wylotem pojawił się nieoczekiwany problem – Ryanair wycofał loty na tej trasie z powodu braku porozumienia między dwoma lotniskami.

Mimo że za bilety zapłacili 1700 zł, rodzina zdecydowała się nie rezygnować z marzenia o Legolandzie. Bilety postanowili zachować na inny wyjazd, a do Danii ruszyli samochodem. Wyjazd wypadł w długi weekend – w czwartek, w Boże Ciało. Nawigacja wskazywała osiem godzin podróży, ale w praktyce, jadąc z piątką dzieci, droga zajęła około dziesięciu godzin.

Długa podróż samochodem – wyzwania i wskazówki dla rodzin

Wyprawa samochodem na tak długi dystans to nie lada wyzwanie, zwłaszcza gdy w aucie podróżuje kilkoro dzieci. Co chwilę pojawiały się potrzeby: przystanki na jedzenie, postoje na toaletę, a także nieplanowane przerwy z dziecięcych powodów. Po tej podróży rodzina zgodnie przyznała, że następnym razem lepiej będzie podzielić trasę na dwa dni z noclegiem po drodze.

Przejechali w sumie 1600 km w obie strony, samochodem Chevrolet Captiva. Koszt paliwa i gazu wyniósł 750 zł. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem – na niemieckich stacjach LPG potrzebny był specjalny reduktor do tankowania gazu, którego nie mieli ze sobą. To praktyczna wskazówka dla wszystkich wybierających się autem – warto taki adapter kupić wcześniej, żeby nie być zmuszonym do tankowania droższej benzyny.

Zakwaterowanie w Lalandii – komfort, natura i atrakcje na miejscu

Rodzina zdecydowała się na nocleg w domku w kompleksie wakacyjnym Lalandia, położonym w bezpośrednim sąsiedztwie Legolandu. Obiekt okazał się strzałem w dziesiątkę – estetyczny, zadbany, czysty i świetnie dostosowany do potrzeb rodzin z dziećmi. Koszt pobytu od czwartku do soboty wyniósł 3400 zł.

Na miejscu czekało mnóstwo atrakcji dla najmłodszych – trampoliny wkopane w ziemię, drewniane place zabaw i bezpieczne strefy do biegania. Dzieci były zachwycone możliwością spędzania czasu na świeżym powietrzu, a rodzice docenili zadbany krajobraz, czystość i spokój. W Danii zwraca uwagę dbałość o estetykę przestrzeni – trudno znaleźć śmieci, a otoczenie jest wyjątkowo uporządkowane.

Dodatkowe koszty, które mogą zaskoczyć – pościel, ręczniki i atrakcje

Warto wiedzieć, że w Lalandii należy dodatkowo zapłacić za wypożyczenie pościeli oraz ręczników. Dla siedmioosobowej grupy koszt wyniósł około 500 zł. To wydatek, którego można uniknąć, zabierając własne komplety z domu. Dodatkowym kosztem była także opłata za zużycie prądu - wyniosła lekko ponad 200 zł. Taka wiedza może pomóc znacząco obniżyć koszt pobytu.

Na miejscu dzieci skorzystały również z dodatkowych atrakcji, takich jak górska wioska z tyrolką oraz trampoliny – każda z tych atrakcji kosztowała 50 koron. Duńska korona to około 0,60 zł. Warto mieć przy sobie gotówkę lub kartę z dostępem do środków w obcej walucie.

Legoland Billund – kraina marzeń dla małych i dużych

Głównym celem wyjazdu był oczywiście Legoland Billund – park rozrywki otwarty w godzinach 10:00–17:00. Siedem godzin to idealny czas, aby spokojnie przejść przez wszystkie strefy i skorzystać z większości atrakcji. Legoland zachwyca już od wejścia – zbudowane z klocków Lego miniaturowe miasta, pojazdy, postacie i zamki robią niesamowite wrażenie.

Dzieci były pod ogromnym wrażeniem rollercoasterów. W Legolandzie nie brakuje zarówno ekstremalnych przejażdżek, jak i spokojniejszych atrakcji dla młodszych uczestników. Szczególnym hitem były także atrakcje wodne oraz kino 3D, które oferowało widowiskowe efekty i prawdziwe emocje. Rodzina zgodnie przyznała, że Legoland to miejsce, które trzeba zobaczyć przynajmniej raz w życiu – szczególnie jeśli ma się w domu fana klocków Lego.

Wodne szaleństwo w Lalandii – raj dla miłośników zjeżdżalni

Po dniu pełnym emocji w Legolandzie przyszedł czas na relaks i zabawę w aquaparku Lalandia. Kompleks basenów okazał się prawdziwym hitem wyjazdu – dzieciaki nie mogły się nacieszyć różnorodnymi zjeżdżalniami, basenami i wodnymi placami zabaw.

Co ważne, cały obiekt był bardzo czysty, dobrze zorganizowany i bezpieczny dla najmłodszych. Aquapark Lalandia to świetne miejsce na rodzinny relaks, który może być doskonałym uzupełnieniem wizyty w Legolandzie. Warto zarezerwować na niego minimum kilka godzin.

Lego House – kreatywna zabawa dla całej rodziny

Ostatnim punktem wyjazdu była wizyta w Lego House – piętrowym budynku, który oferuje kreatywne i interaktywne zabawy z Lego dla całej rodziny. Każde piętro to inne atrakcje – od stref budowania, przez multimedialne prezentacje, po specjalne przestrzenie do wspólnych rodzinnych projektów.

Dzieci były zachwycone możliwością budowania własnych konstrukcji, a rodzice z przyjemnością zaangażowali się w zabawę. Lego House to świetne miejsce, które pozwala w pełni zanurzyć się w świecie klocków i rozwijać wyobraźnię.

Koszty rodzinnego wyjazdu do Legolandu – szczegółowe podsumowanie

Rodzinny wyjazd z Poznania do Legolandu w Danii to niezapomniana przygoda, ale również konkretne wydatki, które warto wcześniej zaplanować. Całkowity koszt podróży siedmioosobowej grupy na dwie doby – od czwartku do soboty – wyniósł 8031 zł. Co składało się na tę sumę?

Na paliwo i opłaty za autostrady rodzina wydała łącznie 800 zł. Dodatkowe jedzenie podczas podróży oraz na miejscu pochłonęło około 1000 zł. Koszty rozrywki, czyli bilety wstępu do Legolandu, atrakcje w Lalandii oraz inne płatne aktywności, wyniosły 2381 zł. Największą część budżetu stanowił nocleg – za dwie doby w domku w kompleksie Lalandia trzeba było zapłacić 3850 zł.

Po podzieleniu całkowitego kosztu wyjazdu przez liczbę uczestników wychodzi około 1147 zł na osobę.

Warto również uwzględnić dodatkowy budżet na pamiątki. Każdy uczestnik wyjazdu przywiózł ze sobą zestaw klocków LEGO. Na taki średniej wielkości zestaw trzeba przeznaczyć co najmniej 150 zł na osobę. Warto wiedzieć, że ceny w LEGO Store w Billund są nieco wyższe niż w Polsce, ale na miejscu można znaleźć unikalne zestawy dostępne wyłącznie w Legolandzie oraz możliwość stworzenia własnej minifigurki LEGO. Personalizowana figurka to koszt około 50 koron duńskich, czyli około 30 zł.

Podsumowanie – rodzinny wyjazd do Legolandu to świetna przygoda

Wyjazd z Poznania do Legolandu w Billund to zdecydowanie przygoda, którą warto przeżyć. Choć droga jest długa, a koszty niemałe, satysfakcja i radość dzieci wynagradzają wszystko. Rodzina wróciła z wyjazdu szczęśliwa i pełna pięknych wspomnień.

Praktyczne wskazówki:

  • Warto zaplanować podróż samochodem z noclegiem po drodze.
  • Zabierzcie własne ręczniki i pościel, by uniknąć dodatkowych kosztów.
  • Kupcie wcześniej reduktor LPG – przyda się na niemieckich stacjach.
  • Na Legoland zaplanujcie cały dzień – 7 godzin to czas idealny.
  • Nie pomińcie wizyty w aquaparku Lalandia i Lego House – warto!

Wybrane dla Ciebie

Goleniów: Poszukiwany 42-latek trafił do więzienia
Goleniów: Poszukiwany 42-latek trafił do więzienia
Lubuskie: Pijany kierowca dachował osobowym audi
Lubuskie: Pijany kierowca dachował osobowym audi
Stalowa Wola: Miasto przejmie od powiatu główne odcinki dróg
Stalowa Wola: Miasto przejmie od powiatu główne odcinki dróg
Łódź: Mieszkańcy Radiostacji na siłę "uszczęśliwieni" strefą płatnego parkowania? Trzeba teraz płacić za postój pod swoim własnym domem
Łódź: Mieszkańcy Radiostacji na siłę "uszczęśliwieni" strefą płatnego parkowania? Trzeba teraz płacić za postój pod swoim własnym domem
Bełchatów: Ruszył kolejny rok Akademii Seniora
Bełchatów: Ruszył kolejny rok Akademii Seniora
Śląsk: Policja rozbiła laboratorium. W magazynie 160 kg narkotyków
Śląsk: Policja rozbiła laboratorium. W magazynie 160 kg narkotyków
Włocławek: Ulica 3 Maja zmieni się w woonerf. 8,8 mln zł na projekt
Włocławek: Ulica 3 Maja zmieni się w woonerf. 8,8 mln zł na projekt
KH Energa Toruń ma nowego trenera. Jest znany w Polsce. Jego historia nadaje się na film
KH Energa Toruń ma nowego trenera. Jest znany w Polsce. Jego historia nadaje się na film
Sosnowiec: Miał przy sobie kilogram marihuany. To go zgubiło
Sosnowiec: Miał przy sobie kilogram marihuany. To go zgubiło
Warszawa: Wypadek na terenie firmy na Białołęce. Mężczyzna potrącony przez ciężarówkę, która się stoczyła
Warszawa: Wypadek na terenie firmy na Białołęce. Mężczyzna potrącony przez ciężarówkę, która się stoczyła
Raciąż: Wjechała w żywopłot i zaparkowała pod złym blokiem. Miała ponad 2,5 promila
Raciąż: Wjechała w żywopłot i zaparkowała pod złym blokiem. Miała ponad 2,5 promila
Warszawa: Zabezpieczenia zadziałały, auta zniszczone. Seria prób kradzieży i fiasko złodziei
Warszawa: Zabezpieczenia zadziałały, auta zniszczone. Seria prób kradzieży i fiasko złodziei